Tragedia po prostu:/.

anarki a jesteś zawodowcem i przygotowujesz się do MrOlimpia??? jeśli nie to wsuwaj z umiarem... nikt od tego jeszcze nie umarł...
a jeśli się przygotowujesz to wyślij to mi... z przyjemnością ulżę Twoim kłopotom... dać Ci adres??

daj biednym dziecia

Rany człowieku co ja mam powiedzieć.... Często podróżuję po zachodzie i mój mąż kupuje tyle niemieckich słodyczy że fura siada Tak na 2-3 miesiące wystarcza on i 2 żarłoczki(dzieci) szamają to przy mnie.Uodporniłam się, tylko serniczki jeszcze mnie nęcą
czasami trzeba sobie dogodzić
Nie którzy to szybko spalają jak mój mąż na przykład wcina od lat co najmniej tabliczkę dziennie i jest szczęliwy i wesoły i od lat ma tę sama wagę (zazdroszczę mu)
zjedz batonika i ciesz się życiem a szybko go spalisz

spalanie zalezy od naszej aktywnosci tu nie ma magi

"zazdroszczę mu"

nie zycze nikomu zle, ale taki wesoly to bedzie do czasu, wiec lepiej "naprostuj" meza poki czas, bo tabliczka dziennie to lekkie przegiecie

Wiem, wiem,ale on tak ma od urodzenia . . .i wyniki jak u "byka"
10 lat temu przytył, ale powodem były wrzody i takie tam z powodu długotrwałwgo przesilenia w pracy. Teraz ma prace siedzącą, ale i tak sie na biega.... do parkingu po samochód ma 1km.

ten typ tak ma!!! i tak dobrze, że teraz wiecej gotowanego mieska je a nie schaboszczaki i warzywka juz polubił. Czekoladki nie da sobie wybić wież mi.... Ale wieczorami krzyczę . . .nie ma na noc jedzenia chyba, że skonsumowanie mnie

Tak dokładnie to tabliczki nie cina (już) ale jakby policzyć batoniki coś tam jeszcze to nato samo wyjdzie. . . Takie duże dziecko

moze mu sie upiecze a moze trzustka za pare lat odmowi posluszenstwa

a moze nie ma co sie zanadto przejmowac, i tak wszystkich nas czeka ten sam los

Hehehe czuje sie jak na kolonii.... przychodzi wieczór i ide do innego pokoju - odżywiania - pogadać z qazarem. Wchodzą mi w nawyk te polemiki


Co mamy dzisiaj w menu?.... słodyczne - BLE! Ogromna ilość cukrów prostych, szcztuczne barwniki, przeciwutleniacze... nic z tego nie ma - należy odnaleźć w życiu inną przyjemność niż jedzenie.

Wyjątek stanowi czekolada... w pewnych ilościach looz.

Zmieniony przez - Holder w dniu 2004-11-22 22:19:44