boks vs kickboxing

LOWKICK musi byccccccc=tarcze!!!!wedlug mnie wysokie kopniecia to ciezko ale jezeli nogi sa bardzo silne i w ch.......j szybke to kto wie i oczywiscie rozciagniete............

ogladałem nie mowie ze lowkick jest słaby tylko moim zdaniem lepiej dostac lowkicka niz mawache na głowe...wystarczy zobaczyc np walke Crocopa z Igorem

no rozumiem ( walke widziałem ale zeby tak kopac nogami to trzeba miec spore doswiadczenie, nogi mozna miec rozciagiete i silne ale trzeba tez sie nimi odpowiednio posługiwac, wiadomo ze lepiej dostac lowkicka ale lowkick przewaznie duzo razy siadzie na noge a wyskokie to rzadko (chyba ze mamy przed soba jakieos cienkiego przeciwnika)

i w walce ulicznej troche strach kogos kopnac w glowe(mam na mysli to ze mozna sie wywalic

oczywiscie zgadzam sie lowkick w duzych ilosciach jest zabojcza bronia i mamy wieksza pewnosc ze wejdzie a my nie stracimy rownowagi

No więc ja powiem w ten sposób:
Trenowałem kickboxing w wersji ulicznej jakieś 4 lata.
Na nasze trenigi przyjeżdżało wielu bokserów, ochroniarzy(bramkarzy) - w charakterze trenerów.
Boks jest najskuteczniejszy jeśli chodzi o ręce. Wszelkie czary-mary typu kung-fu,karate, itd. w konfrontacji z boksem nie mają cienia szansy jeśli chodzi o ręce.
dobrze wytrenowany kickboxer używa w 80% procentach technik ręczny, a nożne używa jako techniki zaczepne, bądź wykańczające.
Podstawą są dobrze użyte ręce. Są one najszybsze i naturalnie używane przez człowieka stanowią bardzo skuteczną broń.
Wszystko zależy jednak od walczących, bo nawet świetnie wytrenowany kickboxer lubbokser może sobie nie poradzić z ulicznym bandziorem.

Wiec tak jak by walczyli na zasadach bokserskich to mysle ze bokser wygra a jezeli na zasadach boksu i kick boksu to wiecej szans ma kick boxer dlatego ze ma technike kopniecia. Ale tez zalezy od czlowieka bo jeden moze trenowac dla samego siebie a drugi moze trenowac aby wygrywac na turniejach to tez duzo zalezy.

A ja myśle że sprawa wygląda tak, że jeżeli Boxer i Kickboxer o podobnym starzu zdecydowali by sie na walke, to wygrałaby osoba bardziej zdeterminowana,agresywna,"obita" w walce.

Nawet jeżeli dajmy na to box góruje nad kick boxingiem albo i na odwrót to nie jest to bardzo ( tak jak między stylami np. Kung Fu vs BJJ) wielka przewaga. Więc moim zdaniem wygra osobnik posiadający te cechy powyżej, lub też dużo większą wage i wzrost.
Dlatego uważam że nie ma sensu tego rozpatrywać.

Kick-boxing to jest to samo co boks , te same ciosy, techniki.Ale do tego wszystkiego dochodzi praca nóg. Bokser nie spodziewa się ataku z nogi i to powoduje, że kick jest lepszy.

Pozdrawiam

Ja glosuje na boks. Sam nie trenuje jednak ani boksu, ani kicka (postawilem na muay thai) , wiec prawde powiedziawszy nie moge sie wypowiedziec zupelnie obiektywnie. Mam jednak troche znajomych trenujacych tak jeden, jak i drugi sport. Zawsze podziwialem bokserow - swietna praca tak rak, jak i nog noi przede wszystkim baaaardzo szczelna garda. Mysle, ze dobry bokser rzadko pozwoli sobie, aby przeciwnik poczestowal go hi kickiem po glowie...
Jak dla mnie to najwiekszymi uposledzeniami kick boxingu sa: brak low-kicku (nie licze oczywiscie formuly z lowem) oraz limit technik noznych. Wg mnie to utrudnia zdecydoanie walke... Btw: jak to jest w kicku z klimczem? ? Jest dozwolony?
Z drugiej strony przeciez zaden boxer nie zablokuje low kicka (nie pisze o kopnieciach wyzszych, bo sa trudniejsze technicznie noi boxerowi jest ich latwiej uniknac), a jest to (pomimo tego co ktos tu wczesniej pisal) iscie zabojcza technika. W muay thai czasami wystarczy jeden low kick, aby zakonczyc walke... Zreszta nie musi byc nawet bardzo silny - odpowiednia technika (skret biodra) sprawia, ze nawet 50 kilowy suchar MOŻE sprawic, ze 90 kilowy boxer - kolos bedzei klekał...
Ogolnie trudno rozsadzic spor. M o i m zdaniem nad tymi sportami goruje muay thai, chociaz widze po sobie, jak czesto brakuje mi pracy rak, albo szczelnej gardy - cos kosztem czegos... :)