Spartan Torso wg.Mariusz"Diablo"Kwolek

No dokładnie ważne to co mówisz a ja dodam że swojej strony że też jadłem na noc pół kg sera białego i jeszcze kupowało się w aptece nasiona z kozieradki i się je jadło na poprawę apetytu hehe też próbowałem wszystkiego co się w gazetach przeczytało, do dziś mam schowane gazety w kartonie a przez te lata uzbierało się sporo hehe

Jak ser już człowieka obrzydl to się jadło makrele z puszki i tak na zmianę, ale tylko po serze siła szła hehe

Do Czech się jeździło po odżywki bo były dużo tańsze ok 60 procent taniej

Takie to były czasy na siłownię chodziło się codziennie często na wagary się chodziło na siłownię i człowiek siedział tyle godz ile trwały lekcje

Bo kiedyś robiło się wszystko dla dobrej formy...

Podziwiam umiejętny montaż!
Nawet się nie zorientowałem, że było coś wycinane

A te przebłyski to chyba od jarzeniówki na suficie.

Pora na wieczorne cardio z Iron cut.

Potwierdziło się moje przypuszczenie, że migotanie na filmiku powoduje jarzeniówka.

Z pewnością Spartan Torso pomoże w uzyskaniu odpowiedniej formy na zawody. Z kalendarza PZKFiTS najbliższe to MP w Kielcach w połowie kwietnia a potem Bytów 1 maja i Słupsk 2 maja.

Gwarantuję, że nie jarzeniówka...Nie wiem serio dlaczego. Ale zadanie wykonane.