Pytanko o Colę Light

ja w sumie broniąc troszke McD's chcialbym napisac, ze o wiele chetniej zjem tam wlasnie jakas zalatke, niz mieso u chinczyka czy w jakims podrzednym fastfoodzie.
półprodukty w McD's są z pewnego źródła - Danone(jogurty), Morliny (mięso), i inne duze firmy. Nie mowie ze McD's jako calosc jest zdrowy, mieszanina tego wszystkiego na raz jest zabójcza jednak wole to niz hamburger z miesem nieznanego pochodzenia (psina 3kategorii - siekana razem z budą .

a praca, hmm - nieusprawiedliwia ciebie do okradania pracodawcy. jak sie nie podoba - zmień ją. mi też mało płacili, ale przynajmniej poznałem fajnych ludzi. jadlem tylko jak bylem glodny, i to uwazam akurat za usprawiedliwione.

też poznałęm fajnych ludzi
kazdemu przy kasie mówie z czego sie skladają te produkty to częśc rezygnuje z zamowien
mięso w macu jest pewne Twoim zdaniem?
hmmm

hmm, LogPol przywozi kartony z Morlin. wiem, ze najpewniejsza jest wiejska produkcja, a najlepiej swojska, ale porownaj morliny z miesem w podrzednej budzie z hamburgerami. co trzeba przyznac, McD'd nie oszczedza na polproduktach, i mysle ze musi sobie na to pozwolic, jest po prostu za duzy

raz probowalem tej niby wolowiny z hamburgerow
paskudne jak dla mnie
no ale jak się odpady daje do mięsa to czemu sie dziwic

Nie chce być staroświecki ale jednak mam pewien szacunek do jedzenia. Nawet starego chleba nie wyrzucam tylko wykładam w taki sposób aby ktoś mógł bez problemów coś z tym zrobić. Nie wnikam czy zjeść czy napaść świnie. Tak mnie wychowano i taki jestem - tu popieram Cię Uka P.

Poza tym dzięki za rewelacje o MC.
Tego nie uczyli w szkole.
Sogi komu wejdą.

w macu szacuknu do jedzenia nie ma
nie wiem czy pisalem alo jak cokolwiek jest nie tak (lod ze złą polewą zły szejk itp.) to pracownik MUSI to wyrzucic.
jakby probowal zjesc i by go przyłapali to OUT dyscyplinarni!

qazar ty mi ty z colą
a widziałeś jak robią filety z ryb? jak wedzą makrele ?

jak nie to nie radze


patka dobrze prawi fakt duzo ma chemi ale jest smaczna i jakos sobie życie trzeba ułatwiac

Szoho nie dosc ze ulatwiac to jeszcze ubarwiac raz na jakis czas:) bo woda taka siakas bez koloru

tribalman - nie dziw sie to wielka firma w ten sposob minimalizuja straty. gdyby mozna bylo jesc, pracownicy specjalnie by roili wiecej rzeczy zle. normalka, taka natura ludzka, w szczegolnosci polaka.

zostal poruszony temat filetow, czyli dzisiaj opowiem o filetach z McD's (tribalman jakbym cos pomylil to mnie poprawiaj
filet wyjmujemy z zamrazalnika, wkladamy do frytury o temp. 162 stopnie na 4minuty. w miedzyczasie bulka idzie do parownika (takie urzadzenie, gdzie para czyni bułkę miękką i puszystą . filet po usmazeniu leci na "stol do ryb". 35ml sosu tatarskiego ląduje na bulke, na sos kladziemy filet, na filet pol plasterka sera i znowu bulke i mamy fishmaca gotowego. calosc sie przygotowuje ok. 4,5minutki.
fishmac deluxe - wszystko to samo tylko dochodzi swieza (lol> salata i plasterek pomidora.
kilka rad dla bywalcow Mc'D - prosic zawsze o fisha ze swiezym filetem. w McD's jest urzadzenie zwane podgrzewaczem, gdzie nuggetsy, szkrzdla z kury (juz nie ma, a szkoda byly pyszne , mieso do McChickena oraz filety z ryb laduja po usmazeniu (jezeli smazone jest wiecej sztuk). Zasada glosza, ze w podgrzewaczu mieso moze lezec do 20minut i potem do kosza musi poleciec. no ale zdarzalo sie ze rybka naprzyklkad u nas 2h lezala. pozniej naprawde nie nadaje sie do jedzenia (jest na maxa wyschnieta i nieswieza).
ok, jakies pytania??

patka właśnie dam ci soga jak dorwe mateo i mojego abona

drtoll heh fishmac to moja ulubiona potrawa w Mc!! Dlatego jak tam ide w du.pie mam jak to robią wazne zeby było smaczne gdybym wiedział jak robią to bym pewnie nic nie zjadł tez mam paru kolegów co pracują , jeden jest juz kierownikiem tak az takich wałków nie ma, chyba ze smazenie w 3 dniowym oleju to grzech ...