c0risto
Cześć,
obecnie leci enan 250 e2e. Po trzech tygodniach mam estro na poziomie 177 przy normie 43 (przed cyklem był w normie). Wrzuciłem arimidex w ilości 1/4 tabsa eod i zamierzam przebadać się za dwa tygodnie. Czy ktoś może z doświadczenia podpowiedzieć czy taka ilość rzeczywiście będzie wystarczająca?
Druga sprawa to same efekty. Jestem na ujemnym bilansie, waga z dnia na dzień szaleje 1-1.5 kg w górę lub w dół. W okresie tygodnia finalnie jest na tym samym poziomie, jednak biorąc pod uwagę wyraźny bilans kaloryczny, zupełnie czystą michę i treningi coś powinno drgnąć. Zakładam, że winnym jest właśnie estrogen, który zalał mnie wodą.
Dopóki nie wziąłem ari piłem około 3l wody dziennie (założone 2l było mi mało). Od tego momentu pić muszę na siłę cokolwiek za to sikam dużo częściej...to jest właśnie efekt zbijania ostro czy wkręcam sobie i nie tak to działa? :>
obecnie leci enan 250 e2e. Po trzech tygodniach mam estro na poziomie 177 przy normie 43 (przed cyklem był w normie). Wrzuciłem arimidex w ilości 1/4 tabsa eod i zamierzam przebadać się za dwa tygodnie. Czy ktoś może z doświadczenia podpowiedzieć czy taka ilość rzeczywiście będzie wystarczająca?
Druga sprawa to same efekty. Jestem na ujemnym bilansie, waga z dnia na dzień szaleje 1-1.5 kg w górę lub w dół. W okresie tygodnia finalnie jest na tym samym poziomie, jednak biorąc pod uwagę wyraźny bilans kaloryczny, zupełnie czystą michę i treningi coś powinno drgnąć. Zakładam, że winnym jest właśnie estrogen, który zalał mnie wodą.
Dopóki nie wziąłem ari piłem około 3l wody dziennie (założone 2l było mi mało). Od tego momentu pić muszę na siłę cokolwiek za to sikam dużo częściej...to jest właśnie efekt zbijania ostro czy wkręcam sobie i nie tak to działa? :>
Krzysztof Piekarz
lodzianin1
Aleks
Smoła.23
