Rumieńce

Guru mam osobisty problem choć myśle że jest on ogólny . Tworzą mi się na twarzy czerwone wypieki (rumieńce) i to mi się strasznie nie podoba. Czy jest jakiś preparat który zapobiegałby tworzeniu się tych plam .Myślałem o solarium ,może jakbym się zjarał na solarze to znikło by mi to. Wiem iż te rumieńce wynikają z mojej jajsnej karnacji ale jeśli mógłbyś mi pomóc to byłbym wdzięczny.

hej, poproszę o info jak często stosować to nacieranie(?) moczem, rano?, wieczorem?, co z zapachem? potem jakiś dezodorant? krem?, używać wacika?, czy jakiś kompres?

To jest kwestia gry naczyniowej i jasnej cery jednocześnie. Solarium - oczywiście bardzo delikatne - jest dobrym pomysłem. Leczenia nie ma. Jeśli spowodujesz przyciemnienie cery - rumieńce będą mniej widoczne.
Pozdrawiam.

guru

Dzięki Guru. A znasz jakieś sposoby od strony czysto medycznej?

Wypisuję się - nie znam!

guru

mam to samo! opalanie pomaga. latem jest mniej widoczne. Ale jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza

Pozdrawiam

Potraktujcie to poważnie, chociaż brzmi głupio:
rumieńce należy jak najczęściej smarować...własnym moczem. Pierwsze efekty po kilku dniach (wyraźne rozjaśnienie). A cała taka terapia zabierze wam pewnie 2 - 3 miesiące. Ten problem dermatologiczny ustępuje bardzo wolno. Niestety...

Wiem, że nasze społeczeństwo jest do urynoterapii nastawione bardzo negatywnie i może będę żałował, że wysłałem tego posta, bo trochę się narażam. Mimo to robię "ten błąd"

W młodości myślałem, że pieniądze i sława dadzą mi szczęście...
Nie pomyliłem się.

Serio z tym moczem??? A można czymś innym smarować?

HMMMM to najlepiej od razy sikac sobie na twarz... ;))

~REPTILE[333]~

Serio, bo ja miałem ten problem i w ten sposób się go pozbyłem.

W młodości myślałem, że pieniądze i sława dadzą mi szczęście...
Nie pomyliłem się.

Ale z tym sikaniem na twarz to bym nie przesadzał :)

W młodości myślałem, że pieniądze i sława dadzą mi szczęście...
Nie pomyliłem się.

A co ta fota ma do tego?

Pozdrawiam