Szacuny
15
Napisanych postów
791
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
10498
Witam wszystkich fighterów!
Mam problem z przegrodą nosową, jest krzywa od urodzenia (prawdopodobnie się to stało podczas porodu). Byłem z tym u laryngologa i powiedział, że trzeba zoperować. I teraz pytanie do wszystkich, którzy mają cośtakiego za sobą: jak wygląda taki zabieg, czy może być tylko w znieczuleniu miejscowym, czy korygują tą chrząstkę czy po prostu wycinają, ile trzeba leżeć w szpitalu bo zabiegu, jakie ogóle wrażenia czegoś takiego? Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi bo na pewno mi pomogą (trochę się boję robić tą operację )!
Szacuny
391
Napisanych postów
3444
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
18326
ja mam krzywą przegrodę ale nic z tym nie robie bo to troszke bez sensu. Chodzi o to że jak na treningu dostane w nos to i tak może mi się wykrzywić przegroda. Dlatego mam mieszane uczucia do tego zabiegu. Męczy mnie katar i czasami nawet kilka razy musze wydmuchac nos w ciągu dnia.
Szacuny
0
Napisanych postów
37
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
2466
Laryngolog to zawsze Ci powie, że jest potrzebna operacja, ale skoro trenujesz aktywnie SW i masz zamiar sparować to nie ma sensu. Mi lekarz też zaproponował operację, ale stanęło na wypalaniu naczyń krwionośnych w nosie, skończyły się katary i częste krwotoki.
Szacuny
1
Napisanych postów
477
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
5051
czesc no ja miałem operacje taka.Znieczulenie miejscowe dostaniesz chyba jak sie nie myle 2 zastrzyki w nos i bedziesz widział jak Ci to wszystko robia ale ja nie miałem takiego spałem jak zabity bo to było cos powarzniejszego ale generalnie jest spoko potem 4 do 5 dni w szpitalu kupa waty w nosie jak to po zabiegu zeby krew nie leciała i pamietaj nie połykaj krwi tylko wyplówaj bo bedziesz zygał dalej niz widział hehehe