Szacuny
0
Napisanych postów
67
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
710
Też właśnie na tych stronach szukałem. O wrocku jest wszystko fajnie opisane. Ja wysłałem maila do wrocka z pytaniem kiedy będzie nastepny nabór i czy postępowanie rekrutacyjne będzie takie same jak teraz. Zobaczymy co odpiszą i czy wogóle napiszą
Ze specjalności z Poznania to zmech i rozpoznanie w moim przypadku wchodzi w rachube. Bo te materiałowe i techniczne za bardzo mnie nie interesują. A jak już pisałem wcześniej to dowodzenie drużyną aeromobilną najbardziej przypadło mi do gustu.
"Śmierć jednej osoby to tragedia, miliona osób to tylko statystyka" J.Stalin
Szacuny
0
Napisanych postów
67
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
710
Zobacze co z tego wyniknie. Lubie wojskowe klimaty i chciałbym w życiu robić to co lubie ale najgorsze jest to, że nie mam nikogo w wojsku co znacznie utrudnia zalatwienie czegoś. I nie chodzi mi nawet już o WSO bo to są strasznie wysokie progi (czyt. znajomości) ale nawet, żeby zostać na zawodowego to wypadało by mieć kogoś kto Cię "poprze" (tak sie to teraz ładnie nazywa). No bo to w końcu jak masz rodzine z "tradycją wojskową" to z miejsca się bardziej nadajesz to tego typu rzeczy niż osoba która nie posiada znajomości. Ale w takim żyjemy kraju i nic na to nie poradzimy. Zostaje tylko próbować.
"Śmierć jednej osoby to tragedia, miliona osób to tylko statystyka" J.Stalin
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
663
He, widze ze niejednej osobie tutaj do twarzy w zieloneym ;)
Mowicie ze w Poznaniu byly wolne miejsca?? A ja z kolei slyszalem ze byli sami podstawieni i ze jest grozba ze w przyszlym roku nie bedzie naboru :/ Co jednak jest troche dziwne, bo to dopiero pierwsza rektrutacja po reformie. Jakby ktos mial pewne wiadomosci to niech sie smialo podzieli nimi ;) Co do WSOWL to... tez trzeba miec plecy i to najlepiej generalskie czy cos w tym stylu. Na stronie podane jest ze w 2005 roku tez bedzie prowadzony nabor ale jakby ktos sie cos wiedzial to niech napisze. I jeszcze jedno, czy w tej na wszystkich kierunkach przedmioty cywilne opieraja sie na ogolnotechnicznych (matma, elektro., mechanika)?? Mysle ze warto poszukac takich ow "plecow", troche przysiasc i sprobowac zdac do wyzszej szkoly, bo z tego co wiem to po reformie podoficerowie nie moga sie pozbierac z kleczek. No nic, pozdrawiam i czekam na jakies przecieki.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
wso to jest szkola prorodzinna i co roku tak kombinuja zeby sie jak najwiecej plecakow dostalo tak tez bylo i w tym roku gdzie na kilka tygodni przed egzaminami wstepnymi powiedzieli ze nie ma naboru a potam nagle sie zrobil no ale**** tam jest tak mniej wiecej co ro0ku w zeszlym tez tak bylo i nie zdziwilbym sie gdyby w przyszlym tez tak bylo dlatego ja ide na studium gdzie plecakow jest malo bo to glownie d****e ktore niegdzie indziej sie nie dostana i cywilnych studiow z regly nie maja... chociaz osobiscie uwazam ze roczne studium to bezsens dla mnie jest jednak szansa (powiem szczerze ze wolalbym byc podoficerem niz oficerem bo to jest akurat kwestia charakteru ale jakby mna zaczal pomiatac jakis gowniarz po wso to bym mu chyba w ryj strzelil odrazu wiec wole byc oficerem zeby miec wiecej ludzi pod soba niz nad soba )
Szacuny
0
Napisanych postów
67
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
710
Z tego co się dowiedziałem nieoficjalnie (za oficjalne informacje uważam te które są np w internecie) ten pobór do WSO to są "robaczywe śliwki" (jak to określił jeden kapitan na tegorocznych egzaminach). Poprzedni pobór był w 2000r więc troche "garbatych" się nazbierało. Pozatym było dużo zamieszania z tym odwołanym naborem z powodów finansowych itp. Za rok powinno być łatwiej z 2 względów: po pierwsze nie będzie tak dlugiego oczekiwania na nabór (tak jak teraz przez 3 lata nie było), po drugie ponoć ma być około 120 miejsc. Oczywiście są to informacje nieoficjalne ale od ludzi związanych z WSO. Żeby się dostać w tym roku trzebabyło mieć ojca/wujka/znajomego generała przynajmniej 2 gwiazdkowego lub kogoś niższego stopniem ale posiadającego dobre znajomości na miejscu lub 80 tyś pln. Tak samo jak poprzednio informacje nieoficjalne aczkolwiek z wiarygodnego żródła. Z jednej strony jest to kusząca propozycja od razu wyjść jako podporucznik ale z drugiej strony bez żadnych znajomości taka podoficerka też nie jest zła na początek.
"Śmierć jednej osoby to tragedia, miliona osób to tylko statystyka" J.Stalin
Szacuny
0
Napisanych postów
67
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
710
Jesteś pewny, że w zeszłym roku był pobór na studia? Nie na studium tylko na studia. Bo z tego co wiem to nie było. Wiadomo, że w większości jest dla plecaków ale im więcej miejsc tym większa szansa na dostanie się bez "garba" dla kogoś kto jest naprawde dobry.
"Śmierć jednej osoby to tragedia, miliona osób to tylko statystyka" J.Stalin