Panuj nad wszystkim,nad czym możesz zapanować.
Resztę traktuj jak kupę gówna,
a jeżeli musisz paść,
to z dymiącym rewolwerem.
...
Napisał(a)
Rothen - patrząc na Twój profil klubowy odnoszę wrażenie, że Ty dłużej na forum dziennie siedzisz niż trenujesz, więc nie pouczaj proszę. Przy natłoku wszelkiej maści syfu, jaki serwują obecnie producenci żywności 99% produktów nie jest tym, czym powinno byc. Zgadzam się natomiast z Tobą, że dieta nie ma byc mordęgą. Ma natomiast byc solidna i powinno się w niej ograniczac niepotrzebne składniki do minimum. Ja eż czasem skuszę się na pizze czy inny junk foodzik, ale bułek nie tykam, tak samo jak chleba i tyc pieprzonych grahamek człowieku!!!
Polecane artykuły