Mało jem - można na siłę ?

Mam 180 cm wzrostu i zaledwie 80 kg wagi, mam zamiar przytyć około 10 kg, ale ogólnie mało jem. Słyszałem opinię, żę żołądek można rozepchać zmuszając się do większych ilości pożywienia. Znajomy twierdzi, że powinienem więcej pić (obecnie piję jakieś 4 herbaty dziennie i szklankę wody lub napoju).

jesli masz problemy z apetytem to kup dibencozide magnum

blahahaha rozwaliles mnie :D

BEZ DIETY NIE UROŚNIESZ wiec to po pierwsze, rozepchać zoladek...dżizas...chcesz wyglądać jak coleman?
Wp*****laj kreatyne i masz pić do niej około 5 LITRÓW (L I T R Ó W) wody dziennie a nie 5 szklanek...(LITRÓW PONAWIAM)
Do tego gainer, 3kg na miesiąc starczy zwykle.
Ale bez DIETY nie urosniesz, sorry batory...zarcie to podstawa, suple to dodatek jakbys nie mogl ulozyc idelanej diety...

wlasnie, dibencozide magnum - sam to to spozywam i mam apetyt, a tak to jestem niejadek :)

możesz spróbować dibencozide magnum choć nie na wszystkich to działa
staraj sie jesc 5 posiłków dziennie oblicz swój bilans kaloryczny
pamiętajac że:
1g białka -4 kcal
1g ww -4 kcal
1g tłuszczy-9 kcal
dodaj do swojego zapotrzebowania kalorycznego 500 kcal i ebdzie git