Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
'
To nie będę w ogóle jadła węglowodanów, czyli czego?
'
W Twoim przypadku pieczywa, ale również wszelkich produktów mącznych (kluchy itp), kasz, ziemniaków, ryżu, owoców, mleka i białych serów (laktoza), z warzyw można trochę sałaty lub brokuła.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
To lepiej jakbym wiedziała co mogę jeść i najlepiej w jakich ilościach, żebym nie przesadziła - mam na myśli za mało.
Czekam z niecierpliwością na odpo i inne sugestie.
Szacuny
62
Napisanych postów
3655
Wiek
82 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20217
Weglwodanow czyli chleba,mkarony,ryże,platki,owoce,kasze,jogurty itp. Calkowicie zgadzm sie z poprzednikami i uwazam ze basen to dla Ciebie najlepsza rzecz. Woda jak zreszta powiedzial smoczek raczej niegazowana. W miare mozliwosci polecam takze silownie i cwiczenia glownie nog,posladkow wykonywane z krotkimi przerwami malymi ciezarami w dosc intensywnym tempie. Mozesz takze stosowac wszelkiego rodzaju kremy wyszczuplajace i ujedrniajace jednak tylko przy zalozeniu ze jednoczesnie przestrzegac biedziesz diety i cwiczen bo tylko wtedy ma to senes.
1GIRL,smoczek,jogger SOG for U
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
'
To lepiej jakbym wiedziała co mogę jeść i najlepiej w jakich ilościach, żebym nie przesadziła - mam na myśli za mało.
'
To co powyżej - nabiał - ale sery tylko dojrzewające - i mięso, drób, ryby (posiłkiem może być np. puszka tuńczyka w oleju w pracy, pół kostki camemberta lub brie, usmażony na oleju kawałek kurczaka lub ryby etc). Do tego w ciągu dnia kilka liści sałaty lub brokuł (na raty). Ilość w tym systemie jest nieistotna - trzeba jeść tyle, żeby zaspokoić głód. Opiera się to na zasadzie: jeśli chcesz spalać tłuszcz - jedz tłuszcz! dziwne, prawda? .
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
OK, do tąd pojmuję wszystko, mam tylko pytanie czy mogę ćwiczyć na steperze? Na siłownię nie lubię niestety, a może jakiś aerobik?
Czuję, że będzie ciężko.... uff.
Trzymajcie kciuki. Jeszcze jakieś pomysły, obiecuję, że się będę stosować do zaleceń.
Szacuny
62
Napisanych postów
3655
Wiek
82 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
20217
Steper jest ok choc obciaza stawy kolanowe i polecalbym raczej w Twoim przypadku rowerek stacjonarny. Co do aerobiku to tak ale nie kazdy, tylko ten gdzie wysiek bedzie umiarkowany (nie prowadzil do zadyszki) i w miare ciagly trwajacy w granicach 60 minut. Proponowalbym taki modelujacy okolice szczegolnie wazne dla kobiet - brzuch,uda,posladki, napewno jogger zarzuci fachowa nazwa. Generalnie polecic Ci mozna kazdy wysilek z zastrzezeniem by nie byl zbyt intensywny (by lepiej spalac tluszcz) ale ciagly i trwal jak napisalem w granicach 60 min. lub wiecej. Zycze powodzenia, trzymamy kciuki.Gdyby pojawily sie niejasnosci pytaj i informuj o efektach
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Ten typ aerobiku nazywa się ABT. Bardzo polecam. Na stepperze można odciązyć kolana chodząc 'z pięt' (środek ciężkości ciała lekko przesunięty do tyłu).
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Polecam rowerek. Jeżdżę 5-6 razy w tygodniu godzinę dziennie i jest super. Możesz ustawić sobie rowerek przed telewizorem i oglądać cos ciekawego (wtedy czas szybko leci) albo poczytac gazetę :)