Krav Maga - ochraniacze

Witam,

mam pytanie dot. ochraniaczy na przedramiona.
Sprawa z ochraniaczami kroku oraz goleni jest w miarę prosta.
Mam problem z rękami
Ćwiczę od dwóch tygodni - ręce mam strasznie poobijane - nigdy
nie miałem siniaków w takich pięknych kolorach
zwłaszcza na wewnętrznej stronie przedramion...

Proszę o polecenie sensownych ochraniaczy do KM.
Czy elastyczne są wystarczające? Te profilowane
przeważnie chronią tylko zewnętrzna część ręki...

pozdrawiam,
Jakub

Nie wiem, czy wogóle ma sens kupowania takich ochraniaczy. Z czasem przedramiona sie utwardzą i staniesz się bardziej odporny na ból. Ale jak co to poprostu pochodz po sklepach sportowych i dobierz taki, który będzie ci chronił te miejsca, na których masz siniaki

Właśnie z tym jest problem....
Nie jestem przekonany czy ochraniacz elastyczny jest wystarczający
(przeważnie ochraniacze 'pancerne' chronią zewnętrzną stronę ręki).

Dzięki za odpowiedz...

Zmieniony przez - Jakub5 w dniu 2004-09-28 16:02:31

Witam,
daj spokój nie kupuj ochraniaczy. Pochodzisz jeszcze miesiąc, a przedramiona będą twarde jak skała
....dasz radę, trzymaj się!!!

Mam nadzieję

Niestety oprócz siniaków, pojawiły się także nerwobóle...

Ochraniacz jednak kupiłem - taki klasyczny - jak na piszczele
(sprawdził się całkiem nieźle, mimo że jest przeznaczony na
zewnętrzną, a nie wewnetrzną część przedramienia).

Jakub5 - często sparuję sie z krawaciarzami i nie używam ŻADNYCH ochraniaczy. Twardym trzeba być nie miętkim

Zgadzam się

ale poza KM istnieje jeszcze coś takiego jak praca

Co ciekawe, najbardziej jestem poobijany nie od obrony,
ale od ataku

Zmieniony przez - Jakub5 w dniu 2004-09-29 12:43:38

yyyy...po co ?

Isengrim - dokładnie tak jak mówisz...ale Jakub5 też ma sporo racji, bo w pracy różnie bywa, większość ludzi widząc poobijanego typa uważa go za łobuza i omija dużym łukiem
Całkiem ciekawie jest również z podbitym okiem, czego nieprzyjemność miałem ostatnio okazję doświadczyć (koleś tak mi zakładał duszenie, że przyatakował oko...eeeehhhhh)