cos z plecami nie tak jak ma byc

cwiczylem A6W i ostatnio odczulem, że się garbie, chodzi mi o to ze odcinek lędzwiowy pleców nie jest tak jak byl prosty tylko jest lekko przegiety do przodu, glównie to wszystko w tym odcinku się dzieje.

pisze ten temat bo mysle ze nie jest jeszcze za pozno i ze będę mógl to zlikwidowac.

a mianowicie jak moge ćwiczyc plecy do równowagi z brzuchem. na plecy to tez mysle ze bardziej mi sie przydadza jakies cwiczenia na te dolne partie niz na te najwyzsze.
Są jakies ćwiczenia ktore nie wymagają sprzetu? takie ktore mozna ćwiczyc w domu swoimi sposobami?

no jak probowalemm dac soga to mi wyskoczylo tam jakies okienko ze nie moge, ale chcialem:) heh.
staz. hmm ostatnio przez dlugi czas nie cwiczylem
ale jakies 2,5 roku temu cwiczylem przez pol roku

kup sobie pajaczka

no cos ty, ja sie powaznie pytam.
jak to mozna zniwelowac cwiczeniami, a nie jakims badziewiem co jedno prostuje a co inne krzywi

Cześć freesamen.Musisz ćwiczyć prostowniki grzbietu.Podobnie jest gdy ćwiczący skupiają się tylko na mięsniach klatki piersiowej zaniedbując mięśnie pleców.(czworoboczny,równoległoboczny). Powoduje to ściągnięcie barków do przodu. Pozdrawiam

popieram filara

cwiczenia - www.kulturystyka.pl/atlas

jesli nie masz dostepu do silowni - mozesz robic unoszenie tulowia (tak jak 'z opadu') - tylko ze leżąc na podłodze

.corleone. czyli masz na mysli lezec na czyms glową w dól?
np na łozku do pasa? i reszte ciala podnosze do gory tak?

dobrze jest to robic na silowni - połową ciała wisząc. ale w domu raczej nie ma takich mozliwosci (wtedy nogi muszą byc unieruchomione), wiec tak jak napisalem - mozesz to robic na dywanie poprostu - kładziesz sie na dywan, na brzuchu, bierzesz rece za głowe i odginasz sie do góry. nastepnie opuszczasz na dół i nie kładąc brody na ziemie (czyli nie rozluźniając miesni) - powtarzasz jesli chcesz, nogi mozesz gdzies unieruchomic (np. wsadzając je pod lózko)

.corleone.
robilem to cwiczenie co mi napisales, to ze leze na dywanie i odginam sie do tylu i prostuje itd.
Jak czesto mozna ćwiczyc tą partie miesni?
moge to robic codziennie? bo np wczoraj zrobilem A6W odpocząlem sobie chwilke i przeszedlem do tych cwiczen plecow. A6W robie codziennie to tamto na plecy tez moge robic po kazdym A6W?

to zalezy czy ćwiczysz jeszcze na siłowni, czy nie? jesli nie, mysle ze mozesz sobie te ćwiczenia wykonywać np. 2-3 razy w tygodniu, 2-3 serie do zmęczenia. to zalezy tez od Twoje 'stopnia zaawansowania' w te klocki

corleone
daje Ci soga bo mi duzo juz podpowiedziales:)

wiec tak nie cwicze na silowni, a w domu to robie dwa cwiczonka na plecy, na dolne partie to co mi podales i na gorne tez jedno cwiczonko.

jezeli mam tak malo cwiczen to myslisz ze obejdzie sie na trzech seriach?
te wznosy tułowia myslalem ze podzielic to na 4-5 serii?

jaki masz staz? cwiczyles wczesniej?

tak uścislając - soga nie mozesz dac, bo nie masz wykupionego abona