Szacuny
0
Napisanych postów
216
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
30432
na dniach chce zaczac 3 cykl kreatynowy. Pierwszy robilem na samym mono, drugi na CR+nitrobolon. Teraz mam troche bardziej ograniczone fundusze, więc postanowilem zrobic cykl CP/CF + TCM MC. TCM jest pewne, ale zastanawiam się nad wyborem pomiędzy CP i CF. Skład w porcji mają praktycznie taki sam, tylko że w porcji CP jest 4g jabłczanu, a w CF 3g, poza tym wszystko tak samo i bonusowo w CF jest N-acetyl -L- glutamina 0.5g Kwas alfa liponowy (ALA)50mg Kwas R-alfa liponowy (R-ALA)25mg. Cena podobna więc zwracam się do was co powinienem wybrać. Do tego myślę o nitrobolonie, bo w poprzednim cyklu dawał mi ładną pompę i czy warto do każdej porci ww. kretek dodawać pare kaps nitro. Dieta oczywiście ułożona, cel masa.
No i dawkowanie
T: porcja CF/CP przed treningiem, porcja TCM po
NT: porcja CF/CP rano przed sniadaniem
ZMA, omega-3, tauryna - mam w stałej suplementacji.
Szacuny
67
Napisanych postów
10282
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
52628
Wybrałbym raczej CF.Nitro możes dorzucic jak masz na to kase.Dawkowanie w treningowe tcm rano a cf przed treningiem.Pozostałe suple git.Diete zakładam że masz.
Szacuny
0
Napisanych postów
216
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
30432
CF-105 zł CP-104 zł różnica nie za duża Do wydania mam jakieś 250zł.
Wiem, że wychodzi więcej porcji CP z pudełka, ale interesuje mnie czy lepiej jak jest więcej jabłczanu (o ten 1g) czy jak są transportery, jednak chyba w niezbyt dużych ilościach. Aha...jeszcze jedno. CR skutecznie zniechęcił mnie do proszków, czy smaki CP i CF są znośne? bo jeśli nie to chyba zostanie mi tylko CF MC.
Szacuny
22
Napisanych postów
5431
Wiek
44 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
32825
Osobiście wybrałbym CP - brałem,działa bardzo fajnie, a i smak jest elegancki (duża puszka - pomarańczowy). Nie wiem,czy aż tak ważne jest to 500 mg n-acetyl-l-glutaminy,moim skromnym zdaniem w tak małej dawce to zwykły bajer.
Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.