pływanie - masa - skolioza

Aha no jakby ktoś chciał cos wiecej sie dowiedziec o plywaniu to zapraszam.Chetnie odpowiem na pytania zwiazane z tym tematem

Najlepsze na kręgosłup jest pływanie na plecach i żabką, ale w żabce trudno jest opanować technikę. Co do pływania kraulem to oczywiście można pływać(świetnie rozwija mięśnie), na pewno nie zaszkodzi na kręgosłup, jak się dobrze technicznie pływa, ale podobno nie daje takich efektów jak pływanie na grzbiecie.

A czemu twierdzisz ze plywanie grzbietowym najlepiej wplywa na grzbiet ?

Ja Cie sadze!!!Skąd wy ludzie bierzecie takie informacje.Pływanie wogóle wpływa korekcyjnie na kręgosłup.Ale nie dlatego ze tam używamy jakichś mięśni ale właśnie dlatego że ich nie używamy!!!W pływaniu nasz kręgosłup jest odciążony i dzięki temu możemy go wyginać w różnych płaszczyznach.A to jakim ty stylem pływasz naprawde nie ma najmniejszego znaczenia.
Dlatego jeżeli ktoś ma kłopoty z postawą to proponuje owszem chodzić na basen i pływać wszechstronnie każdym stylem.Jednak oprócz tego proponowałbym trening mięśni grzbietu a przedewszystkim brzucha na lądzie!!!Inaczej poprostu sie nie da.
Aha nie chce tu wlazic jakims specjalista w kompetencje ale...jeżeli jakiś fizjoterapełta mówi że poprawisz swoją postawe chodząc na basen (pływając oczywiscie kazdym stylem) to mam nadzieje ze ten ktos ma takze na mysli odpowiednie cwiczenia na ladzie!!!

Mawashi ja byłem u wielu specjalistów i każdy mi powiedział, że pływanie na plecach jest najlepsze na kręgosłup.

Sorki że sie wtryniam.Mam nadzieje że nie będziesz zły...Ale co to znaczy specjaliści...lekarz, fizjoterapeuta?Hmmm a nie mówili nic o ćwiczeniach na lądzie?

Dokładnie to byli fachowcy od wad postawy. Wiadomo, że oni zawsze proponują gimnastykę korekcyjną, ale pływanie również.

Aha.Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś.Ja nigdzie nie powiedziałem że pływanie nie pomaga w korekcji wad postawy...zresztą gdzieś juz o tym szerzej potraktowałem. To co teraz powiem wynika tylko i wyłącznie z moich obserwacji:Jeśli obserwował byś pływaków to pewnie stwierdziłbyś że żadko który z nich ma wade postawy.Ale jakbyś się wpatrzył uważniej mógłbys zauważyć że niktórzy z nich jednak mają jakąś troszke inną budowe...i tak np żabkarze są najmasywniejszymi z pośród pływaków, jesli popatrzysz na delfinistów to u nich motyle są rozwinięte...ale jak popatrzysz na zmiennistów to zobaczysz najbardziej proporcjonalną budowe!Dlaczego?? Bo pływają każdym stylem.Dobra możesz powiedzieć że niekażdy potrafi pływać delfinem grzbietem żabką i kraulem.Ale ja powiem tak - im wieksza róznorodność tym lepiej.
Aha a na ironie(już o tym pisałem)bardzo często to właśnie pływacy mają kłopoty z kręgosłupem.

i żabką

sorki niezajżałem na drugą strone