szkoły ochroniarskie

o "Juventusie" mało wiem ale co do np "Jubilata" to szkoda gadać. to spółdzielnia inwalidów. wystarczy powiedzieć ze oprócz ochrony trudnią się np. naprawą obuwia. kiedyś pojechali na interwencję i kolesie skasowali im brykę z nimi w środku.
lewro daj namiar na priv albo napisz do mnie.

Zmieniony przez - ggobo w dniu 2004-12-12 14:05:31

Zmieniony przez - ggobo w dniu 2004-12-12 14:06:52

jeśli chodzi o szkolenia agentów ochrony osobistej to nie robie tego przez szkołe. Tylko przez stowarzyszenie "Tarcza96" /własna strelnica, sala, obiekty szkoleniowe. Co do kwalifikacji na kurs agentów ochrony osobistej to tylko po ukończonym kursie na licencje 1 i 2 stopnia / szkolenie kogos od podstaw ochroniarskich wydłuża proces szkolenia i przedraża/ kurs agenta ochrony osób zawiera 150 godzin podstaowy czyli 10 dni dzień i noc tylko z instruktorami. Na wiosne i lato mamy juz komplet ale na jesień jeszcze nie .
Jeśłi jest taka potrzeba a ktosnie ma zrobionego kursu na licencje 1 lub 2 stopnia mozna to załatwic w 4 dni / haha / mozna jest taka opcja.

opowiedz mi cos wiecej o tej licencji w 4 dni bo powiem szczerze ze mnie zaintrygowales

i jakbys mogl to napisz ile kosztuje taki kurs oraz jak to wychodzi cenowo i czy sa jakies wymagania co do kandydatow (wiek wyksztalcenie niekaralnosc itp.)

pogadam z dyrektorem z tego co wiem to część teoretyczną robi sie externistycznie cos jak ESKK , a na częśc praktyczna przyjeżdzasz do poznaia i taktyke i technike interwencji oraz strelanie robiszw trzy dni co do kosztów dowiem sie i napisze

cos takiego by mi pasowalo nie ma czegos takiego we wroclawiu? bede wdzieczny za wszelki informacje sog dla ciebie

Bregu czyżbyś sie próbował łapać jakiejś fuchy?

Jak Cie ze studiów wy******lą to na budowe idźchyba więcej dostaniesz jak ochroniarz

ja sie pocic nielubie strasznie a licencja by mi sie przydala zreszta chyba sam przyznasz ze lepiej jezdzic bora np. niz nosic cegielki a mam zamiar pracowac i studiowac tylko ze z licencja bym moze lepsza fuche podlapal niz ciecia

No wiadoma sprawa że licencja przydatna rzecz

Tzn chodzi mi o to że o robocie w ochronie też myśle,bo szkoły mi zostało 2 lata a że matury bankowo nie zdam to i mnie w wojsku nie będa chcieli więc robiłbym se w ochronie

nieprzejmuj sie matura ja tez myslalem ze niezdam a tu prosze nawet sie na studia dostalem wieczorowe bo wieczorowe ale zawsze awf hehe problem w tym ze sobie zycza 1800 co semestr a ja musze na to sam zarobic, juz przez wakacje cieciowalem sobie przy stawce 3,5 za godzine i powiedzialem sobie ze wiecej w ten interes niewejde bez licencji i niech mi ktos powie ze mam gorsze predyspozycje od jakiegos dziadka renciste ktory dostaje polowe wiecej kasy niz ja za to ze caly dzien siedzi i proboje zeszyt wypelnic ktorego nawet niewidzi bez okularow :-/ miala wejsc ponoc ustawa w listopadzie i dziadkow mieli odeslac z powrotem na zasluzona rente i stawki mialy sie poprawic ale mamy grudzien a dziadki jak siedzialy tak siedza dalej i sobie cieciuja

dziadki to mniejsze zło. tam gdzie oni siedzą nie potrzeba licencji. większość to nieszkodliwi analfabeci. przeczytałem w życiu setki "notatek" przez nich pisanych i można albo się posmiac albo schaftować najwyżej.
gorsze jest "MO". blokują dobre funkcje i za ch..ja nie mają pojęcia o ochronie przez co narażają życie chłopaków przez swoje nieprzemyślane decyzje. gnoją za to młodych i zdolnych pracowników, którzy są dla nich zagrożeniem. kiedyś taki podczas ochrony meczu wydał mi polecenie wprowadzenia mojej grupy do klatki z kibicami którzy rzucali w nas metalowymi prętami i kawałkami betonu. odmówiłem bo przez idiotę nie będę skazywał swoich ludzi ma kalectwo.
"dziadki" sa dopóki są zaklady pracy chronionej. dofinansowanie z PFRON-u jest jednak juz nie takie jak kiedys. kiedyś na inwalidę można było wyposażyć całe biuro za darmo, a taki gościu nawet tej kasy nie powąchał. teraz możesz co najwyżej zamontować w kiblu poręcz.
dojono z inwalidów jak cholera ale teraz zamiast poprawy przepływu funduszy i nadzoru nad ich wydawaniem spowodowano jedynie efekt "wylania z kąpielą".
nie mylmy jednak ochrony z dozorem bo pilnować zapeziałej budowy może dziadek a nie "komandos".
tak więc powiem tak- dziadki na budowy, byki na załogi!!!!

Zmieniony przez - ggobo w dniu 2004-12-13 22:25:03