Bruce Lee uderzacz vs zapaśnik !!

W przeciwieństwie do chodzących w latach 70' pogłosek, Bruce walczył z innymi mistrzami sztuk walki. Te umówione walki noszące nazwę "Bei Mo" były bardzo popularne w Hong Kongu. Najbardziej pamiętną walkę stoczył Bruce z mongolskim zapaśnikiem zwanym Lau Dai Chun. Walka miała miejsce w domu pewnego policjanta i trwała tylko kilka sekund. Bruce rozłożył przeciwnika jednym szybkim kopniakiem.

informacja tą wziąłem ze strony www.brucele.prv.pl zamieściłem specjalnie dla tych którzy twierdzą że bruce ie walczył z mistrzami innych styli może dzięki temu nabierzecie do niego odpowiedniego szacunku który mu sie zpewnością należy

"sztuką jest żyć a prawdziwym arcydziełem żyć i nie zejść na psy '

szybka z niego byla bestia )))))

Pozdrawiam
Freestyler

oczywiscie bruce byl niepowtarzalny i jedyny nie ebdzie juz takiego ale dzis styl bruce'a niemialby chyba szans z dzisiejszym zapasnikiem ktory jeszcze uzupelnia jakims innym stylem do uderzania...

Fire
Moderator
"ubi lex, ibi poena"

Jedynym problemem jest to ze takich opowiesci nie mozna zwerifikowac.

brucee Lee-to legenda

p.s.Fire - uzupełnij swój profil-Please

Pozdrawiam

"Nic nie dzieje się dwa razy"

Bruce byl naprawde dobry, ale to nie oznacza odrazu ze wszyscu co cwicza kung fu tez sa dobzi. On mial duuzo praktyki za soba, na ulicach i wogole.

cyber no mada faka mateo go skasowal wrrrrrrrrr jak zmienial mi nicka ale sie wkurzylem teraz nie chce mi sie mierzyc na nowo ale moze szefu gdzies go ma jeszcze

Fire
Moderator
"ubi lex, ibi poena"

bruce był najlepszy w latach 70 i gdyby żył w dzisiejszych czasach też by był najlepszy !!! i wcale by nie musiał ćwiczyć bjj

"sztuką jest żyć a prawdziwym arcydziełem żyć i nie zejść na psy "

moze tak a moze nie-tego nie sprawdzimy...

Pozdrawiam
Freestyler

Musialby. Stawiam kazde pieniadze ze bylby pierwszy amerykanskim uczniem Graciech.

Paweł Ziółkowski

Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.
http://bjj.pl 

W 100% zgadzam sie z Boruta

Thor_N