Kickboxing i boks były pokazywane w TV od zawsze - ludzi nie widzi lejąca się krew w walkach bokserskich, czy kickboxerskich - dla nich to normalnie, bo całość dzieje się w stójce, nie ma ciosów kolanami, łokciami, zero parteru, który na pewno już wywołuje kontrowersje (starodawne stwierdzenia "nie kopie się leżącego" itd.).
K-1 pojawiło się w TV stosunkowo niedawno i zyskało sympatię ludzi, ponieważ bardzo przypominało właśnie w/w dyscypliny. Dla ludzi było to coś nowego, a i zawodnicy występujący w walkach na zasadach K-1 prezentowali godne uwagi umiejętności.
MMA/Vale Tudo - co dla przeciętnego Polaka może to oznaczać? praktycznie nic. Jak inny przeciętny Polak, który obejrzy walkę MMA może wytłumaczyć temu pierwszemu "z czym to się je"? -
walka w klatce, na śmierć i życie, oczywiście bez zasad, bez honoru (chociażby wspomniane kopanie leżącego). Polacy to bardzo zacofany naród, niewielu chce się dowiedzieć czegoś więcej o tym SPORCIE, zrozumieć, że jednak takie walki mają zasady, a zawodnicy to nie chuligani z pierwszej łapanki, tylko fighterzy, którzy poświęcają całe swoje życie walce, wszechstronnie wyszkoleni, którym na pewno należy się szacunek za to kim są i co robią.
Moim zdaniem bardzo dobrze, że Eurosport i Polsat Sport zaczynają pokazywać takie walki. Dobrze, że komentuje to ktoś (p. Janisz), kto wziął sprawę na poważnie i stara się poszerzać swoją wiedzę w zakresie MMA. Dobrze, że zaprasza się zawodników MMA do studia, że pozwala im się komentować walki. I wreszcie dobrze, że w PRIDE wystąpi Nastula, który też w wywiadach stara się tłumaczyć czym naprawdę jest MMA, że to nie walki bez reguł na śmierć i życie, a przyszłość sportów walki.