Szacuny
16
Napisanych postów
512
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1233
dla mnie to nie jest "jakis sport" tylko to juz jest moja droga zycia. Kyokushin to sztuka i filozofia walki, dzieki karate stalam sie bardziej pewna siebie, a przede wszystkim nauczylam sie walczyc z sama soba i z przeciwnosciami losu, nauczylam sie cierpliwosci i wytrwalego dazenia do celu, teraz karate jest czescia mojego zycia i nie zmieni tego nic...
Szacuny
16
Napisanych postów
512
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1233
wlasnie wrocilam z obozu treningowego w gorac gdzie bylam z moja grupa. Napewno poprawilam swoja kondycje i oczywiscie wydolnosc, bez zatrzymania przebieglam 2,5 km raz w dol raz pod gore. Serducho nawet specjalnie nie protestowalo. Jestem z siebie dumna
Szacuny
16
Napisanych postów
512
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1233
a ja dzieki treningowi wzmocnilam serce poprawila mi sie wydolnosc mimo tego ze lekarze mi zabraniali jakiegokolwiek wysilku, jednak wyszlo mi to na dobre