Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2
Dzis na piasku spróbowalem zrobic salto w przod, w przod przez ręce, w tyl z r3ekami i odsciany. nie zabardzo mi to wychodzilo bo albo nie obracam sie do konca a w tyl woogule nie potrafie sie obracac. Przy saltach z rekami jest jeszcze gorzej.
Czy mogłby mi ktos powiedziec jak zaczac sie uczyc?
jak nauczyc sie obkrecac w tyl?
i jakies inne wskazowki dla kogos kto jest zupelnie zielony w te klocki.
z gory dziekuje
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6
Podówje salto to rzeczywiscie tak jak mówisz po jednym wyskoku 2 obrotu czyli 720 z X a i rzeczywisćie z trawy skakałem tylko pare razy i tylko raz wyszło mi tak ze upadłem na kucaka...
A tak w ogóle to skacze tego typu rzeczy na małym (3m średnicy) krągłym batucie który mam w domu...
Niech Innos oświetla ścieszke po której kroczycie!!!
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2
chodzilo mi o zwykle salto poprostu napisalem bez rak a tak to wiem ze trzeba rekami zrobic zamach skulic nogi itp tak mi sie wydaje!! ale i tak mi nie wychodzi
Szacuny
1
Napisanych postów
353
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2573
po co kulic nogi?? powinienes biodrami zakrecic i dociągnac kolana szybko.....a potem sie otworzyc jak juz bedziesz widzial ladowanie. A propos ktos cie asekuruje czy sam sie tak rozbijasz??
pozdro
Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2
no o to mi mniej wiecej chodzilo. Kiedys w szkole robilem z odskoczni na materac wiec przy salcie w przod laduje na nogach tylko w przysiadzie a niewyglada to efektownie ale nie potrzebuje asekuracji tylko czy moglbys mi powiedziec jak to poprawic zeby na bardziej wyprostowanych nogach ladowal??a przy salcie w tyl laduje albo na głowie albo na boku bo nie potrafie sie obkrecic i tu jest wiekszy problem! ale jestem zdeterminowany:)
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6
jezuuuu... ja bym sie bał skakać salto w tył nie umiąc bez aseruracji... łee ee! (na szczęscie problemów juz nie mam)
Co do salata w przód to najważniejsze jest wibicie trzeba byskikiwac lekko odchylonym w tył i skakać w góre... obrócić się rękami i po parudziesięciu próbach powinno juz cos wyjść :P
A co do salta w tył to z miejsca bez asekuracji bym nie radził ale jak juz koniecznie to tak:
- nigdy przenigdy nie pochylajcie się w przód przy wyskoku (zabijecie się) i jest to bardzo częscy błąd na początku powinniście nawet lekko wygiąć sie w tył...
- skacze sie w góre nie w tył...
- ręce starajcie sie dociągnąć do końca czyli żeby było w tej smej lini co tłów (przez chwile) potem ściąganie nogi rękami łapiecie za kolana za łydki czy pod kolana jak komu wygodniej
I OBALE BARDZO POPULARNY MIT W SALCIE W TYŁ OBRACAJĄ SIĘ RĘCE NIE ZABRANIE NÓG CZY WYGIĘCIE! (przynjmniej na początku)
Niech Innos oświetla ścieszke po której kroczycie!!!
Szacuny
1
Napisanych postów
353
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2573
sory ale ja z kolei musze obalic obalenie mitu przy salcie w tyl (prawidlowo wykonanym) rece nadają wysokosci ( a nie kręta) kreta nadaje się biodrami i grupowaniem (szybkim!!).
pozdro
Szacuny
1
Napisanych postów
353
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2573
truejumper nie tylko proste skaczę (tu jest inne technika obrotu nadaej pęd i odbicie rece dają wysokosc poza tym nie poruwnojmy tych dwóch salt bo jest przy nich i inne odbicie i wyjscie) Ja skaczę podwojne kuczne....sprobuj nie krecic biodrami...ladowanie na lbie murowane
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
6
ja obracam sie urzyciem rąk i w kucznym i w prostym i w podwójnym kucznym a wyjście w boidrach rozumiem jako bład wiec trohce nasze poglądy się ruznią... ale może jet pare druk na skaknie czegos takiego..
Niech Innos oświetla ścieszke po której kroczycie!!!
Szacuny
1
Napisanych postów
353
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
2573
buehehehe nie napisalem o wyjsciu biodrami hehehe hehehe nie ma roznych szkół........technika jest jedna i ta sama kazdy trener uczy w ten sam sposob a mianowicie (omowie salto kuczne) wyjscie, podnosisz prosto rece trzymasz wyjscie az maxymalnie osiągniesz góre, po czym rozpoczynając od bioder zaczynasz sie grupowac, przyciagasz kolana jak najmocniej do klatki (rece są w miejscu, nogi i biodra nadają kreta poniewaz to nogi podnosisz do rąk)w momencie kiedy zobaczysz ziemie otierasz salto i pieknie lądujesz na wklej i jestes z siebie dumny