Stowarzyszenie Combat56

poprostu mnie barzdiej interesuje strzelanie albo czarna taktyka bo walke wrecz to ja znam glownie z bramek co prawda bylem pare razy na jakis takich dziwnych szkoleniach,ale tak jak mowie chcialem sie nauczyc bardziej taktyki,ale widze ze tu u was glownie ten combat56 dominuje...

combat56 to wszystko nie tylko walka wrecz ale szkolenia typu czarna taktyka lub inne specjalne robimy tylko dla członków stowarzyszenia , nie szkolimy anonimowych ludzi, chyba to rozumiesz.

ok.rozumiem ,to w takim razie napisz mi na mejl krok po kroku co mam zrobic zeby moc tak sie szkolic chyba ze sie nie nadaje to inna sprawa...

wchodzisz do nas na strone www.combat56.org pobierasz kartę członkowska wypełniasz wysyłasz wpłacasz składke roczną. Takie szkolenia sa organizowane przynajmniej dwa razy w roku, w tedy sciągamy dobrych instruktorów czynnych zawodowo, jeśli chodzi o strzelanie lub inne tego typu szkolenia.

staz w ten weekend oj bedzie się działo , po stażu wkleje co leprze fotki. Rozpoczeła sie rekrutacja na obozy combat i survival więcej na stronie www.combat56.org 

no i po stażu paru rannych ale tak bywa uczestnicy byli na bardzo wysokim poziomie , co ułatwiło szkolenie i zrozumienie zagadnień. Niebawem fotki i skrót ze szkolenia ,nastepne w październiku

szlag by to trafil!!!
skrecone kolano i uszkodzona łękotka, po szarży na butelke,:) co najmniej trzy tygodnie pauzy - taka diagnoza chirurga.
Zaluje bardzo, ze nie moglem byc w niedziele, gdzie byly rzeczy z ktorymi do tej pory sie nie spotkalem, ale co sie odwlecze...
Pomijajac kontuzje to i tak na drugi dzien na calym ciele odczuwalem skutki prawie osmiogodzinnego treningu.
Bardzo trafna inicjatywa naszych instruktorow z takim stazem.
Przekroj przez rzeczy ktore do tej pory poznalem, pozwolilo mi je utrwalic, kilka nowinek, mozliwosc pocwiczenia z ludzmi z zewnatrz to podstawowe zalety takiego stazu.
Pozdrawiam instruktorow i cwiczacych, do zobaczenia na treningu - oby jak najszybciej.

ciesze się że z nogą "wmiare dobrze", jest zrobiona płyta cd, co do niedzieli zajęcia były z zakresu walki i zagrozeń nożem , obrona palką i techniki obezwładnień , po południu techniki interwencyjne w pojedynke i w dwójkach, wyciaganie z samochodu, poruszanie po klatkach schodowych i walka w nich jak równiez działania interwencyjne w małych pomieszczeniach 2 na 1 / skasowalismy szatnie i korytarz/. Co do kontuzji było parę rozcięć ale nie groźnych. Nastepne takie szkolenie za rok.
W październiku szkolenie dwu dniowe z..... gosciem.

to zeby chodzić po schodach trzeba mieć jakieś przeszkolenie?

z tego wynika ze tak, ale nie kłopocz sie tym