Co z tymi lekarzami :/

Byłem wczoraj u lekarza i pytam sie go co sądzi o białku jako środku do budowy mięśni, on mi sie wydarł "wy i wasze białka, przez to same problemy..." i w sumie tyle od niego uzyskałem "Fachowej odpowiedzi" A na prawde chciałem po prostu skonsultować z nim to co biore czyli HMB, Tribusteron Białeczko i CLA a tutaj ZONK Czy te odżywki są zalecane tylko przez producentów czy po prostu lekarze są kompetentni inaczej? Podkreśle że to już drugi lekarz który zareagował identycznie. Ja nie wymagałem od niego wielkiej rzeczy ale prfzynajmniej jakiegoś zainteresowania z jego strony a tu tylko wrzask Normalnie w dupie z taką "służbą zdrowia..."

No i niestety Bubu ma racje. Zawod lekarza, to nie zawod drogowca, ktory obsluguje mlot pneumatyczny i taki czlowiek nie moze wrecz, zawezac swoich horyzontow do przyslowiowej wit. C
Sorry, ale skoro "P"an lekarz chodzi z zadartym nosem po przychodni/szpitalu i zachowuje sie tak jakby pozjadal wszystkie rozumy, to niech chociaz cos ma cos wiece w tej glowie, gdyz inaczej, to tylko zasluguje na posmiewisko i uznanie ze strony starych babek kuciapek, ktore podkoch**a sie w ksiedzu na plebanii.

Niestety norma, wiekszosc lekarzy zakonczylo swa edukacje przed laty, choc zdarzaja sie takze tacy ktorzy maja pojecie o suplememtacji

Jesli szukasz porady ds. suplementacji to wizyta u lekarza jest fatalnym wyjsciem. Ci goscie w 90% mysla ze w suplach i odzywach sa zakazane substancje i przez to odrazu podchodza niechetnie.

A czego ty sie spodziewales po polskim "lekarzu"? Kompetentnej i miarodajnej odpowiedzi? Czlowieku, on sie spodziewal raczej innego pytania: ila mam panu dac w lape? A przepisalby ci leki, za promowanie ktorych jedzie na tzw. "konferencje" do cieplych krajow.
Facet, w Polsce zyjesz. Obudz sie! Dla 90% polskich lekarzy edukacja skonczyla sie na ostatnim roku studiow. A ze polskich system edukacji medycznej pozostawia wiele do zyczenia, to juz odrebna sprawa. Malo ktory lekarz idzie dalej do przodu w swojej edukacji. Taki system i ludzie takze nie lepsi.

wiekszosc lekarzy stawia odzywki/suple na równi z koksem
ja mam fart,bo w mojej przychodni jest lekarz sportowy,który ma naprawde duzą wiedze na ten temat

Troche mylicie pojecia- rola przecietnego lekarza w przychodni polega na rozwiazywaniu w 100% zupelnie innych problemow. Trudno wymagac, aby szeregowy lekarz doksztalcal sie dla jednego pacjenta ( kiedy codziennie odwiedza go stado przeziebionych matek z dziecmi i altretycznych staruszek).
Skonsultowac HMB i CLA... Idz do przychodni sportowej albo poczytaj SFD.
Co innego, gdyby o odzywkach czy suplementach nie potrafil sie wypowiedziec np. specjalista dietetyk.

Nie twierdze, ze nie warto i dobrze byloby tafic na lekarza pasjonata sportu- ale juz troche przesadzacie z tym wjazdem na polska sluzbe.

Damixxx,a co twoj lekarz mowi o krecie?

boogie
racja,ale chyba kazdy lekarz powinien posiadac taką wiedze,zeby nie mylic odzywki białkowej z koksem
kupasz
czesto wpadam do tego lekarza
kiedys apropo kreatyny
powiedział,ze troche bez sensu brac wieksze dawki niz 12g dziennie
bo reszta idzie w kibel
ogolnie mówił,ze poleca kreatyne w kazdym sporcie
koles jest niezle zbudowany,pewnie w przeszłosci miał do czynienia z cięzarami

i tacy lekarze powinni pracować w naszej polskiej służbie zdrowia!!!

racja Damixx, ale z twierdzeniem, ze "wiekszosc lekarzy" stawia odzywki/suple na rowni z koksem tez bylbym powsciagliwy

jak zwykle prawda lezy po środku