Kurzajki:-(

to jest jaskółcze ziele ale mi to też nie pomogło :( ehs

o własnie, jaskólcze ziele !!

a jak smarowalas ?

ja to mialem pare lat temu ale pamietam ze nie bylo z tym wiekszych problemow

znam chlopaka ktory mial kurzajki i poszedl na wypalanie laserem ich i pomoglo...nawet nie ma po nich śladu..ale wiem ze drogie to jest

ile smarowałam ze 2miechy:) i nic :((

ja chodze na zamrazanie azotem tez i tą masc i skutkuje nie chce zapeszac ale moze bedzie dobrze;)) heh:)

Jezeli były by ktoś nadal zainteresowany tym tematem to tu http://www.parapsycholog.com.pl/ziola/ziolo_g.htm jest opisa glistnika aka jaskólczego zioła i jego właściwościach

no_name_ nie na wszystkich działa ziele jaskółcze;( niektórym pomaga :> mi pomogła maść vratizolin ;)) hyhy :P

ja mialam kiedys jedna na palcu serdecznym u prawej reki i mialam smarowac czyms takim jak lakier... nazwy nie pamietam moze to cos z tego co wymienial ktos tu.. robila sie biala blonka ktora potem trzeba bylo odrywac ale ja sie brzydzilam wiec tylko smarowalam z placzem mialam 9-10lat i poszlam do dermatologa ktora mowi ze nie ma co sie z tym szczypac ze zaraz mi to zalatwi.. chcialam uciekac ale mama mnie trzymala... hehe poszlam do jakiejs tam sali usiadlam na kozetce mama zaslonila mi oczy lekarka NIBY znieczulila-zamrozila (gowno wszystko czulam) i wydlubala... nosilam bandaz i juz mi sie nie pojawiaja od tych kilku lat naszczescie

ja jak bylem mlodszy mialem duuuzo ich ale nie wiedzialem co to jest i sie nie przejmowalem. i najczesciej je.. wpier... tzn gryzlem i w koncu znikly. Teraz tez mam 1 i tez sie nie przejmuje... poprosty jak sie robi wieksza to ja gryze i ona znika (oczywiscie nie polykajcie tego bo sie wam w zoladku zrobia ) ale ta metoda jest bez bolesna i skutkuje

Witam!
Mam taki maly problem... Na obu rekach mam pelno taki czerwonych kolek (takie lekkie zaczerwienie skory) a w srodku takie zolte cos... Na jednym takim "czyms" zrobil mi sie dosc spory bombel (no cos jakby taki wiekszy pryszcz- ale taki z ropa w srodku). Wyskoczylo mi to tak jakos szybko bo jeszce ok 2-3 dni temu takiego czegos niemialem. Potraktowalem to spirytusem :D i no i bombel zniknol i zrobila sie taka dziura ktora zapelnija jakas zolta ciecz... No i teraz niewiem co to jest...:( Jak to zobaczylem to pierwsze co pomyslalem to ze to sa kurzajki. Ktos tu juz wklejił foto kurzajki i to za cholere do tego mojego niejest podobne... Prosil bym o diagnoze...:P Bede wdzieczy na kazda pomoc!
pozdrawiam!
Edit:
Zapomnialem dodac ze mam ustrojstwo na zewnetrzej czesci dloni (we wew. niemam nic)i na ramieniu (i tu mam nie na gorze tylko na dole. Jeszcze jest jeden szczegol: Dokladnie 2 dni temu bylem sie opalac na trawie..(mocno mnie zjaralo..;/) Moze to odtego mam te ustrojstwo? (oby!
Kazda informacja jest dlamnie wazna.
Pozdrawiam! :)


Zmieniony przez - kolo115 w dniu 2005-07-06 16:03:51

wiesz co ja bym poszla z tym do dermatologa bo moze to byc zwykle uczulenie na trawe albo poparzenie albo nie wiem;P znam sie na kurzajkach ale nie na wypyspkach skórnych;)

pozdrowionka jak cos to łap mnie na gadu :)0

o i jak mozesz to wklej tego zdjecie:D

gogat tylko jak Ci sie kurzajki przeniosa na buzie to bedziesz mial zajefajnie:) wiec nie radze stosować takiego jak ty sposobu na kurzajki;)

juz lepiej idz maśc sobie kup Vratizolin i nią posmaruj;)