The Cage Vol. 2: "Capital Collision" Helsinki 12 Marca 2005

No ja zwykle pierwsza walka, ja to mam szczęście

Maciek Łuczak wygrał przez mata leo w 1 rundzie.
Łukasz Janas wygrał przez ( zapomniałem ) w 3 rundzie.
Andrzej Kulik przegrał uduszony w ( zapomniałem ) rundzie.
Sławek Szamota przegrał przez decyzję.
Grzesiek Jakubowski przegrał przez decyzję.

Takie informacje dostałem na szybko przez telefon, więc sorry za nieścisłości. Podobno przegrana Grześka jest w najlepszym wypadku mocno konrowersyjna. Czekamy na pełną relację w poniedziałek

Pozdroienia z finskieo lotniska, samolot mamy za 2 godz, zaraz zniesiemy jajka

Pozdro od calej ekipy

Gratki dla Ciebie i dla reszty chlopakow!! Czekamy na relacje!!

Gratulacje Maciek!!! Mam nadzieję, że zasłużone, bo wg sherdoga to przegrałeś

Pozdrawiam

Gratulacje dla wszystkich uczestnikow. Czekamy na bardziej szczegolowe relacje. Ja osobiscie zwlaszcza w odniesienmiu do walk Slawka i Grzegorza (no bo wiadomo ze zawsze najbardziej nas obchodza wystepy kolegow).

Przyjedziesz to napiszemy do sherdoga wyjaśnienie... Nawciskamy im troche f***ów...

Z całym szacunkiem dla Mighty Bulls nie moge zrozumieć dlaczego wszyscy są pod ich szyldem, ale to pewnie wina finów (co nie zmienia faktu że troche to wkurza)...

Na wstepie podziękowania dla Kimury, bo gdyby nie On, to by nas tam nie było

To pod jakim szyldem startujemy, nie ma znaczenia, na galach zagranicznych cała ekipa jesteśmy jako POLAND.

Postaram się po którótce opisać to co pamiętam, a więc:

Moja walka, którka, atak prostym, fin wchodzi w nogi i łapie się w gilotyne, jednak nie udaje mi się jej dopiąć, zaraz udaje mi się załozyć trójkąta z gardy, fin zmienia barwy na twarzy ale nie klepie, próbuję balachy, on ucieka, wejście w nogi, ląduję z nim w bocznej, zaraz dosiad, uderzam, fin obraca się na brzuch i mata leo.

Łukasz. Walka wyrównana przez prawie 3 rundy w parterze i w stójce. Pod koniec pierwszej rundy Łukasz obrywa serię uderzeń z dosiadu, jednak dobrze blokuje. Łukasz ma przewagę w stójce, a fin aby nie oberwać spycha Łukasz pod siatkę i tam walka toczy się w zwarciu. Pod koniec trzeciej rundy dzieje się coś niesamowitego, ostatnie 20 sek trzeciej rundy, chłopaki mu krzyczą, że czas się kończy, przeciwnik Łukasza przyjmyje 2 mocne kopnięcia na wątrobę i chyba jakieś proste, pada (prawie KO), Łukasz jeszcze zdąża zapiąć mata leo i wygrywa. Jak na filmie z Van Damm'em. Świetna walka

Sławek. Walka bardzo wyrównana, 3 rundy. Przeciwnik Sławka przewraca, walka toczy się głównie przy siatce, Sławek na dole trzyma przeciwnik w gardzie, trudno mu coś zrobić, przciwnik silniejszy fizycznie, Sławek kilka razy próbuje balachę

Andrzej. Fajna walka, akcja w stójce i parterze, wyrównana. Jednaak Andrzj popełnia błąd i wpada w (chyba) trójkąt

Grzegorz. Tutaj się wiele działo, super walka, Grzesiek przewaga w stojce i bardzo dobra walka w parterze,brazylijczyk świetny oparter, nie pamietam całej walki, bo naprawdę bardzo dużo się działo, byłem pod wielkim wrażeniem umiejętności obu zawodników. Z 3 rund 2 były z ewidentna przewagą Grzegorza. Brazyljczyk nie chciał stójki więc walka czasem pasywna z jego strony. Grzegorz cały czas napierał. Niesłuszny werdykt

Trochę skromnie opisałem, ale jak oglądałem walki chłopaków to serce mi waliło jakbym sam walczył, więc prosze o wyrozumiałość

Pozdraawiam



Zmieniony przez - macz1980 w dniu 2005-03-14 23:10:24

GrAtulacje

Maciek gratulacje.