SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

24 kwietnia - UFC 261: Usman vs. Masvidal 2

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3996

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Rose Namajunas Instagram

Rose Namajunas wywołała kontrowersje przed walką z Weili Zhang na UFC 261: "lepiej być martwym niż czerwonym"

Mistrzyni wagi słomkowej UFC Weili Zhang wyraziła niedawno nadzieję, że ona i Rose Namajunas mogą być przyjaciółkami po ich walce na gali UFC 261, ale ostatnia wypowiedź Amerykanki o litewskich korzeniach nie dość, że może ochłodzić stosunki, to jeszcze wywołała spore zamieszanie i kontrowersje.

W wywiadzie dla Litewskiego Narodowego Radia i Telewizji, Rose Namajunas - która jest pochodzenia litewsko-amerykańskiego - powiedziała, że nie nienawidzi Weili, ale także jasno określiła, co Weili reprezentuje według niej jako chińska mistrzyni.

Rose Namajunas
"Animozje i tego typu rzeczy mogą być bardzo motywujące w krótkich momentach. Ale w rzeczywistości, idąc do walki, może były pewne rywalizacje i rzeczy tego typu, ale zawsze trzymałam się pod kontrolą" - powiedziała Namajunas. „Nigdy tak naprawdę nie nienawidziłam danej osoby - i nie nienawidzę Weili ani nic w tym stylu. Nie ma nic... ale czuję się tak, jakbym miała walczyć o coś dodatkowo w tej walce z tym, co ona reprezentuje."


Rodzice Namajunas byli litewskimi imigrantami, którzy przenieśli się do Stanów Zjednoczonych, kiedy ich kraj był pod rządami komunistycznymi w Związku Radzieckim. Jej pradziadek był oficerem wojskowym Niezależnej Litwy zabitym przez Sowietów w pobliżu swojego domu.

Kiedy myśli o swojej walce o tytuł zaplanowanej na 24 kwietnia, Namajunas wydaje się, że łączy swoją historię rodzinną i Weili Zhang pochodzącą z Chin, kraju komunistycznego.

Rose Namajunas
"Chciałam tylko przypomnieć sobie o moim pochodzeniu i o tym, skąd pochodzę, o mojej rodzinie i o tym wszystkim. Chciałam też poinformować mojego partnera treningowego o litewskiej walce i o historii tego wszystkiego, więc obejrzeliśmy film dokumentalny „The Other Dream Team” z 2012 roku, żeby zrozumieć, o co walczymy" - powiedziała Namajunas. "Po obejrzeniu tego, to było po prostu ogromne przypomnienie, że lepiej być martwym niż czerwonym, wiesz? I nie sądzę, że to przypadek, że Weili jest czerwona. To jest to, co ona reprezentuje."


Wyrażenie "lepiej być martwym niż czerwonym" było sloganem podczas zimnej wojny, który zaszczepił się w Stanach Zjednoczonych pod koniec lat 50-tych, z kolorem "czerwonym" oznaczającym komunistę. Weili nigdy nie broniła publicznie komunizmu, ale Namajunas domyślnie kojarzy ją z nim i używa tego jako źródła motywacji.

Rose Namajunas
"To nie jest nic osobistego przeciwko niej, ale to jest ogromny czynnik motywujący, dlaczego walczę, a ja walczę o wolność" - powiedziała Namajunas, która chce zdobyć tytuł 115 funtów po raz drugi. "Mam świadomość istnienia Chrystusa, mam litewską krew i mam amerykański sen. Wszystkie te rzeczy zabieram ze sobą do walki".


Uwagi Namajunas pojawiły się mniej niż tydzień po tym, jak Weili powiedziała, że ma nadzieję, że mogą zostać przyjaciółkami po ich walce.

Rose Namajunas
"Od wymiany ciosów, przyjaźń rośnie. Więc mam nadzieję, że może staniemy się przyjaciółkami po tej walce" - powiedziała Weili w wywiadzie dla South China Morning Post. "To dlatego, że Rose jest skromną i wspaniałą zawodniczką. Pokonała Joannę (Jędrzejczyk) dwa razy i wygrała z (Jessicą) Andrade. Jest zawodniczką z bardzo dobrymi umiejętnościami i zawsze miałam nadzieję, że będę mogła z nią walczyć. Czuję więź z tymi, którzy rywalizują w sztukach walki, a poprzez sztuki walki budujemy przyjaźnie. Uczymy się od siebie nawzajem i wymieniamy poglądy, gdy walczymy razem."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Trochę się zburzyłem. Przepraszam za nieco emocjonalny wpis.

Zacznę, że uważam Rose za świetną fighterkę. Oraz bardzo ładną dziewczynę... Choć wolałem gdy miała dłuższe włosy.
Rose Namajunas
Chciałam tylko przypomnieć sobie o moim pochodzeniu...
Gdyby urodziła się w Chinach to byłaby czerwona. To skąd pochodzi nie jest jej zasługą i w żaden sposób nie powinno być się z tego dumnym. Ani wypominać pochodzenia innym.
Rose Namajunas
To nie jest nic osobistego przeciwko niej...
Jasne, że nie jest. Mówi to zupełnie nie nawiązując do nadchodzącej walki z czerwoną.
Rose Namajunas
...dlaczego walczę, a ja walczę o wolność...
Jasne - jej walka z Weili przyczyni się do wyzwolenia milionów Chińczyków spod reżimu komunistycznego.
Rose Namajunas
Mam świadomość istnienia Chrystusa....
Jeszcze wycieranie sobie gęby religią i mieszanie do tego Chrystusa
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Rzeczywiście Namajunas niepotrzebnie włączyła do walki z Zhang kwestie polityczne, pochodzenia i religii. Zhang wydaje się być spoko dziewczyną nastawioną na swój rozwój i rywalizację. Z tego, co pamiętam, każdej rywalce okazuje szacunek i nie widziałem, aby epatowała swoim pochodzeniem i głosiła komunistyczne hasła.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Yoshi87
...nie widziałem, aby epatowała swoim pochodzeniem i głosiła komunistyczne hasła.
Ja też nie

BTW Ciekawe co na to Amerykanie Łykają to - walka kapitalistycznych Stanów z komunistycznymi Chinami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

Getty Images

„Jak możesz nazwać tchórzem gościa, który dał ci szansę walki?” – Ali Abdelaziz strofuje Jorge Masvidala

Ali Abdelaziz uważa, że Jorge Masvidal nie powinien nazywać mistrza wagi półśredniej UFC Kamaru Usmana tchórzem. Co więcej, powinien mu podziękować za to, że dzięki niemu zarobi pieniądze.

Po tym jak Masvidal przegrał przez niejednogłośną decyzję z Usmanem na UFC 251, przyjmując walkę na kilka dni przed galą, od razu chciał rewanżu. Wiedział, że po pełnym obozie przygotowawczym jest w stanie pokonać Usmana i zaczął uderzać w mistrza, a nawet nazwał go tchórzem. Mimo to, dla menedżera mistrza, Abdelaziza jest niezrozumiałe dlaczego "Gamebred" uważa, że jego klient jest tchórzem.

Ali Abdelaziz
"Słuchałem kilku wywiadów i Masvidal nazwał go tchórzem" - powiedział Abdelaziz w rozmowie z MMA Junkie. "Nie sądzę, żeby którykolwiek z tych gości był tchórzem. Nie sądzę, że Masvidal jest tchórzem, nie sądzę, że Usman jest tchórzem, żaden z tych facetów nie jest tchórzem. Jak możesz nazwać tchórzem gościa, który dał ci szansę walki z sześciodniowym wyprzedzeniem, a teraz daje ci drugą szansę? Jeśli jest tchórzem, powinien od ciebie uciec, prawda? Ale realnie rzecz biorąc, ludzie mówią różne rzeczy, żeby promować walki. Jest jak jest, ale Kamaru jest najdalszy od bycia tchórzem. On jest prawdziwym mężczyzną."


Abdelaziz nie tylko uważa, że Masvidal nie powinien nazywać Usmana tchórzem, ale powinien mu dziękować za to, że dostał wypłatę. Wie, że gdyby Usman nie rzucił mu wyzwania, rewanż nie odbyłby się za dwa tygodnie na UFC 261.

Ali Abdelaziz
"Colby (Covington), on mówił te wszystkie bzdury. Widzieliście co się z nim stało. Nawet Masvidal został zdominowany 50-44. To jest powód, dla którego cię tam umieściliśmy. Dan Lambert wie. Rozmawiałem z Danem Lambertem, a on wie, że Kamaru wybrał Masvidala. Wiesz dlaczego? On jest facetem, który przyciąga uwagę widzów. Wykonał świetną robotę tworząc dobry hype.

Ale słuchaj, on ma 3-3 w swoich ostatnich sześciu walkach. Kamaru ma 17-0 w swoich ostatnich 17 walkach, 13-0 w UFC. Nie możesz nazwać tego człowieka tchórzem. Trzeba mu podziękować, bo dostaniesz wypłatę walcząc z Kamaru. Przegrana z Kamaru to świetna sprawa. On jest mistrzem; powinien cię pokonać. Ale przegrywając z Colbym lub Leonem Edwardsem, tracisz na tym."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408


Odliczanie do UFC 261: Usman vs. Masvidal II

Videomateriały promujące zbliżającą się galę.

Już w najbliższą sobotę odbędzie się kolejna numerowana gala największej organizacji MMA na świecie. W walce wieczoru UFC 261 Kamaru Usman po raz drugi podejmie Jorge Masvidala w rywalizacji o pas wagi półśredniej. Pierwsze starcie, które odbyło się podczas UFC 251, zawodnik z Kamerunu wygrał decyzją sędziów.

W co-main evencie gali Zhang Weili zmierzy się z Rose Namajunas w drugiej obronie mistrzostwa dywizji słomkowej. W trzecim mistrzowskim pojedynku gali, Valentina Shevchenko zawalczy z Jessicą Andrade. Stawką tego starcia będzie pas dywizji muszej. Mistrzowskie walki poprzedzi pojedynek Uriaha Halla z Chrisem Weidmanem w kategorii średniej.

Poniżej materiały video pokazujące przygotowania wymienionej ósemki do zbliżających się walk.












...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3429 Napisanych postów 9308 Wiek 4 lata Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 93089
Dla mnie walka Rose vs Zhang mega dobry match up i wyrównana walka. Stawiam na Rose Namajunas, która ma bardzo mocny boks i myślę, że nie da się obalić, ale będzie to bliska walka.

Andrade moim zdaniem nie ma szans z VAlentiną. Joanna, dzięki dobrej technice pracy na nogach trzymaniu na dystans pokonała Andrade 50-45, a co dopiero Valentina, która jest jeszcze lepsza technicznie, świetna na nogach, ma większy zasięg. Jessica będzie miała mega problem, żeby wejść w półdystans imo. Valentina ją wypyka w stójce.
1

Dawniej Agares25. Na forum od 2013.
Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie
Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu.
Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

UFC

„Jest jednym z najsłabiej uderzających zawodników” – Jorge Masvidal nie obawia się ciosów Kamaru Usmana

Jorge Masvidal nie martwi się o siłę ciosu Kamaru Usmana przed ich rewanżem na gali UFC 261, ponieważ Masvidal twierdzi, że mistrz bardzo lekko uderza.

Jorge Masvidal i Kamaru Usman walczyli w lipcu zeszłego roku na UFC 251, gdzie Usman wykorzystał swoje zapasy i pracę w klinczu, aby wygrać przez decyzję, w walce, którą „Gamebred” wziął z sześciodniowym wyprzedzeniem. Była to bardzo wyczekiwana walka, ale pojedynek nie porywał. Teraz, w obliczu rewanżu, Masvidal twierdzi, że Usman nie ma siły ciosu kończącego walkę.

Jorge Masvidal
„Zdecydowanie nauczyłem się pewnych rzeczy w pierwszej walce. Pierwszą rzeczą jest to, że on wcale tak mocno nie uderza. Jest jednym z najsłabiej uderzających zawodników, z którymi kiedykolwiek miałem do czynienia, kropka” – powiedział Masvidal podczas UFC Countdown. „Bóg nie pobłogosławił go tą męskością, dzięki której może zranić innego człowieka swoimi pięściami. To musi być do bani, żeby tak żyć. Gra w nas obu, moja jest o wiele lepsza, mam na myśli zdolność do walki pomimo bólu i zmęczenie. Ten facet nie jest wredną osobą.”


Choć Jorge Masvidal uważa, że Kamaru Usman nie uderza mocno, to przed i po walce z „Gamebred’em”, Usman miał zwycięstwa przez KO/TKO. Dwa razy powalił Colby’ego Covingtona i zdobył zwycięstwo przez TKO, a potem przeciwko Gilbertowi Burnsowi, powalił go kilka razy i zdobył zwycięstwo przez TKO. Jednak w walce z Masvidalem nigdy nie dał się zaskoczyć i nie zranił go, co może być powodem, dla którego Masvidal tak uważa.

Masvidal przystępuje do rewanżu z Usmanem nie walcząc od czasu swojej ostatniej walki z mistrzem w lipcu zeszłego roku. Od tego czasu trenował i wielu spodziewało się, że zmierzy się z Colbym Covingtonem, ale z powodu powrotu UFC do Jacksonville, rewanż odbędzie się teraz, aby pomóc w wyprzedaniu gali.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

sports.yahoo.com

Chris Weidman o aspiracjach do tytułu mistrzowskiego i wyzwaniu, którym byłby dla mistrza Israela Adesanyi

Po wprowadzeniu kilku zmian w życiu i treningach, Chris Weidman znowu pokochał walkę, a wygrana Jana Błachowicza nad Israelem Adesanyą utwierdziła go w przekonaniu, że byłby trudnym rywalem dla mistrza wagi średniej.

Były mistrz wagi średniej UFC nie jest jeszcze gotowy do rezygnacji z rywalizacji o tytuł i powiedział, że w ostatnich tygodniach wydarzyło się kilka rzeczy, które utwierdziły go w przekonaniu, że wciąż jest szansa na odzyskanie pasa UFC w późnym etapie kariery.

Chris Weidman (15-5 MMA, 11-5 UFC) powróci do Oktagonu w sobotę, kiedy to zmierzy się z Uriah Hallem (16-9 MMA, 9-7 UFC) na głównej karcie UFC 261. 36-latek ma nadzieję na drugie zwycięstwo z rzędu w staraniach o zdobycie pasa po raz drugi.

Chris Weidman
„Chcę wyjść tam i pozwolić fanom wybrać, kiedy chcą, żebym walczył (o tytuł), i muszę to zrobić dużym oświadczeniem” – powiedział Weidman podczas dnia medialnego. „Nie oczekuję, że będzie to zaraz po tej walce z Uriah Hallem. Spodziewam się, że po niej zawalczę z innym dużym nazwiskiem, a jeśli trzeba będzie kolejnego, to trzeba będzie zawalczyć z kolejnym.

Myślę jednak, że wygranie dwóch walk w spektakularnym stylu i możliwość pokazania swojego potencjału sprawi, że ludzie będą chcieli zobaczyć mnie w walce o tytuł.”


Kilka tygodni wstecz na UFC 259, mistrz wagi średniej UFC Israel Adesanya doznał swojej pierwszej zawodowej porażki, przegrywając przez decyzję w walce o tytuł wagi półciężkiej z mistrzem Janem Błachowiczem.

Był to pojedynek, w którym znacznie większy Błachowicz był w stanie wykorzystać swoje gabaryty i zapasy, aby wypunktować urodzonego w Nigerii mistrza. Weidmanowi spodobało się to, co zobaczył w tamtej walce o tytuł i jest przekonany, że może zrobić to samo z Adesanyą.

Chris Weidman
„Widząc tę walkę, widząc jak silny facet był w stanie przechytrzyć go i zdobyć obalenia, to zdecydowanie potwierdziło moje myśli, które miałem na temat tej walki,” powiedział Weidman. „To powiedziawszy, mam trochę pracy do wykonania. Dostałem Uriah Halla. Nie oczekuję, że będę walczył z Adesanyą w następnej walce. Wiem, że jestem dla niego złym zestawieniem i kiedy będę mógł to udowodnić wszystkim, ludzie będą chcieli to zobaczyć.”


Weidman nie może się doczekać, aby udowodnić, że nadal jest siłą, z którą należy się liczyć w wadze 185 funtów, kiedy wejdzie do Oktagonu przeciwko Hallowi w rewanżu po ponad 10 latach. „The All-American” ma obecnie bilans 2-5 w swoich ostatnich siedmiu występach w UFC, ale czuje, że to się wkrótce zmieni, ponieważ dokonał niezbędnych zmian po swoim zwycięstwie nad Omari Akhmedovem w sierpniu ubiegłego roku.

Chris Weidman
„Myślę, że mam cały potencjał. Muszę tylko robić właściwe rzeczy. Przez długi czas byłem oderwany od pracy w sposób, w jaki powinienem pracować. Nie byłem na siłowni przez cały czas. Szedłem na skróty zamiast pracować jak najwięcej. Chciałem wykonać jak najmniej pracy i to mi się udało w kilku walkach, które wygrałem.

Dało mi to pozytywne wzmocnienie dla niektórych złych nawyków. Myślę, że wyjście z mojego środowiska, do którego byłem przyzwyczajony i z nawykami, które miałem, nawet przeprowadzka pozwoliła mi ponownie zakochać się w tym sporcie i po prostu być w siłowni, aby się uczyć. Nie opuściłem siłowni. Jestem na niej non-stop i nie zdarzyło mi się to od czasu przed moją walką z (Lyoto) Machidą. To był ostatni raz kiedy tak robiłem. A do walki z Vitorem, to wtedy zacząłem zwalniać na treningach.”




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408

finance.yahoo.com

„Genialną rzeczą, którą zrobiłem, było to, że nie zrezygnowałem” – Uriah Hall o trudach rywalizacji w trakcie pandemii

Jak wiele innych osób ze środowiska sportów walki i nie tylko, Uriah Hall stanął w obliczu nieprzewidzianych wyzwań w następstwie pandemii COVID-19.

W pewnym momencie, zmagania z jego pracą jako profesjonalnego zawodnika MMA stały się prawie nie do zniesienia. Kiedy Hall, wieloletni czołowy zawodnik wagi średniej UFC, został zmuszony do sięgnięcia po pieniądze ze swojego konta oszczędnościowego, aby utrzymać się na powierzchni pośród wielokrotnych zakazów, obostrzeń i ograniczonych możliwości, zniechęcił się.

Uriah Hall
„Mój dom jest w Vegas. Musiałem pojechać do Dallas” – powiedział Hall podczas dnia medialnego przed UFC 261. „Płacę tam w Vegas. Płacę tutaj w Dallas. Pamiętam, że w pewnym momencie musiałem sięgnąć po oszczędności. Pomyślałem: „Nie chcę zatrzymać tego rozpędu.” Więc musiałem zostać w Dallas, Air BnB, wynająć samochody i wszystkie te rzeczy. Myślałem: „Co ja robię?” Potem, gdy walki były odwoływane jedna po drugiej, tego było za dużo. Nie potrafię powiedzieć, jak mało motywujące było trenowanie, nie wiedząc, co się stanie. Walki były wycofywane.”


Wtedy Hall (16-9 MMA, 9-7 UFC) wziął telefon i zadzwonił do swojego trenera, szefa Fortis MMA, Sayifa Sauda. Rozmowa nie tylko rozjaśniła mu w głowie, ale zaszczepiła pewność siebie, której Hall potrzebował, aby stawić czoła swoim lękom i ponownie się skupić.

Uriah Hall
„Genialną rzeczą, którą zrobiłem, było to, że nie zrezygnowałem. … Zadzwoniłem do trenera Sauda. Pamiętam, że miałem moment załamania. Powiedziałem sobie: „Hej, stary. Nie mogę tego zrobić. Wymeldowuję się.” On na to: „Synu, spojrzysz na to i będziesz się śmiał. Będziesz się cieszył, że nie zrezygnowałeś. Oczywiście, że nie możesz tego zrobić.”

Z odpowiednimi ludźmi wokół mnie, moim trenerem od siły i kondycji, musieliśmy się ukrywać, aby trenować, ponieważ policjanci mówili: „Musisz zostać w domu” i wszystkie te bzdury. Zamykaliśmy salę gimnastyczną, gasiliśmy światła, trenowaliśmy po ciemku i takie tam. W tamtym czasie, to był motywator. To mnie budowało. Trafiłem do ciemnego miejsca, usiadłem z kilkoma demonami i poznałem je. Ale to narastało.”


W sobotę Uriah Hall zmierzy się w rewanżu z byłym mistrzem wagi średniej Chrisem Weidmanem (15-5 MMA, 11-5 UFC) na karcie głównej UFC 261. Obaj zawodnicy walczyli ze sobą na Ring Of Combat 31 we wrześniu 2010 roku, zanim dołączyli do UFC. Weidman wygrał wówczas przez TKO w pierwszej rundzie.

Uriah Hall
„To jest biznes. To wszystko, czym to jest. W walkach chodzi o to, kto zostanie w pozycji stojącej, nic więcej. To był moment w mojej przeszłości. On to wykorzystał. On miał inną drogę, aby dotrzeć tam gdzie jest. Został mistrzem świata, miał kilka sukcesów. Ja również miałem osobną drogę. Stałem się gościem w „The Ultimate Fighter”. To jest historia. Jakoś tak się złożyło, że znaleźliśmy się dokładnie tam, gdzie trzeba.”


https://

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Anthony Johnson vs. Yoel Romero i Vadim Nemkov vs. Phil Davis w turnieju wagi półciężkiej Bellatora

Następny temat

Nate Diaz kontra...

WHEY premium