Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Przy każdej diecie redukcyjnej organizm dochodzi do stanu równowagi obniżając tempo przemiany materii. Są dwa rozwiązania: zaostrzyć dietę lub podbijać okresowo w górę przemianę materii robiąc co jakiś czas jeden dzień wysokokaloryczny. Są różne cykle, np. 3:1, 5:2 etc. Trzeba poeksperymentować, który będzie najskuteczniejszy.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
5
Napisanych postów
303
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2265
najpierw ogranicz jedzenie... i zacznij sie ruszac na tablety i inne badziewie przyjdzie czas...chociaz po co w ogole sie truc? podobno jak sie chudnie po tabletkach i innych ******lach to sie pozniej szybciej wraca do poprzedniej wagi albo sie od nich uzalenia :( ale jak masz tak duza nadwage to ja razde najpierw do lekarza specjalisty on bedzie wiedzial co i jak.
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Większe tempo chudnięcia niż 2.5 kg tygodniowo jest szkodliwe dla zdrowia. Zamiast zabawiać się z clenem, zacznij lepiej robić ketozę - 'chcesz spalać tłuszcz - jedz tłuszcz'. Sadełko zużywa się wtedy jako podstawowe źródło energii. Na 'Alternatywnej drodze' jest pełno postów o dietach ketogenicznych.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
5
Napisanych postów
303
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2265
no tak.. one daja super efekty tylko kto dlugo wytrzyma w takim stanie - jedzac tluszczyk i bialko. nie lepiej przerzucic sie na owoce i warzywa i bialko?
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Owoce -> fruktoza -> tluszcz
Po ok. 2 dniach diety ketogenicznej traci się apetyt na węglowodany. Organizm przestawia się po prostu na wykorzystanie tłuszczu jako źródła energii.
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
125
Napisanych postów
6135
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
30354
Nie jesteś dziwna, tylko uzależniona, jak miliony innych ludzi na całym świecie (czekolada powoduje tworzenie się endorfin w mózgu, czyli naszej własnej morfinki ). Na wszelkie uzależnienia jest tylko jedna rada: abstynencja
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Szacuny
5
Napisanych postów
303
Wiek
39 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2265
no to ja wytrzymuje bez slodkosci gdzies tak miesiac... no moze nie caly... ale pozniej jest jeszcze gorzej bo tyle samo czasu jem tylko slodycze. to normalne????
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Słodycze mozna spokojnie jesc tylko kto spali taka ilosc weglowodanow nie cwiczac?co so jedzenia tluszczu nie polecam bo wystarczy jedna nieuwaga a dodacie do swojej diety weglowodany i bedzie juz po was. najlepsze jest jedzenie nalych posilkow w nienormowanym czasie, tych posilkow powinno byc 5 (sniadanie najwazniesze);ale to dopiero poczatek , do tego wystarczy troche cwiczen na dokladnie okreslona partie ciala i juz mamy problem z glowy
bez skutkow ubocznych. :)