Napewno będę kombinować dzisiaj następne 2500 hcg mam zamiar dorzucić 0,5 symexu i jutro badania.
Michałek83 Problem jest w tym że jak robiłem wcześniej cykl to trwał max 4 miesiące.
Zawsze zaczynałem testosteron z deka.
Później odstawiałem deka i ubijalem teściem. Nigdy nie używałem
hcg podczas cyklu,bo nic się nie działo z jądrami ani że wzwodem. Jedyne co to Gino i na tym się skupiałem żeby sutki nie puchły.
Problem mnie złapał pierwszy raz rok temu 10 strzałów teścia 10 deki i atrofia penis przykurczony(wyglądało to jak hipogonadyzm) przestraszyłem się zrobiłem odblok.
Wartości lh jak i fsh wróciły do normy test 635
Estradiol poniżej normy
Prolaktyna w widełkach
Dopiero jak minął miesiąc po odbloku mogłem poruchać ze dwa razy pod rząd.
Czyli organizm wracał do homeostazy.
No ale zdecydowałem się wejść jeszcze "czym się strułeś tym się lecz"
Ale od początku jest problem jak nie atrofia to problem ze wzwodem.
Raz jest twardy a raz miękki.
Obstawiam zły odblok wcześniej.