Brak libido po finasterydzie

1. WIEK: 31
2. WAGA: 77
3. WZROST: 171
4. WYMIARY:
-biceps: 39
-klatka: 101
-udo: 58
-talia: 90
5. STAŻ NA SIŁOWNI: treningi sezonowe od 2008
6. DIETA:
Nie liczę kalori.
Jakościowo to jakies 60 % czysto 40 % smieciowo
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: finasteryd
8. TRENING:

2x tyg fbw

9. CEL CYKLU:
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: 2 lata 3 miesiace od wzieca
11. POZIOM BF%: ~20 %
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): skinny fat
13. STAN ZDROWIA: brak chorób
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: lekkie zakola, lekko lysa korona
15. PPM (podstawowa przemiana materii):
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: ~105
-martwy ciąg: ~140
-przysiad: ~130

PYTANIE:

Witam.

Na początku 2022 wziąłem jedną nie całą paczkę finasterydu. Była to dawka 0,5mg około 3 tygodni.
W trakcie brania jednak doznałem skutków ubocznych:
- wodniste nasienie
- Penis był jakby zmniejszony, lekko wciagnięty do środka
- Doznałem ogromnego bólu nad jądrami na wysokości pasa, tzn tu gdzie trzymają się bokserki.
Pierwszy raz po tym bólu przestraszylem sie jednak czytałem że to minie więc postanowiłem brać lek dalej.
Po kilku dniach sytuacja się powtórzyła więc postanowiłem całkowicie odłożyć ten lek
Niedługo po tym też przebyłem Covida.

Po niedługim czasie od zaprzestania zacząłem obserwować następujące objawy, które dokuczają mi do dziś:
- brak porannych oraz spontanicznych wzwodów
- brak pożądania, libido, brak ochoty na seks
- problemy ze skupieniem, Brain fog

Przez ten czas próbowałem przeróżnych rzeczy:
- Suplementacje ZMA+B6, D3, B12, Kreatyna, probiotyki i różne tego typu rzeczy.
- Techniki relaksacyjne, masaże i tego typu rzeczy, zmiana otoczenia, dłuższe wakacje w celu zniwelowania stresu
- Rezygnacja z cukru
- Całkowita rezygnacja z jakichkolwiek form seksu na 30+ dni

Generalnie gdy zainicjuję seks z żoną, wtedy jest już lepiej, nie mam wtedy żadnego problemu z opadaniem lub dojściem czy z przyjemnością z seksu - tu jest ten plus.
W ciągu tych 2 lat udało mi się 2 razy zapłodnić kobietę więc problemu z płodnością nie posiadam.

Tryb życia:
- Praca biurowa, dom w trakcie wykończenia więc się chcąc nie chcąc ruszam, trening 2 x fbw. Nie palę, alkohol bardzo sporadycznie, raz na 3 miesiące wypiję piwo, rzadziej jakieś większe picie.
Sen 7-9 godzin,

Po przeanalizowaniu róznych tematów na Reddicie, Propecia help itd., w większości przypadków problem rozwiązywało:
- Proviron
- Clomid
- HCG + Clomid
- wysokie dawki T

Z tych tematów często wynikało że większość osób miało wyniki w widełkach jednak podanie powyższych 'suplementów' często mimo wszystko pomagało

W ciągu tych 2 lat robiłem badania które przedstawiam poniżej. Androlog jednak stwierdził że wszystko jest w głowie.

Przeglądam forum, widziałem już podobne tematy np po SSRi ale praktycznie każdy z nich nie został dociągniety do końca

Badanie 2020 (Przed braniem, trenowałem 3x silowo, 3x cardio, lekki deficyt kaloryczny przez ~ 4 miesiące)

Estradiol: 22 pg/ ml Zakres: 11,3-43,2
Progesteron: 0,09 ng/ml
Prolaktyna: 9,21 ng/ml Zakres: 3,46 - 19,4
Testosteron calkowity: 390 ng/dl Zakres: 280-800
Kortyzol rano: 17,8 ug/dl zakres 4,82 - 19,5 ug/dl

Badanie 2021, ( Pol roku przed braniem, miałem wtedy zacząć ale coś mi wyskoczyło)

Estradiol: 15,7 pg/ ml Zakres: 11,3-43,2
TSH: 1,576 uIU / ML Zakres: 0,35 -4,94
FT3: 2,92 pg/ml Zakres: 1,58 - 3,91
FT4: 1,05 ng/dl Zakres: 0,7 - 1,48
Prolaktyna: 11,86 Zakres: 3,46 - 19,4
Testosteron całkowity: 312 Zakres: 280-800
Testosteron wolny: 13,86 pg/ml Zakres: 9,1-32,2
DHT: 500,42 pg/ml Zakres: 250 - 990
SHBG 14,4 nmol/l Zakres: 18,3 - 54,1


Badanie 2022 (Pol roku po braniu)

Estradiol: 22,9 pg/ ml Zakres: 11,3-43,2
TSH: 0,876 uIU / ML Zakres: 0,35 -4,94
FT3: 3,23 pg/ml Zakres: 1,58 - 3,91
FT4: 1,04 ng/dl Zakres: 0,7 - 1,48
FSH: 2,33 mIU / ml Zakres: 1,5-12,4
LH: 4,01 mIU / ml Zakres: 1,7 - 8,6
Prolaktyna: 9,43 Zakres: 3,46 - 19,4
Testosteron całkowity: 334 Zakres: 280-800
SHBG 14,43 nmol/l Zakres: 18,3 - 54,1


Badania Styczen 2024 (Zlecone przez androloga)
- TSH 0,936 Zakres: 0,35 -4,94
- Testosteron calkowity: 368,8 Zakres: 47,01 - 980,56
- Kortyzol 8,7 ug/dl zakres: 3,7 - 19,4
- Estradiol: 22 pg/ml Zakres: 13-44 pg/ml
- FSH: 2,46 mIU / ml Zakres: 0,95-11,95
- LH: 2,11 mIU / ml Zakres: 0,57 - 12,07
- Prolaktyna: 11,84 ng/ml Zakres: 3,46 - 19,4 ng/ml
- SHBG - 13,36 nmol/l Zakres: 13,5 -71,4
- Albuminy - 4,95 g/dl Zakres: 3,5 - 5,2

Proszę o rzucenie okiem na wyniki.
W którym kierunku zalecalibyście pójść?
Spróbować wziąć HCG przez jakiś czas, czy może spróbować Clomid, czy spróbować jakiś mały odblok, czy może Proviron?
Jedna jeszcze z teorii mówi o zaburzeniach typu SIBO. Może hormony wyglądają ok i warto pójść w tym kierunku?


Pozdrawiam Mike

Brakuje badania ft3 I ft4
Shgb słabiutki wynik masz
Po co brałeś fine?


Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2024-05-02 04:07:22

Ciężko uwierzyć żeby przez 3 tygodnie 0,5mg ed mogło Cię tak sponiewierać ;). Idzie wyczytać w necie o post finasteryde syndrome i trwałej kastracji ale tu mówi się o braniu tego leku długotrwale i wyższej dawce. Masz udany seks z żoną wiec problem raczej leży gdzie indziej.

W jakim celu fina?

Zapewne w celu leczenia łysienia androgenowego. Dawek rzędu 0,5mg-1mg z tego co się orientuje nie przepisuje się w innym celu ale niech autor tematu mnie wyprowadzi z błędu jeśli jest inaczej.

Teraz doczytałem że to było w 2022 r . To już nie ma żadnego wpływu na obecne samopoczucie .
Testosteron jest dość nisko ale po wynikach widać, że miałeś tak od dawna

Cześć,

Tak, brałem to przeciw łysieniu.

@lodzianin1
Dorobię badanie FT3 oraz FT4. Czy z tym SHBG powinienem coś zrobić?
Czy to nie oznacza z automatu że testosteron wolny jest wysoki ?

Co mogę jeszcze dodać:
Badania cukru, insuliny oraz krzywych także robiłem nie było żadnego problemu
Uczucie przyrodzenia jest teraz cały czas jakby słabe rano i wciągu dnia. Tak jakby mniejsze czucie. W stanie spoczynku często jest skulony a skóra zmarszczona.
Wcześniej wystarczyło że np leżąc w łóżku, ocierałem się o wał koca i było ok, teraz muszę dużo więcej się natrudzić.

Ciężko powiązać mi ten stan z czymś innym, szczególnie że znalazłem że jednak finasteryd potrafi powodować podobne problemy. Szczególnie dziwne wydawał mi się ten ból w podbrzuszu i zastanawiałem się czy to nie spowodowało jakiegoś defektu jąder. U androloga / urologa, robiłem USG i nic tam nie wygląda źle.

Co sądzicie o tym HCG? Czy zakładając że problem leży gdzie indziej, jest to jakieś duże ryzyko ?

Pozdrawiam Mike


Zmieniony przez - Mike9200 w dniu 2024-05-02 21:02:56

Domeną dojrzałego mężczyzny jest umiejętność kontroli popędu seksualnego i w tym kontekście stwierdzenie "leżąc w łóżku, ocierałem się o wał koca i było ok" to chłopie WTF? W sensie nie tłumacz mi tego bo ja nie chce wiedzieć ale może jakiś tutaj psychiatra, seksuolog by się przydał? Samą kwestie finasterydu kiedyś trochę drążyłem to można było spotkać się z relacjami o trwałej "kastracji" czy chorób psychicznych po stosowaniu tego leku i było to związane z gromadzeniem się tam czegoś w organizmie i uszkodzeniem jakiś neuroprzekaźników przy długotrwałym stosowaniu ale tak naprawde to wszystko opierało się na jakiś teoriach i relacjach. Nie spotkałem się z żadną kwestia odnośnie jąder, nie wiem gdzie i czego Ty się tam naczytaleś? Odpowiedz sobie na pytanie czy przed kuracją tym lekiem aby na pewno wszystko było tak pięknie bo być może problem jest gdzie indziej a Ty się czegoś naczytałeś i sobie wkręciłeś co nasiliło objawy. SHBG za nisko to też raczej nic dobrego, jak sam widzisz testa wolnego masz też dosyć nisko ale tak naprawde nie same cyferki są ważne tylko odpowiednie stosunki jednego hormonu do drugiego. To wszystko jest ze sobą połączone. Zapewne do specjalistycznej oceny układu hormonalnego w tym przypadku potrzebny jest lekarz.


Zmieniony przez - Patriotaa w dniu 2024-05-03 13:33:25

Cześć,