Wynik badania próbki "B" Kołeckiego
Telewizja TVN 24 poinformowała, że wynik badania próbki „B” potwierdził, iż Szymon Kołecki w chwili badania antydopingowego miał podwyższony poziom nandrolonu.
W ubiegły czwartek Polski Związek Podnoszenia Ciężarów został powiadomiony przez komisję o pozytywnym wyniku badania antydopingowego u Kołeckiego w czasie mistrzostw Polski, które odbyły się w Ciechanowie 26 czerwca. W tym czasie Kołecki odleciał do fińskiej Keravy na turniej o Puchar Bałtyku, który miał być jego ostatnią szansą zdobycia kwalifikacji olimpijskiej.
O wyniku badania poinformowano zawodnika już po jego przylocie do Finlandii. Polski Związek Podnoszenia Ciężarów podjął decyzję o wycofaniu go ze startu i o jego powrocie do Polski.
Szymon Kołecki był rezerwowym w olimpijskiej reprezentacji Polski. W Finlandii miał dostać od PZPC ostatnią szansę ubiegania się o prawo startu w Atenach. W mistrzostwach Polski w Ciechanowie spalił rwanie i nie podszedł do podrzutu.
Próbka „B” potwierdziło wyniki pierwszego badania. Dziś w Instytucie Sportu zbierze się komisja, która rozstrzygnie o ewentualnej karze dla wicemistrza olimpijskiego z Sydney.
"Wszystko robiłem całą parą,
I zawsze z młodą, nigdy ze starą"