Pomozecie ? :D

Wiec narazie cwicze tak ze 3 razy w tyg. po 3 cwiczenia na kazda partie misni po 4 serie i 10 - powt. z tym ze przy kazdej seri zwikaszam ciezar a zmiejszam ilosc powt. -na kazdym treningu staram sie zmieniac cwiczenia na dana partie miesni zeby sie nie powt z poprzednigo tyg...rowniez zmieniam kolejnosc cwiczen i dni w ktorym wykonuje dana partie..zamiezam tak cwiczyc przez nastepne 2 mesiace po czym zwiekszysc ilosc cwiczen do 4ech ...moim celem jest dojecie do poziomu 80 kg masy i 38 bic po czym zamiezam zrobic cykl z vit. ktory widzialem gdzies na tym forum po czym zrobie kuracje SA a nastepnie ponownie przezuce sie na vit. idalej na sucho..postaram sie dolaczyc do tego rowniez odzywki i pozadniejsza diete..jak narazie od jakiegos czasu cwicze tak mam zakwasy ale malo co rosne... jakies pomysly ???!!

dodam ze wipijam jakies 3 piwa na 2 dni pale fajeczki jak i jaranko..(ktore tez dosc czesto w tyg. ) :)

no to naprawde proponuje inny sport bo to tego sie nie nadajesz!!!zero samozaparcia i umiejetnosci rezygnacji z rzeczy przyziemnych dla celow wyzszych jakim jest trening!nasza pomoc nie ma tu sensu bo ty sam sobie niechcesz pomoc!pozdro

Ty za to jestes qrwa wspanaialy wielki i inteligetny..buahahah moze i sie nie nadaje ale efekty widze nawet dobre w porownaniu do znajomych ktorzy cwicza nawet niektorzy wiecej odemnie..to znaczy ze nie uda mi sie osiagnac takich celow jakie sobie zalozylem przy tym wszystkim co napisalem ?nie prosze o dop. klegi co pisal wczesniej bo widze ze ma ladnie z***any leb ..za duzo koksow ...

esli to bylo do mnie to wlasnie pokazalles jaki jestes inteligetny!a koksu w zyciu nie bralem i narazie nie mam zamiaru bo w przeciwienstwie do ciebie nie cwicze jak ty najpierw koks potem uzywki a potem trening! przykladam sie jak tylko moge i mam efekty!od razu widac kto ma problemy z mysleniem po koksie!koks jest dla ludzi tylko trzeba go brac z glowa a nie tak jak u ciebie!badz wielki

"juz od jakiegos czasu koksow..obowd spadl do niecale 37" przy kosie efekt godny zawodowca

Zmieniony przez - Gugcio w dniu 2005-09-18 23:15:21

jak dla mnie to jak na to ze bardzo ciezko nabieram masy..mam szybka przemiane materi..staz treningowy i styl zycia wcale tak zle nie jest..wiem ze jestes madry pewnie nie palisz hooy wie ile cwiczysz i dietka od iles tam ..fajeczki postram sie rzucic..wiem ze prawdziwym sportowcem nigdy nie bede ale chce poprawic swoja sylwetke poprostu ...co do tego jarania to wiem ze obniza poziom testosteronu ale mam go zamiar podnies tribulusem...jakis pomysl?

pomysl mam taki zamiast kosku dobra dieta + suple + TRENING.sam chyba zauwazyles ze po koksie szybko przyszlo szybko poszlo zwlaszca przy takim trybie zycia!jezeli decydujesz sie na koks to musisz znac pare zasad np przy koksie jest bardzo wazna dieta!odpowiednie ilosci bialka itp
zapytaj w dopingu!a jaralem tez zielsko teraz nie mam tylko z kim bo to co w ziemi rosnie nieszkodzi zreszta wszystko jest dla ludzi tylko trzeba znac umiar!piwko tez pije bo w niemczech piwo to jak herbata.ale nie o to mi chodzi
napisz jakim sprzetem dysponujesz (a moze chodzisz na normalna silke) ile dni jestes w stanie przeznaczyc na trening i ile czasu powinien zajmowac ci trening w rozkladzie dnai a potem cos pomyslimy!a z tymi uzywkami to staraj sie to ograniczyc a napewno bedzie lepiej!

regolowana lawka plaska,lawka skos w dol,modlitewnik ,porecze do pompek ,drazek do podciagania ..hantle gryf lamany i prosty...na trening ze spokojem moge nawet do 3 godzin wydysponowac co raczej wydaje mi sie i tak nie potrzebne bo zazwyczja koncze go w godz- 1.5h ..motyw jest taki mianowicie ze (co dziwne dla mnie) dysponuje troszke wieksza sila niz np. niektorzy znajomi co maja odemnie nawet do 2 cent. wiecej na bicu nie w wszystkich cwiczeniach ale paru napewno na rozne partie...

wiec moja propozycja wyglada tak:
4 dniowy trening

Dzien I

KLATA

1) wyciskanie na lawce poziomej 12 - 10 - 8 - 6 (w ost seri ost powtorzenie musi Ci przyzworzyc klopotow)
2) wyciskanie hanli w skosie w gore 12 - 10 - 8 - 6
3)rozpietki w skosie w dol (zeby cala klata miala jakis bodziec) 4 x 12

TRICEPS

1) wyciskanie francuskie sztangi lezac 12 - 10 - 8
2) PROSTOWNIE RAMIENIA ZE SZTANGIELKĄ W OPADZIE TUŁOWIA 12 - 10 - 8
3) pompki na poreczach 3 x 12

DZIEN II

UDA

1) przysaidy ze sztanga 12 - 10 - 8 - 6
2) syzyfki 12 - 10 - 8 - 6
3) Martwy ciag n aprostych nogach 12 - 10 - 8 - 6 ( tu uwaga na ciezar zeby kontuzji nie zlapac)

ŁYDKI

1) wspiecia na palcach 4 x 12 - 10
(jak masz mozliwosc to mozesz robic wspiecia 3 serie stojac i 3 serie siedzac)

DZIEN III

PLECY

1) podciaganie na drazku 4 x 8 - 12
2) Wioslowanie ze sztanga w opadzie nachwyt 12 - 10 - 8 - 6
3) podciaganie sztangielki w opadzie tułowia 12 - 10 - 8 - 6
4) "dzien dobry" sklony ze sztanga na plecach 4 x 12 - 15 (co tydzien mozesz wymienaic na martwy ciag)

BICEPS

1) unoszenie sztangi na modlitewniku 10 - 8 - 6
2) mlotkowe unoszenie hantli 10 - 8 - 6
3) Naprzemienno strone unoszenie sztangielek na lawce skosnej ( SUPINACJA) 10 - 8 - 6


DZIEN IV

BARKI

1) wyciskanie sztangi za karku 12 - 10 - 8 - 6
2) wznosy sztangielek bokiem 12 - 10 - 8
3) wznosy sztangielek bokiem w opadzie tulowia (tylny akton) 12 - 10 - 8

KPTURY
1) "SZRUGSY" wznosy barkow ze sztanga lub sztangielkami 12 - 10 - 8 - 6

PRZEDRAMIE

1) zginanie nadgarstkow z hantla nachwyt 3 x 10 - 12
2) zginanie nadgarstkow z hantla podchwyt 3 x 10 - 12

ja chociaz robie mase dozrucam od 6 do 9 seri na brzuch na kazdym treningu bo zalany jestem po przymusowej 2 letniej przerwie i nie chce powiekszac maciusia!

PEWNIE ZARAZ MILION SPECJALISTOW POPRAWI MOJ "BŁEDNY" PLAN ALE JAK WYZEJ TO JEST TYLKO PRPOZYCJA!!!

pozdro