Moja amatorska siłownia :)

mam abona, więc soga daje, osobiście bym sam nie robił, ale trzeba kochać ten sport, żeby się za to brać, życze więcej sprzętu i jak największych przyrostów i wypasionego wyciągu ! :) pozdro

ciaves rozumiem
Chodzi mi o to że są siłownie w których właściciel wykupi za majątek za***isty sprzęt a potem narzuci sobie cene za miesiąc żeby mu się kasa wróciła.
I tak przeważnie jest w większości przypadków.
Spośród wszystkich siłowni które są u mnie w mieście tylko w 1 karnet schodzi poniżej 50zł(i tam schodzą się nieciekawe elementy,poszłem raz i zrezygnowałem,bo nie chciałem w ryj dostać).
Na profesionalną nie każdego stać
Też mam w swojej piwnicy siłownie w której sprzęt zrobiłem z pomocą Taty i na siłownie nie narzekam,a wręcz przeciwnie ćwiczy mi się fajnie bo nikt mi nie przeszkadza i nikt się nie nagina że za mało na klatę biorę
Rozpisałem się w***** ale nudzi mi się zdeka to pisze co myślę
Pozdro

Dzięki za komentarze, oraz za SOGi, oczywiście odbijam

witam silka nawet podoba mi sie i rzeczywiscie jak ma sie wlasną silke to tzeba mniec ogromny zapal do tego sportu bo czasami bywa tak ze leci fajny fylm w Tv i juz sie nie chce a na jesli chodzisz juz na profesjonalna silke to z zamiarem zeby sobie pocwiczyc:Posobisice przez ok 3 latka cwiczylem u siebie w piwnicy i jakos wtedy nie wyobrarzalem sobie cwiczenia na profesjonalnej silce.od jakiego czasu cwicze na profesjonalnij silowni i jest spoko.mysle ze duzym plusem profesiolnalej silki jest to ze nawet jesli zle wykonujesz technicznie jakies cwiczenia to chociarz nawet nikogo nie znasz to ci wytluaczą a jak cwiczysz sam to hymmm to wszystkiego dochodzisz "sam".jednak podziwiam tych ktozy cwiczą u siebie na silowni i jest to jak najbardziej pozytywne.
pozdrawiam

Dużo rzeczy związanych ze sposobem ćwiczeń dowiedziałem się właśnie tu na SFD, dzięki za wypowiedz SOG dla ciebie za miłe słowa

z taka iloscia talerzy to ci nie grozi przywalenie przy biciu rekordow wiec hehe nienajggorzej...ogolnie ja po pierwszym treningu w profesjonalnej silce dalem sobie spokoj z piwnica.wydaje mi sie ze cwiczenie w takich watrunkach na wolnych ciezarach to zdecydowanie dla osob zaawansowanych ,latwo zlapac zla technike i zrobic sonie krzywde

spoczi siłka, sogatch

czasem sporo wysilku to kosztuje ale jaka satysfakcja jest jak sie cwiczy 'na swoim'

sam mam silke w piwnicy i chyba dzis zrobie jakies foty i tez tu wrzuce, a co :)

pozdro

Dziękuiza sogacza, odbijam

dziekowa za sogacza ale odbic niestety nie moge z blizej wiadomych przyczyn

Nie ma sprawy