Życie jest po to by z niego kożystać.
...
Napisał(a)
z tym kick-boxingiem to nie glupi pomysl moza by to wykozystywac w razie jakiejs zaczepki. nie musi byc to konecznie prawda ze cos cwiczysz ale moze wejsc takiemu dresowi na psychike i sie odczepi.
...
Napisał(a)
wierze ci. ale inni tez moga cos takiego powiedziec i przez to uratowac sobie cztery litery, a nie koniecznie musza cos cwiczyc
Życie jest po to by z niego kożystać.
...
Napisał(a)
Taa tylko żeby się ktoś na takiej gadce nie przejechał,nie mowa tu o Bregu bo to fajter jest ale o kimś kto nic nie ćwiczy i tak powie,a załużmy jest dużo tam osób i ktoś mu z tej racji zrobi sparing i się tylko można ośmieszyć
Ja bym tak nie zrobił,przynajmniej nie w chwili obecnej
Ja bym tak nie zrobił,przynajmniej nie w chwili obecnej
...
Napisał(a)
przykladowa sytuacja ktos ci mowi a znasz tego i tego? albo ja tez tam trenuje i co tera? lipa troszke takze to dosc ryzykowne
prawda jest taka ze ci co kroja maja zregoly jakies doswiadczenie w sw i jesli np mieszkasz w mniejszej miejscowosci albo podasz jakis znany klub to mozesz sie przejechac np chociazby zapytany o trenera
prawda jest taka ze ci co kroja maja zregoly jakies doswiadczenie w sw i jesli np mieszkasz w mniejszej miejscowosci albo podasz jakis znany klub to mozesz sie przejechac np chociazby zapytany o trenera
...
Napisał(a)
nie chodzi mi o to zeby sie z tym jakos obnosic np. kozakowac: "Spierd*** bo znam karate, tkd, i od dziecka chodze na judo", bo to jest prowokujace i moza na pewno za cos takie go dostac wpier***
Chodzi mi o cos takiego co by dalikatnie zwrocilo uwage np.: ktos do ciebie podbija i puszcza standardowa gadke: skad jestes gdzie idziesz ty mowisz "jestem z tad i ide na trening." oni napewno sie zaciekawia i powiedza a co tenujesz- i ty nie mowisz na pewniaka tylko jak by to bylo oczywiste np "tkd" a oni sie pytaja "co to tkd" albo jak powiesz szybko "co" ty powtorzysz "tkd taekwan-do a co" to da im do myslenia i moze sie oddala
Chodzi mi o cos takiego co by dalikatnie zwrocilo uwage np.: ktos do ciebie podbija i puszcza standardowa gadke: skad jestes gdzie idziesz ty mowisz "jestem z tad i ide na trening." oni napewno sie zaciekawia i powiedza a co tenujesz- i ty nie mowisz na pewniaka tylko jak by to bylo oczywiste np "tkd" a oni sie pytaja "co to tkd" albo jak powiesz szybko "co" ty powtorzysz "tkd taekwan-do a co" to da im do myslenia i moze sie oddala
Życie jest po to by z niego kożystać.
...
Napisał(a)
Chwalenie sie swoimi treningami, jezeli nic sie nie cwiczy jest istotnie dosc ryzykowne. Ja bym sobie darowal-jedni sie przestrasza, inni odbiora jako prowokacje. A jeszcze inni naprawde trenuja w tej sekcji
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
A jeszcze inni pójdą po więcej kumpli i zdybią kozaka jak będzie wracał z 'treningu'....
Rah rah ree, kick'em in the knee! Rah rah rass, kick'em in the other knee...
...
Napisał(a)
Dokładnie to co mówi Hadouken, chwalenie sie swoimi treningami to bzdura. Od niedawna trenuje Kicka (półtora miesiąca) i co za tym idzie niewiele umiem, więc nawet na myśl by mi nie przeszło żeby przy zaczepce powiedzieć 4 osobowej grupie, "Trenuje Kicka i właśnie zap*****lam na trening", bo a nuż znajdzie sie taki wariat który będzie chciał sprawdzić moje umiejętności walki
SFD FIGHT CLUB
...
Napisał(a)
w sumie rownie dobrze mozna by powiedziec ze sie idzie odniesc swoja ulubiona brzytwe do ostrzenia pomysl nie jest taki do konca glupi i moze sie udac aczkolwiek niemusi jesli trafisz na leszczy to zmiekna jesli na kozakow to i tak bedziesz mial w******l chyba... hehehe
Polecane artykuły