Cele na wakacje?

Wiecie co ? Najlepszy sposób na zmierzenie wyskoku jest taki: przed wakacjami nie dam razy zrobic wsadu, a po wakacjach dam rade...co z tego wynika - wyskok sie zwiekszył

Co do wapna to chyba tez bede brał co dzien - mam takie w saszetkach i nazywa sie chyba Kalcjum D 500 i Kalcjum D 1000 (nie tak sie pisze).

oj macie problemy z mierzeniem poprostu skaczenie z miejsca do obreczy (która uprzednio zmierzycie) i tam gdzie tej obreczy dotkniesz, zapamietujesz i liczysz to nie jest trudne

Wapno to b.dobry pomysł =]] a ja dalej sie zastanawiam jak to zrobic czy codziennie te NOGI czy normalnie robic... ale chyba jednak normalnie zbeym we wtorek i czwartek mogl spokojnie sie poruszac =] pozatym i tak sa spore efekty

Pavlo ja ten problem rozwiąze po pierwszym tygodniu...bede cwiczył 5 razy dziennie i zobacze jak to sie bedzie miało jeszcze do kosza Jak bedzie kiepsko i bede mniej wydolny na koszu to bede cwiczył 3 razy na tydzien i na kosza chodził w te dniu, w ktore nie cwicze

A bieganie rano co dzień chyba nie bedzie przeszkadzać.

Niezapominajcie o ćwiczeniach kregosłupa. Martwy ciąg, albo wyprosty. To też jest bardzo ważne przy wyskoku.

ja mam 15 lat wiec martwy ciąg jeszcze nie dla mnie =]] a kregosłup mam krzywy i tak :D

co do brzucha i pleców to moge sobie raczej podarowac trening bo przez breaka mam całkiem mocne te partie no i przeciez dalej ćwicze tego breaka wiec tak jakbym ćwiczył od razu brzuch , plecy , trica, klatke, barki itd

Pavlo, to rób wznosy tułowia w leżeniu przodem

P.S Fajnego masz starego Adi, że cię tak mierzy .

wystarczy mi ze probuje bridge[taka figira w breaku] robic

Breakowy cfaniak :P

Patrze na avatar i mysle co to za koleś sie tutaj wypowiada...patrze na nick...toż to DUDEK

Co do wyskoku to ja raczej tylko nogi bede teraz - reszte odpuszczam narazie

Sprawdzam waszą czujność .

Nie wiesz jak ważną rolę odgrywają przy wyskoku mięśnie pleców, no ale w sumie, te najbardziej odpowiedzialne ćwiczone są podczas przysiadów i martwego ciagu .