Tak jak mówiłem mieszkam sam więc nikt mi nie gotuję a dzień mam bardzo zajęty dlatego nie widzi mi się teraz liczenie kalorii do tego po za tym kiedyś tak robiłem co prawda z 110kg na 77kg zeszłe ale łeb poryty od liczenia kalorii dlatego nigdy więcej. Te ilości kalorie z jedzenia obliczyłem z ciekawości ile jem bo zazwyczaj jem takie same porcję.
...
Napisał(a)
Czy liczenie kalorii jest niezbędne?
Tak jak mówiłem mieszkam sam więc nikt mi nie gotuję a dzień mam bardzo zajęty dlatego nie widzi mi się teraz liczenie kalorii do tego po za tym kiedyś tak robiłem co prawda z 110kg na 77kg zeszłe ale łeb poryty od liczenia kalorii dlatego nigdy więcej. Te ilości kalorie z jedzenia obliczyłem z ciekawości ile jem bo zazwyczaj jem takie same porcję.
Tak jak mówiłem mieszkam sam więc nikt mi nie gotuję a dzień mam bardzo zajęty dlatego nie widzi mi się teraz liczenie kalorii do tego po za tym kiedyś tak robiłem co prawda z 110kg na 77kg zeszłe ale łeb poryty od liczenia kalorii dlatego nigdy więcej. Te ilości kalorie z jedzenia obliczyłem z ciekawości ile jem bo zazwyczaj jem takie same porcję.
...
Napisał(a)
Liczenie kalorii nie jest niezbędne, szczególnie jeśli jadasz co dzień podobną ilość posiłków i podobne porcje.
Być może odpowiednia konstrukcja diety ułatwiłaby Ci schudnięcie, mam na myśli postawienie bardziej na tłuszcze, niż węglowodany. Do tego lekki deficyt i normalne reguły redukcji, tzn. przerwy na podładowania na zerowym bilansie. Przerwy robimy co max 3 mce, na 1-2 tygodnie, ale możemy dawać sobie 1-2 dni luzu na zerowym bilansie nawet co tydzień.
Również suplementy jak berberyna czy zielona herbata mogą regulować glikemię i ułatwiać odchudzanie.
Wstępnie radziłabym jednak liczyć choć przez kilka dni, żeby wiedzieć, ile obecnie spożywamy i czy to nie jest np. za mało (co oczywiście musimy najpierw skorygować, zobaczyć jakie duże porcje są wystarczające, przyzwyczaić się do nich i dopiero zaniechać na jakiś czas liczenie).
Całkiem na "żywioł" bym nie szła, bo później może być kłopot np. z określeniem przyczyny zastoju: za dużo? za mało? - nie wiadomo...
Raz na czas dobrze te kalorie i makro sprawdzać.
https://potreningu.pl/artykuly/dietetyka-i-zdrowe-odzywianie/czy-przy-odchudzaniu-licza-sie-tylko-kalorie-7569
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2023-02-04 13:47:07
Być może odpowiednia konstrukcja diety ułatwiłaby Ci schudnięcie, mam na myśli postawienie bardziej na tłuszcze, niż węglowodany. Do tego lekki deficyt i normalne reguły redukcji, tzn. przerwy na podładowania na zerowym bilansie. Przerwy robimy co max 3 mce, na 1-2 tygodnie, ale możemy dawać sobie 1-2 dni luzu na zerowym bilansie nawet co tydzień.
Również suplementy jak berberyna czy zielona herbata mogą regulować glikemię i ułatwiać odchudzanie.
Wstępnie radziłabym jednak liczyć choć przez kilka dni, żeby wiedzieć, ile obecnie spożywamy i czy to nie jest np. za mało (co oczywiście musimy najpierw skorygować, zobaczyć jakie duże porcje są wystarczające, przyzwyczaić się do nich i dopiero zaniechać na jakiś czas liczenie).
Całkiem na "żywioł" bym nie szła, bo później może być kłopot np. z określeniem przyczyny zastoju: za dużo? za mało? - nie wiadomo...
Raz na czas dobrze te kalorie i makro sprawdzać.
https://potreningu.pl/artykuly/dietetyka-i-zdrowe-odzywianie/czy-przy-odchudzaniu-licza-sie-tylko-kalorie-7569
Zmieniony przez - M-ka w dniu 2023-02-04 13:47:07
1
...
Napisał(a)
Właśnie tak robię i będę robił dalej tzn liczę kalorie a później na oko, zwiększę jadłospis do chociażby tych 2300kalori. Bardzo dziękuję za wypowiedź :)
1
...
Napisał(a)
Bardzo dobrze robisz!
Poszukaj jeszcze w wyszukiwarce forum artykułów na ten temat, może pomogą Ci to jeszcze lepiej zorganizować.
Pamiętam, że były takie i na sfd.pl i na potreningu.pl.
Poszukaj jeszcze w wyszukiwarce forum artykułów na ten temat, może pomogą Ci to jeszcze lepiej zorganizować.
Pamiętam, że były takie i na sfd.pl i na potreningu.pl.
1
...
Napisał(a)
Wyglada to na malo kalorii bialka. Ale opcji masz duzo, zamiast fileta wez karkowke, wiecej aklorii wpadnie, zamiast 2 jablek, wez 1 i kilka kostek gorzkiej czekolady czy masla orzechowego. Pomysl poprostu sa dobre produkty wysoko kaloryczne, i dobice te 300 czy 5 kalorii to moze byc 3 minuty roboty.
...
Napisał(a)
No tylko ze z wysoko kalorycznymi produktami można się szybko przeliczyć jak się na 100% nie liczy :P
...
Napisał(a)
Że wszystkim można się przeliczyć jak się na 100% nie liczy. Patrząc na Twoja dietę podajesz dokladna gramaturę więc zakładam że masz wagę i jej regularnie używasz. W czym problem więc?
...
Napisał(a)
maselko4No tylko ze z wysoko kalorycznymi produktami można się szybko przeliczyć jak się na 100% nie liczy :P
Jeśli gotujesz od podstaw, to po prostu MASZ KONTROLĘ nad wszystkim.
Olej wlewasz na oko, wyobrażając sobie łyżki lub łyżeczki, masło tak samo... Cienko smarujesz kanapki, do smażenia bierzesz małą kosteczkę i nie częściej, niż raz dziennie... Tłuszcz w mięsie widać i można okroić, np. ja zawsze usuwam i wyrzucam nadmiar z kurczaka do rosołu lub udek, wybieram mniej tłustą karkówkę, chude żeberka od kości... (Mąż lubi tłustsze mięso, więc w jednym garnku z gulaszem lub zupą pływa połowa chudego, połowa tłustszego i ja jakoś nie mam przez to problemu z tyciem :) . Ograniczam tylko olej do podsmażania cebuli do minimalnej potrzebnej ilości.)
Kiełbas itp. gotowych mielonych produktów prawie nie jadam, bo tam często jest więcej tłuszczu i kolagenu, niż mięsa. Zawsze staram się kupować mięso w kawałku, a jeśli mielone, to dobrej jakości - nie jakąś różową tłustą paćkę, tylko grubiej zmielone, żebym widziała czy są znośne proporcje białego i czerwonego ...
Cukru można nie używać wcale, miodu czy masła orzechowego np.nie więcej niż łyżkę dziennie, uważać z suszonymi owocami , a świeżych jadać najwyżej porcję na raz , czyli jeden duży owoc lub miseczkę drobniejszych i pamiętać, że powinno być z 5 porcji owoców lub warzyw na dzień.
Śmietanę ogranicza się np.do 3 łyżek dziennie. Ser żółty np. do 2-4 plasterków lub porcji mozzarelli; jogurt , kefir do kubka dziennie.
Nie smażyć w panierkach (tylko okazyjnie), bo chłoną mnóstwo tłuszczu.
Smażenie w ogóle mocno ograniczyć.
Wybierać głównie gotowanie, duszenie, pieczenie.
Jeśli ktoś się tylko nie przejada, to szybko w ten sposób sobie ustali, jakie ilości czego może jeść.
Podstawa to odrzucenie przetworzonej żywności i cukru, zaniechanie lub mocne ograniczenie smażenia i nie napychanie się nad miarę.
1
Poprzedni temat
Redukcja tkanki tłuszczowej - porady
Następny temat
Dieta na masę do oceny [58kg]
Polecane artykuły