...
Napisał(a)
Przypomniało mi sie jak jakieś pól roku temu bylem z ziomkami na siłce, wziąłem sie za triceps, to kumpel wyjechał do mnie z textem: Że bezsensu jest ćwiczyć na tricpes, bo go wogole nie widać :) :) Albo kiedyś powiedział mi ze zaczął brać kreatyne (kupil na allegro). Spytałem sie go ile miesiecy juz cwiczy, to mi odpowiedział że nie cwiczy bo mu sie nie chce i ze cwiczyl miesiac i nie widzial efektow, a tak to ma kretke i nie bedzie musial nic robic i mu biceps urośnie :) :) <--- i on ma 16 lat a umysl niestety 7 latka . Czy zna ktoś wiekszego downa ??? hehehe
...
Napisał(a)
a i zapomniałem o najwiekszym kozaku u mnie w klasie Chlopek zawsze chodzi w 3 bluzach (serio) i straszny bujaka :) Na wu-efie cwiczy w jednej bluzie ale zawsze z wypiętą klatą :) A kiedyś na wu-efie cwiczylismy na silowni, to ten kolo poszedl na lawke i mial problemy z 40kg :) :) :)
...
Napisał(a)
Shog kolesi z trzema bluzami to ja znam masz soga
dieta to podstawia kto nie wierzy jego sprawa!
...
Napisał(a)
Dla mnie najwieksza głupota i tzw. pajactwem jest branie sterydów i brak djety a znam takie przypadki niestety.Dramat ale to Polska własnie
...
Napisał(a)
i założe się, że nie tylko tak w Polsce.
Dobra to teraz ja heheh:
1) U mnie jeden kumpel mówi, że macha teraz na masę za pare tygodni się pytam jak tam postępy (tak w żartach) a on, że nie wychodzi mu masa i bierze się za trening na siłę. Po jakimś czasie mówi, że i przyrostów siły nie ma to weźmie się za trening na rzeźbę no i chłopak jechał na rzeźbę. Później mówi, że próbował każdego treningu, żeby zobaczyć jaki mu daje najlepsze efekty chociaż w jego wypadku to na masę jak najbardziej zalecany bo gość jest chudziutki.
2) Kumpel co twierdzi, że się dobrze zna jak macha wspięcia na palce z obciążeniem to każe, żeby jeden gość trzymał go z przodu a drugi z tyłu bo leci albo do przodu albo do tyłu. Raz go puściłem to jego wspięcia na palce wyglądały jak taniec na dyskotece (gość jakoś prawie podskakiwał) i przemieszczał się po całej siłce. Powiedziałem mu, że dam mu gwizdek i białe rękawiczki to może napiździać tak na dyskotece.
3) Klient mówi mi, że najpierw chce złapać tłuszcz, żeby to potem przerobić na mięśnie. Ja pitole, że wyznawców tej teorii jest wciąż tak wielu.
4) Gość złapał sztangielki i przybrał pozycje jakby machał nimi rozpiętki w siadzie na maszynie a machał nimi w powietrzu. To ja się pytam co ty teraz ćwiczysz a on, że plecy
5) Gość przyszedł podanu mu sztangę 100kg opuścił może z wyprostowanych rąk ok. 5 cm w dół !! bez kitu ja prawie nie zobaczyłem jak drgnęła to nie było nawet do połowy wysokości odłożył i mówi, że udało się udało się ! i się wydziera na całą jąpę. Chłopak się jarał, że bierze 100 kg hehe i normalnie będąc na jakimś cyklu wyjął bronxa i zaczął świętować myślałem, że padnę. Normalnie tak sobie myślałem "ciekawe kto mi uwierzy w to, co teraz widzę"
6) Kumpel wziął raz jedną łyżkę CARBO stołową i łykał 1 tabs (800 mg kretki) i twierdzi, że ma ostrą parę. Jak przeszło do ćwiczeń to się tym nie popisał, ale on sobie wmawiał cały trening, że mu lepiej idzie a szło mu tak samo jak zawsze.
7) To chyba najlepsze ale brutalne. Kiedyś do takiej innej siłowni (bo chodziłem kiedyś to dwóch piwnicznych) chodziłem tam bo mieli wyciąg i drążek żeby ćwiczyć plecy a ja jeszcze tego nie miałem u siebie. Chodzili tam starsi goście, niekoniecznie giganci, lubiłem ich. Przyszedł ich kumpel taki dresik co zakłada kilka bluz i się buja. Załadowane było na kijku ok. 50 kg i gość machał tym na barki jakimś dziwnym cudem ten chudy żel-men zarzucił sobie te 50 kg ale nie mógł unieść z klatki poprosił o pomoc koledzy odradzali ale w końcu pomogli. Kiedy wyprostował ręce nad głową niekontrolując ciężaru spuścił sobie go na kark i normalnie jak piz.dnięty młotkiem odleciał z ławki i skulony leżał na podłodze. Na początku wszyscy się wytraszyli bo wyglądało to poważnie. Ale gozdek łaził w gorsecie to mieli niezłą polewkę. Zwał się chyba Sztanga o ile pamiętam. Sztanga się zwał, a sztanga go nieomal zabiła tralala heheh można ballady pisać o takich ku.tafonach
Dobra to teraz ja heheh:
1) U mnie jeden kumpel mówi, że macha teraz na masę za pare tygodni się pytam jak tam postępy (tak w żartach) a on, że nie wychodzi mu masa i bierze się za trening na siłę. Po jakimś czasie mówi, że i przyrostów siły nie ma to weźmie się za trening na rzeźbę no i chłopak jechał na rzeźbę. Później mówi, że próbował każdego treningu, żeby zobaczyć jaki mu daje najlepsze efekty chociaż w jego wypadku to na masę jak najbardziej zalecany bo gość jest chudziutki.
2) Kumpel co twierdzi, że się dobrze zna jak macha wspięcia na palce z obciążeniem to każe, żeby jeden gość trzymał go z przodu a drugi z tyłu bo leci albo do przodu albo do tyłu. Raz go puściłem to jego wspięcia na palce wyglądały jak taniec na dyskotece (gość jakoś prawie podskakiwał) i przemieszczał się po całej siłce. Powiedziałem mu, że dam mu gwizdek i białe rękawiczki to może napiździać tak na dyskotece.
3) Klient mówi mi, że najpierw chce złapać tłuszcz, żeby to potem przerobić na mięśnie. Ja pitole, że wyznawców tej teorii jest wciąż tak wielu.
4) Gość złapał sztangielki i przybrał pozycje jakby machał nimi rozpiętki w siadzie na maszynie a machał nimi w powietrzu. To ja się pytam co ty teraz ćwiczysz a on, że plecy
5) Gość przyszedł podanu mu sztangę 100kg opuścił może z wyprostowanych rąk ok. 5 cm w dół !! bez kitu ja prawie nie zobaczyłem jak drgnęła to nie było nawet do połowy wysokości odłożył i mówi, że udało się udało się ! i się wydziera na całą jąpę. Chłopak się jarał, że bierze 100 kg hehe i normalnie będąc na jakimś cyklu wyjął bronxa i zaczął świętować myślałem, że padnę. Normalnie tak sobie myślałem "ciekawe kto mi uwierzy w to, co teraz widzę"
6) Kumpel wziął raz jedną łyżkę CARBO stołową i łykał 1 tabs (800 mg kretki) i twierdzi, że ma ostrą parę. Jak przeszło do ćwiczeń to się tym nie popisał, ale on sobie wmawiał cały trening, że mu lepiej idzie a szło mu tak samo jak zawsze.
7) To chyba najlepsze ale brutalne. Kiedyś do takiej innej siłowni (bo chodziłem kiedyś to dwóch piwnicznych) chodziłem tam bo mieli wyciąg i drążek żeby ćwiczyć plecy a ja jeszcze tego nie miałem u siebie. Chodzili tam starsi goście, niekoniecznie giganci, lubiłem ich. Przyszedł ich kumpel taki dresik co zakłada kilka bluz i się buja. Załadowane było na kijku ok. 50 kg i gość machał tym na barki jakimś dziwnym cudem ten chudy żel-men zarzucił sobie te 50 kg ale nie mógł unieść z klatki poprosił o pomoc koledzy odradzali ale w końcu pomogli. Kiedy wyprostował ręce nad głową niekontrolując ciężaru spuścił sobie go na kark i normalnie jak piz.dnięty młotkiem odleciał z ławki i skulony leżał na podłodze. Na początku wszyscy się wytraszyli bo wyglądało to poważnie. Ale gozdek łaził w gorsecie to mieli niezłą polewkę. Zwał się chyba Sztanga o ile pamiętam. Sztanga się zwał, a sztanga go nieomal zabiła tralala heheh można ballady pisać o takich ku.tafonach
[ [] N S T R |_| [ T | [] N
T | M E
A G A | N
...
Napisał(a)
disik, takie wyciskanie 100kg na 5cm ruchu to połowa ludzi z SFD wpisuje do profilu i chwali się rekordem. Jak poszukasz po profilach i w odpowiedziach na pytania ile wyciskacie, to goście biorą 2 razy swoją masę. Na szczęście kłamstwo ma krótkie nogi i wcześniej czy później prawda o ściemniaczach wychodzi na jaw.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
...
Napisał(a)
ech...szkoda gadać. Ale gość to mnie rozbroił jak normalnie za chwile po tym jak NIBY wycisnął przyszedł ze sklepu z kilkoma browcami a był na jakimś cyklu. No, ale co poradzisz ? Kumpel co jest ode mnie znacznie chudszy (prawie 20 kg mniej waży) a wyciska niewiele mniej ode mnie i robi przy tym jakieś mostki, podlewa nogą drzewko i się gnie i krzywi na tej ławce albo robi trampoline dla mnie to nie jest kulturystyka, w ogóle ni to jakiś sport siłowy, to NIE JEST WYCISKANIE NA KLATKĘ tylko jakaś walka z ciężarem... IN MY OPINION
[ [] N S T R |_| [ T | [] N
T | M E
A G A | N
...
Napisał(a)
niop, rzuca nimi jakby dostali epilepsji a sami się czepiają do kogoś, że coś źle robi
[ [] N S T R |_| [ T | [] N
T | M E
A G A | N
...
Napisał(a)
Kurde, widzę że idiotów nie brakuje...przynajmniej jaja są, chodziaż czasem to w****ia człowieka...
Never Too Late
"Nie w szczepionkę k***O!!!"
Poprzedni temat
Mah- moja siłownia
Następny temat
DOBRY filmik z cwaniakami jak leja kolesia
Polecane artykuły