Według mnie sam udział Anety to już wielki sukces!Aneta jako pierwsza Polka w kilkusetletniej historii Highland Games została zaproszona na tego typu imprezę.Biorąc pod uwagę fakt, że Aneta zrobiła dosłownie kilka treningow rzutowych,a jej nauczycielem byłem ja,który nie ma o tym zielonego pojęcia , to wyniki osiągnięte w poszczególnych konkurencjch były fenomenalne.
Pierwsza konkurencja-rzut na wysokość ciężarkiem o wadze 12,5 kg(u facetów jest 25 kg i wyniki są porownywalne)- absolutna rewelacja ,wszyscy nie mogli wyjść z podziwu.Aneta ustanowiła nowy rekord Europy-16 stóp 6 cali,czyli ponad 5 metrów.Wygrała z drugą zawodniczką o 75 cm! Rekord świata wynosi 1 stopę wiecej,a Aneta dwukrotnie poprawiała swój wynik, walcząc już samotnie z wysokością.Rekord Europy zaliczyła ze sporym zapasem i myślę, że tego dnia była szansa na ustanowienie rekordu świata. Debiut ,dwa tygodnie treningu i rekord Europy,to mówi samo za siebie.W tej konkurencji przydały się treningi z podnoszenia ciężarów, szczególnie rwania.
W drugiej konkurencji-noszeniu kamienia (100 kg) myślalem, że Aneta będzie wychodziła jako ostatnia. Jednak w HG stosuje sie zasadę, że do kolejnych konkurencji wychodzi się zgodnie z wylosowanym numerem,tj.Aneta wylosowała nr 2-do pierwszej konkurencji wychodziła więc jako druga, do drugiej jako pierwsza, do trzeciej jako ostatnia itd. Tak więc nosiła kamień jako pierwsza.Poszła baaardzo daleko,już po 140 m kazałem jej rzucić kamień ponieważ myślałem, że to wystarczy,ale Aneta postanowiła zrobić jeszcze rundkę. Niestety nie doceniłem rywalek i Julie Dunkley ostatnim wysiłkiem woli pokonala Anetę o 2 metry.Dunkley kilkakrotnie odpoczywała po drodze, natomiast Aneta szła jednym tempem.Odpoczynki są oczywiście dozwolone, pod warunkiem, że nie stawia się tarczy na ziemi.Myślę, że Aneta, gdyby szła ostatnia i naprawdę musiała, to poszłaby nawet 200 metrow.Następnym razem nie popełnimy już błedu i pójdzie na maxa.Dla porównania jak wielkie to byly rezultaty podam, że na Mistrzostwach Świata Strong Woman w Malezji w 2002r Jill Mills przeszła z tarczą o wadze 70 kg 171 m i tarcza ta była znacznie wygodniejsza do noszenia .
Pchnięcie kamieniem 5 kg.Tu porażka.Wynik 10,20m techniką "na krakowiaka".Do trzeciego miejsca zabrakło ok 50 cm,czyli niewiele.
Spacer farmera.Aneta jak zwykle bezkonkurencyjna.Wygrała swobodnie, z dużą przewagą 1,25 sekundy nad Kanadyjką.
Rzut młotem ok 5 kg.Niezwykle emocjonujący przebieg miała ta konkurencja.Aneta po dwóch rzutach była na trzecim miejscu i w ostatnim rzucie wyprzedziła faworyzowaną Kanadyjkę o 7 cm.Aneta jako jedyna rzucała z zaledwie 1 obrotu.Pozostałe zawodniczki z trzech.Starczyło nam czasu tylko na nauczenie Anety jednego obrotu.Aneta jest bardzo dynamiczna w tej konkurencji, gdy załapie technikę trzech obrotów i nie będzie uginała rąk podczas rzutu rekord świata może być zagrożony.
Rzut odważnikiem 7,2 kg,jedną ręką na odległość. Znowu niesamowita walka o drugie miejsce.Aneta w ostatnim rzucie wyszła na drugie miejsce i zabrakło jej zaledwie 80 cm do pierwszej lokaty.W tej konkurencji również olbrzymie rezerwy ze względu na jej siłę i dynamikę.
Załadunek kul 80,90,100,110. Podczas rozgrzewki, gdy kule były czyste, nie upypłane w trawie Aneta wrzuciła wszystkie bardzo szybko bez najmniejszych problemów.Natomiast w konkursie wychodziła jako ostatnia i tym razem podobnie jak tydzień temu podczas Mistrzostw Swiata całe kule oblepione były trawą i ostatnia 110 kg zaczęła ześlizgiwać się. Aneta znowu była druga , minimalnie przegrała z wicemistrzynią świata SW Taylor.
Przed ostatnią konkurencją-wypychaniem z koła Aneta miała punkt straty do prowadzącej Dunkley i żeby wygrać całe zawody musiała wyprzedzić ja o 2 pkt, ponieważ w przypadku, gdyby zyskała tylko 1 pkt, Dunkley i tak wygrałaby, ponieważ miałaby wiecej pierwszych miejsc. Dunkley dziwnym zbiegiem okolicznosci w półfinale nie trafiła na potężną Taylor,tylko na znacznie lżejszą i słabszą Kanadyjkę.Aneta w półfinale gładko wygrała z Taylorową i w finale spotkała się z Dunkley.Tydzień wcześniej, podczas Mistrzostw Świata Aneta w ciagu kilku sekund wygrała z Dunkley,natomiast teraz zwycięstwo nie dawało jej nic, a nie chciałem ryzykować kontuzji.Aneta okupiła te nietypowe zawody naciągnieciem przedramienia i bicepsu (na szczęście nic poważnego)i nie chcialem "dla pietruszki" ryzykować poważniejszego urazu.Wszystkie zawodniczki poza Anetą i Taylor, to stare wyżeraczki Highland Games i wszelkich konkurencji rzutowych.Oczywiście można czuć niedosyt z powodu drugiego miejsca,jednak nie oczekujmy cudów.Aneta również nieźle pływa, ale z Otylią nie miałaby szans.Poza sukcesem sportowym Aneta zanotowała wielki sukces promocyjny.Mianowicie jej wizerunek wykorzystano do promocji Pucharu Świata HG na plakatach, folderach reklamowych i ulotkach. Impreza po prostu świetna,cudowne miejsca,wspaniali ludzie,nowe doświadczenia.Planowane są kolejne edycje Pucharu Świata dla kobiet, m.in. w Kanadzie, USA, Szkocji, Islandii i Nowej Zelandii.Oczywiście Aneta ma zapewniony udział w tych imprezach.Przebywaliśmy w świetnych warunkach,czterogwiazdkowy hotel,a jednym z głównych sponsorów była gorzelnia whisky Dalwhinnie,która hojnie raczyła wszystkich swoimi wyrobami:)