Szacuny
11148
Napisanych postów
51562
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Twój problem to to że podchodzisz do tematu "ode d.u.p.y strony"
zamiast postawić sobie cel i do niego dobrać metodę (czyli odpowiednie ćwiczenia), wybierasz sie na jakieś zajęcia a potem pytasz co w ich efekcie uzyskasz - to jest nieco nieefektywne podejście, można to zrobić znacznie lepiej, zaczynając od definicji tego co chcemy osiagnąć, następnie poprzez dietę, a na końcu przez dobór ćwiczeń
zajęcia takie jak taerobic są raczej ogólnorozwojowe, a to jakie sie uzyskuje w ich efekcie korzyści zależy w dużym stopniu od stanu wytrenowania ćwiczącego - tym większe będzie miał korzyści im dłużej gnił na kanapie, a dla osoby wytrenowanej korzyści będą znikome
Szacuny
4
Napisanych postów
216
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1286
Tyka oczywiscie masz racje, kiedys cwiczylam dla schudniecia ale teraz chce to robic dla przyjemnosci :) a przy okazji tez dla estetycznego wygladu, poza tym niestety nie mam duzego wyboru, fitness do ktorego sie zapisalam ( inne sa za daleko) nie oferuje fat burningu, poza tym niestety mam tak zajecia na uczelni ulozone ze wolne mam tylko we wtorek i mialam do wyboru jedynie body shaper ( nie wiem czy bym dala rade z ciezarkami i nei lubie takich cwiczen), aerobic nauka ( juz to mam za soba), Tae Robic, oraz Step&Body..... sama nei wiedzialam co wybrac ake jak widzisz duzego wyboru nie mialam :(
moze powinnam wybrac Step&Body?
Zmieniony przez - martychak w dniu 2004-10-26 16:48:03
Szacuny
11148
Napisanych postów
51562
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jesli chodzi wyłącznie o przyjemność to przecież nie ma znaczenia czy te zajęcia coś dają ...... poza przyjemnością co do estetycznego wygladu natomiast to upierdliwie i do znudzenia będę powtarzał że tu najważniejsza jest dieta i całkowity bilans kaloryczny, a ćwiczenia (w tym taerobicu) mogą pomóc mniej lub bardziej w zależności od ich intensywności, częstotliwości, czasu trwania itd. Jedno jest pewne - na pewno nie zaszkodzą
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
313
Hej! Pozwolicie ,że włączę się do rozmowy?? Martychak to do Ciebie: jeśli szukasz urozmaicenia i jak piszesz inne formy aero już Ci sie znudziły to tae-robic czy tae-bo może Cię zachwycić - te zajęcia są super i raczej intensywne /właściwie mają takie być/ ale jak pisze Tyka wszystko zależy sposobu poprowadzenia zajęć. tae-robic i tae-bo oprócz nazwy niczym sie raczej nie różnią. Jest tylko jedno ale: bez względu jaki sobie postawiłas cel /schudnąć, ukształtować sylwetkę..ble ble ble/ to jeden raz w tygodniu będzie za mało. Poza tym piszesz, że unikasz zajęć z cięzarkami - wielki błąd, ćwiczenia z obciążeniem + odpowiednia dieta wspaniale kształtują sylwetkę. Pomyślnego wyboru!!
Szacuny
4
Napisanych postów
216
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1286
Ewap bardzo dziekuje za Twoja wypowiedz :) otoz sprostuje :) cwicze 3 razy w tygodniu a czasami nawet 4 , na wiecej nie mam czasu, na tae robic bede chodzila raz w tygodniu, ale za to w inny dzien w domu cwicze fat burning, a w 3 dzien TBC :) z hantelkami :) wiec mysle ze tyle straczy, z reszta musi starczyc bo wiecej czasu nei uda mi sie wygospodarowac :)