Z wybraniem się do lekarza z nimi akurat, to nie jest taki dobry pomysł...
Mogę spróbować zaprezentować im taką daną rzecz, tylko jak zobaczą od razu takie "pudło" to najdzie odrazu im na myśle złe skojarzenie... . Możecie mi proszę powiedzieć "dokładniej" jak mniej więcej organizm raguje(wiem, że każdy może inaczej), po zaprzestaniu brania białka, tak żeby ładnie to wyglądało w mojej przemowie do nich ^-^, że nie ma suktków ubocznych, i że większość ćwiczących "bierze" odżywki i jakoś im nie zaszkodziło. Z góry dzięki!