Czy warto pozbywać sie żółtka z jaj?

Damar ma rację, ale też od przybytku głowa nie boli . Dlatego polecam nie usuwać żółtek.

"jeśli jednak będziesz jadł same jajka lub ewentualnie z niewielką ilością chleba, to wytworzy się ten dobry cholesterol"

co to za niewielka ilość chleba? mi zazwyczaj 1 jajko starcza na 2 kanapki razowca. może być?

cft to zalezy od deity
btw. to zdanie jest troche bez sensu

Moim zdnaiem optymalnym rozwiazaniem jest jednak wyrzucenie troche zoltka ale nie za duzo.Naprzykład ja robie jajecznice z czterech bialek i dwoch żółtek czyli stosunek białek do żółtek wynosi 1:2

wiadomo ze co zaduzo to niezdrowo

no rozumiem ale chyba wieksze znaczenie niz wyliczone dzienne btw ma to czy podczas danego posiłku razem z jajkiem jemy wiecej czy mniej węgli skoro to przez nie wytwarza sie cholesterol

Skad wziales ta teorie?

no strongzonk napisał:

"Nie do końca jest z tym cholesterolem. Jeśli jesz jajka i popijasz czymś słodkim, np: colą, to wytworzy się zły cholesterol, jeśli jednak będziesz jadł same jajka lub ewentualnie z niewielką ilością chleba, to wytworzy się ten dobry cholesterol."

dziwna teoria

Tak jest w diecie dra Kwaśniewskiego. On tak napisał w swojej książce.