Szacuny
34
Napisanych postów
1744
Wiek
38 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3347
czepiacie się gościa nie wiem o co.
ćwiczy i już.
Co do pierwszego zdjęcia:
ja jestem zwolennikiem masy. Nie po to Bóg stworzył tyle kurczaków, krówek i ziemniaczków żeby się tego wypierać na rzecz kotletów z soji (rzygać sie chce) czy dietetycznej kaszki.
Ja tam popieram ludzi jedzących wszystko ale z umiarem i ćwiczących na masę.
Nie warto marnować życia na wytapianie resztek tłuszczu i wody tylko po to by muskulatura pokryta była cienką skórą jak ***** latexem.
Można pogodzić dobry wygląd (bykowaty) z normalnym odżywianiem się.
Lepiej jest wyglądać "misiowato", kto jest ze mną niech sie wypowie.
Żylaki won!!
Szacuny
3
Napisanych postów
264
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
9047
chasland17- ja takze wole masę.Jakoś nie przepadam za wyrzezbioną sylwetką i napewno nie bede sie rzezbił, a Ziomusia zdanie na ten temat juz chyba znacie