Rower &rest...!!

Mam takie pytanko. Zauważyłem że mało osób używa roweru jako przyrządu do ćwiczeń. Powiem tak, lubie jeździć na rowerze, i nawet biegać też czasem lubie. Musze połączyć te dwi dyscypliny, chyba że odradzacie. Nie che mi się biegać w kółko 30 minut (oczywiście z przerwami ;)) lub też jeździć z 40minut. Chciałbym abyście napisali jakiś grafik czy coś takiego jak to połączyć w rozsądnym czasie np. 20minut bieganie i 20mnut jazda na rowerze!? Tylko chodziło by mi o jakieś konkretniejsze ćwiczenia, w przerwach i ogólnie? I jak najlepiej rozlożyć czas na dane ćwiczenie?


Z góry THX

Jak ci się nie chce to się nawet nie zabieraj...
albo to chcesz robić albo nie. Zdecyduj jaki jest twój cel.

Od jakiegos czasu staram sie polaczyc rower z bieganiem i srednio
mi to wychodzi.
Jednak obciazenie nog w obu przypadkach sie rozni sie sporo.
Zauwazylem, ze lekkie aeroby na drugi dzien po zasadniczym treningu
przyspieszaja regeneracje, wiec szedlem na silownie i wskakiwalem
na rowerek po mocnym wybieganiu i tak bylo ok.
Prawdziwy rower jednak obciaza imo bardziej i zamiast sie regenerowac,
dodprawiam sobie zakwasy w udach (a po bieganiu mam zmeczone podudzia).
Efekt jest taki, ze cale nogi mam przemeczone

Ale na miesace zimowe moge polecic takie interwaly:
3min ostro na bierzni, 4-5min luzno na rowerku - imo calkiem przyjemne
i wymagajace.