Siłownia VS Bicie

Większosć walk kończy się w parterze.Judo jak nic bym wybrał.

No nie wiem czy nikt sie nie postawi na 120 kg. Sam Pudzian kiedyś opowiadał, że jak on bywa w pubach to często sie na niego stawiają różne koksy, a jak wiadomo Pudzian waży ponad 130 kg.
Co do siłowni to nie musisz robić ogromnej masy. 80 kg to już jest dobra waga. Jak dołożysz do tego technikę to jesteś boss. Ja mam zamiar najpierw zrobić te 80 kg(bez żadnych odżywek) a potem sie będzie kombinować z SW.

Porownanie z Randelmanem jest bez sensu, on od dawna zapasy cwiczyl, a nie tylko pakowal na silowni jak osoiol.

Według ciebie każdy,kto pakuje na siłowni to osioł?

Wszyscy tu tak jadą po tej siłowni że koksy wolne i to itamto. Sam już nie wiem bo widziałem inne rzeczy: 2 x jak bokser dostawał bęcki, pierwszy od mega koksa który go rzucił na glebe i zbutował, drugi bokser od kolesia 40 cm w łapce i to po ciosach(fakt że pierwszy z zaskoczenia), oprócz tego zwykłych szaraczków którzy padają jak sznytki po tych nie technicznych uderzeniach. Także siła i masa przydaje się w walce. Sam waże 60 kg i ostatnio próbowałem dołaczyć siłkę do sw ale nic z tego pakernia jest za nudna.

Pewnie jeszcze jesteś młody to nabierzesz masy.

A kto powiedział że ci pakerzy wymienieni przez ciebie nie umieją walczyć?Siłownia jest potrzebna,ale samymi mięśniami.Wiadomo jak ktoś będzie miał 100 kg to nie ma zbyt duzych problemów z pokonaniem 60 kg.Ale niech taka osoba "wyskoczy" do 80 kg klienta który zna się na walce.Wynik jest przesądzony w wiekszosci wypadków.

60 kg przy bardzo dobrej technice też wystarczy żeby pokonać pakera który nie ma pojęcia o technice. Ja np. nie chciałbym sie bić z zawodowym bokserem ważącym 60 kg.

Ale prezcież chodzi nam o amatorów.

Jeszcze nikt nie wspomniał tutaj o bardzo ważnym czynniku, czyli o agresji. Wiadomo że jak jakiś paker będzie się bał to przegra ze słabiaką bardzo agresywnym.