– chyba nie zrozoomielismy sie do końca; nie moowie definitywnie „nie” tego rodzaju dyskoosjom; owszem, niech będą /co podkreśliłam w pierwszym poście/, ale niech będą rzeczowe i związane z sooplami, a nie o tym czy tamta pani temu panu zrobiła to czy to... loodzie, co to ma wspoolnego z sooplami? to, że tamci mogli wpaść w katabolizm i potrzebowali pewnie aminoow, tylko o tym nie wiedzieli? proszę... rozoomiem emocje, gorączkowanie się et caetera i nie mam nic przeciwko nim – jednak jakiś poziom można zachować prawda? ciekawa jestem, o czym byłaby dyskoosja za parę stron tamtego postu i czy miałaby jakikolwiek związek z tematem... zgadzam się z boolmastifem, że sprawa dotyczy soopli.. a raczej dotyczyła – do pewnego momentu zanim kilka osoob nie zaczęło prać broodoow; zgadzam się też, że jeśli ktoś nie chce, nie moosi czytać tych dyskoosji – ale przyznajcie sami, że tamto „coś” ciężko było jooż nazwać „poważną rozmową”; pewnie, że potrzeba takich „ostrzejszych” wymiań zdań, aby potencjalny klient moogł uzyskać informacje, ktoorych normalnie moogłby nie usłyszeć... jednak czy to aż taki problem, aby wypowiadać się rzeczowo, a nie rodem z koloomn plotkarskich na ostatnich stronach kolorowych pisemek?
szczerbiec
– z tego, co kojarzę, zdjęcia były kiedyś pooblikowane w sieci /jeśli mnie pamięć nie myli, bodajże sam głoowny zainteresowany umieszczał je w niej/; osobiście nie mam nic przeciwko zaznajamianiu loodzi ze sposobem prodookcji odżywek/soopli – tak jak i chyba większość z was; proszę jednak bez złośliwych i chamskich prowokacji/komentarzy toodzież historii wyssanych z palca, co mogliśmy obserwować w poście, o ktoorego zrobił się taki szoom; niech może ta „rozgrywka” toczy się wg zasad fair play – tak, żeby każda ze stron miała roowne szanse do ustosoonkowania się do potencjalnych zarzootoow/wynikłych problemoow;
bahamoocie
- pisałam w imieniu osoob, ktoore „opiekooją się” sooplami, więc proszę nie naginaj faktoow;
co do twoich antypatii w stosoonku do mojej osoby... zostawmy może teraz ten „wątek”, dobrze? bo to nie miejsce, aby to tu roztrząsać;
vlad & bool – dziekooje niemniej jednak prosiłabym teraz o pominięcie tej kwestii – krzywda raczej mi się w chwili obecnej nie dzieje, więc imo nie warto zaczynać x-ilości wątkoow, żbey nie zrobił się znoow bajzel;
bahamoot, boolmastif, vlad - pax
tak mniej więcej kształtooje się moje zdanie co do sprawy – nie oczekooję, że wszyscy się z nim zgodzą, czy to w całości czy po części; ale od tego są dyskoosje – żeby wyrażać własne poglądy i dochodzić (mam nadzieję) do konsensoosu
pozdrawiam
Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-12-19 19:49:33
28:06:42:12
That is when the world will end.