...
Napisał(a)
Bardzo chętnie bym wysłuchał takiej historii kogoś z taką kontuzją jak moja i również zakończoną happy endem :)
...
Napisał(a)
Myślę, że spokojnie happy end jest możliwy, tylko trzeba dobrego specjalisty Ja po złamaniu kostki wróciłam do biegania i mam w planach w tym roku m.in. bieg górski 45km i 60km. Jedna z czołowych zawodniczek OCR w zeszłym roku bardzo poważnie złamała kość ramienną na zawodach, wróciła do treningów i startów po rehabilitacji i jak zwykle wywalczyła podium na wielu biegach Inna znajoma złamała trzon kości ramiennej i też ją poskładali. Zresztą mam sporo znajomych zawodników i większość miała najróżniejsze problemy z barkami, bo to chyba najczęstsza kontuzja wśród zawodników OCR. I każdy zawsze wracał po kontuzji. Tylko kwestia znaleziona kogoś kto nas naprawi.
...
Napisał(a)
Wiadomo że tutaj podobna historia będzie mocno pokrzepiające jednak musisz też wiedzieć że każdy z nas inaczej reaguje na zaproponowane leczenie na działania rehabilitacyjne Czy leki jaki Każdy z nas ma nieco inne możliwości finansowe aby wspomóc swoje leczenie, Mam tu na myśli na przykład stosowanie jaki pwptydow jak bpc, tb 500 i tak dalej które mogą naprawdę działać cuda jeżeli chodzi o regenerację. Co więcej Organic każdej osoby inaczej będzie reagował na proces leczniczy także nawet jeżeli ktoś miał podobną kontuzję i podobny przebieg leczenia on może tego wyjść bez większego szwanku a ty niestety możesz mieć już problemy przez dłuższy okres. Tutaj Twoim zbawieniem będzie dobry spec:)
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
Tomografia wykazała to czego nie było widać na rtg, na obojczyku prawdopodobnie na skutek jakiegoś wcześniejszego urazu wytworzyła się wyrośl, która teraz po zwichnięciu obojczyka prawdopodobnie uwiera. Można ją wyciąć, ale nie jest to konieczne, lekarz zalecił się wstrzymać, powtórzymy tomografie za rok i ocenimy chyba że po drodze wcześniej coś by się działo. Poprawa cały czas następuje, właściwie jedynie już z treningiem klatki trochę się hamuje bo wciąż występuje ból, ale tylko podczas wykonywania ruchu, nie pozostaje on ze mną po skończeniu ćwiczenia czy treningu, więc jest progres i tutaj.
...
Napisał(a)
Witam półtorej roku po kontuzji, oczywiście półtorej roku intensywnych treningów. Choć asymetria obojczyków jest zauważalna to bark pracuje ok, nie odczuwałem przez te 1,5 roku żadnych ograniczeń w treningu siłowym.
Jednak mam inny problem - dysproporcje, moja lewa noga, prawa strona brzucha i lewa strona pleców w odcinku lędźwiowym jest znacznie większa. Nie jestem pewien, ale być może to być kwestia tego obojczyka. Prawa ręka przez tą kontuzję jest delikatnie opadnięta, dlatego podczas martwych ciągów prawa strona ma łatwiej. Chwyt w lewej ręce zawsze puszcza pierwszy, co również sugeruje że lewa strona wykonuje większą prace.
to tylko moje przemyślenia, na razie nie mam możliwości jeszcze przez kilka miesięcy ale gdy wrócę do polski na pewno udam się do jakiegoś specjalisty.
Może ktoś z was miał podobne dysproporcje noga, plecy, brzuch po przeciwnej stronie i coś podpowie?
Zmieniony przez - Balans001 w dniu 2023-05-03 23:39:50
Zmieniony przez - Balans001 w dniu 2023-05-03 23:41:39
Jednak mam inny problem - dysproporcje, moja lewa noga, prawa strona brzucha i lewa strona pleców w odcinku lędźwiowym jest znacznie większa. Nie jestem pewien, ale być może to być kwestia tego obojczyka. Prawa ręka przez tą kontuzję jest delikatnie opadnięta, dlatego podczas martwych ciągów prawa strona ma łatwiej. Chwyt w lewej ręce zawsze puszcza pierwszy, co również sugeruje że lewa strona wykonuje większą prace.
to tylko moje przemyślenia, na razie nie mam możliwości jeszcze przez kilka miesięcy ale gdy wrócę do polski na pewno udam się do jakiegoś specjalisty.
Może ktoś z was miał podobne dysproporcje noga, plecy, brzuch po przeciwnej stronie i coś podpowie?
Zmieniony przez - Balans001 w dniu 2023-05-03 23:39:50
Zmieniony przez - Balans001 w dniu 2023-05-03 23:41:39
...
Napisał(a)
Tak naprawdę każdy z nas ma jakieś wady postawy i nieproporcjonalnie zbudowaną sylwetkę. Ja również mam całą prawą stronę ciała większą, niż lewa. Wynika to z lekko krótszej nogi, skoliozy i nieświadomie przenoszenia ciężaru ciała na prawą stronę. Niestety niewiele można tutaj poradzić. Jedynie starać się pracować nad tym u fizjoterapeuty i ćwiczeniami specjalistycznymi. Tak też sugeruję Tobie zrobić. Wybrać się do specjalisty, który zobaczy manualnie jak wygląda Twoja sylwetka. Popracuje nad nią i pokaże co należy robić, aby wzmocnić słabsze punkty.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Dajesz radę dipy robić? Też miałem podobny uraz barkowo obojczykowego, skosili mnie na meczu i spadłem na bark. Też około 1,5 roku minęło. Jestem fizjoterapeutą więc rehabilitacje sobie ogarnąłem spoko. Robię wszystko, barki, płaską, drążek bez problemu ale dipów za cholerę, nawet już nie próbuje
...
Napisał(a)
Nigdy nie byłem fanem dipów i ich prawie nie robię, jeśli już to bez obciążenia bardziej w ramach rozgrzewki. To z czym jednak również miałem problem podczas powrotu do zdrowia to skos ujemny na klatce piersiowej, sztanga czy hammer odczuwałem ból podczas ćwiczenia i wyrzuciłem z treningu. Dla barku zakres ruchu i położenie podobne do dipów więc myślę że dipy z obciążeniem też mogłyby być wyzwaniem. Ciężko mi określić
Teraz jak sb przypomnę również sztruksy oraz facepull są ćwiczeniami które próbowałem wzdrożyć do treningu juz 3 razy i zawsze to samo. Mimo że podczas ćwiczenia zero bólu czy dyskomfortu, to gdy je wykonuję potem odczuwam delikatny dyskomfort i strzelanie/przeskakiwanie w okolicy obojczyka/barku. Gdy odstawiam te ćwiczenia jestem jak nowy.
Ja tak na chłopski rozum podchodzę do tego tak że staw teraz ma większą przestrzeń przez co pewne ćwiczenia mogą powodować że pracuje on w nie do końca naturalnej pozycji.
Teraz jak sb przypomnę również sztruksy oraz facepull są ćwiczeniami które próbowałem wzdrożyć do treningu juz 3 razy i zawsze to samo. Mimo że podczas ćwiczenia zero bólu czy dyskomfortu, to gdy je wykonuję potem odczuwam delikatny dyskomfort i strzelanie/przeskakiwanie w okolicy obojczyka/barku. Gdy odstawiam te ćwiczenia jestem jak nowy.
Ja tak na chłopski rozum podchodzę do tego tak że staw teraz ma większą przestrzeń przez co pewne ćwiczenia mogą powodować że pracuje on w nie do końca naturalnej pozycji.
...
Napisał(a)
to ja te wszystkie cwiczenia co napisałeś robie bez problemu, tylko dipów nie mogę. I też właśnie nie boli, ale czuje taki dyskomfort i jakby chrupało, a potem przez 2 dni czuje jakby ocieplone było i przestałem robić, bo stwierdziłem że mi nie potrzebne do niczego :)
Polecane artykuły