6 lutego - UFC Fight Night 184 Alistair Overeem vs. Alexander Volkov

Ali szkoda gadac, bez sokow, jest taki slaby. pamietam, jak Lesnara lal, wowczas byl maszyna.

Reem zawsze bił takie bezpośrednie, szczególnie lewe, najgorsze jest to, że nawet jak miał Volkova na siatce w klinczu, to nie był wstanie uderzać kolanami, nie ma już tej siły fizycznej. Poza tym mała klatka w Apex działała mocno na niekorzyść Reema, dwa kroki do tyłu i już miał za plecami siatkę. Nie wiem ile jeszcze będzie walczył, w pierwszej 10 powinien się utrzymać, ale o pasie już raczej może zapomnieć.

Mówił ze to jego ostatni title run. Co do Volkova to dobrze zawalczył i wygrał czego się spodziewałem. Zaskoczył mnie Dariush, rozczarował Kape, tzn nie było źle ale był mało aktywny strasznie. Zalal tez mnie zawiódł.

Overeem bardzo rozczarował. Powolny i jak dziecko we mgle. Nie wiem jak on chciał walczyć o pas z takim (nie)przygotowaniem. Szkoda, ale jego czas już minął.

Sandhagen vs Edgar jak mu to kolano idealnie weszło o kuhwa! Szkoda Edgara, ale piękna akcja.

Pantoja vs Kape. Spodziewałem się więcej po Kape i mógł zrobić więcej bo ma potencjał. Z mało akcji z jego strony, a za dużo pajacowania. Czułem się trochę jakbym oglądał Page'a w Bellatorze.

Chris Unger/Zuffa LLC

UFC Fight Night 184: Overeem vs. Volkov – bonusy

Czterech zawodników wzbogaciło się o dodatkowe 50 000 dolarów.

Najlepszą walką wieczoru wczorajszej gali UFC uznano pojedynek Beneila Dariusha z Carlosem Diego Ferreirą. W rywalizacji lekkich początkowo przeważał Dariush, który zaliczył udane obalenia a także w stójce mocno naruszył rywala. Z czasem Brazylijczyk coraz częściej miewał swoje momenty w udanych akcjach jednak zawsze spotykały się one z mocną odpowiedzią ze strony Beneila. Po trzech rundach sędziowie niejednogłośnie wskazali na zwycięstwo Dariusha, który odniósł szóste zwycięstwo z rzędu.

Alexander Volkov potrzebował nieco ponad 7 minut by rozmontować Alistaira Overeema. Rosjanin od początku precyzyjnie trafiał rywala mocnymi ciosami i już w pierwszej odsłonie miał oponenta na deskach. W drugiej Volkov ponownie napierał i zakończył walkę przez TKO w trzeciej minucie.

Cory Sandhagen w zaledwie 28 sekund pokonał Frankie Edgara. Amerykanin znakomicie wyczuł intencje ochoczo atakującego rywala i trafił go perfekcyjnym latającym kolanem, po którym były mistrz UFC padł na deski a sędzia musiał przerwać starcie.

Chris Unger/Zuffa LLC

Alexander Volkov zniszczył plany Alistaira Overeema o sięgnięciu po tytuł wagi ciężkiej

Alistair Overeem zapowiadał przed walką z Alexandrem Volkovem na UFC Fight Night 184, że będzie to jego ostatnia próba doprowadzenia do walki o pas wagi ciężkiej i rzeczywiście, po tak rozczarowującym występie i porażce nie ma szans, aby zawalczył o pas.

W walce wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night 184 w UFC Apex w Las Vegas, Alexander Volkov (48-18 MMA, 13-7 UFC) pokonał przed czasem Alistaira Overeema (32-9 MMA, 6-3 UFC).

Volkov, były mistrz Bellatora w wadze ciężkiej, odniósł najbardziej imponujące zwycięstwo w swojej karierze w UFC i po prostu porozbijał Overeema przed skończeniem go przez TKO w 2 rundzie.

Volkov po prostu od początku wyglądał na lepszego z tej dwójki. Jego niskie kopnięcia i kopnięcia korpus były wyprowadzane w punkt i nie pozwalały Overeemowi na zbudowanie jakiejkolwiek akcji. Kiedy Overeemowi udawało się wyprowadzić uderzenia, były to pojedyncze ciosy i choć kilka z nich doszło do celu, to nie sprawiły one problemu Rosjaninowi.

Volkov zmusił Overeema do zasłaniania się za podwójną gardą pod koniec pierwszej rundy. Choć Overeem wyszedł cało z pierwszej rundy, w UFC Apex czuć było nadchodzący finisz. Volkov nie tracił czasu na pracę w drugiej rundzie, każdy cios i kopnięcie zadawały obrażenia Holendrowi i stało się jasne, że to kwestia czasu kiedy „Drago” zakończy walkę. Ostatni lewy Volkova posłał Overeema na matę i sędzia Jason Herzog przerwał walkę, zanim Overeem zdążył odnieść więcej obrażeń.

Alexander Volkov pokonał Alistaira Overeema przez TKO (uderzenia) – runda 2, 2;06

Volkov wygrał przez KO/TKO po raz 22 w karierze. Ma teraz za sobą dwie wygrane z rzędu i trzy zwycięstwa w ostatnich czterech pojedynkach. Overeem, który przegrał po raz 15 w karierze przez KO/TKO, zakończył swoją dobrą passę dwóch zwycięstw.

Oto, co powiedział Volkov po wygranej walce:

Alexander Volkov

„Czuję się świetnie. Czuję się naprawdę podekscytowany. To jest mój czas i chcę walczyć o pas. Wiem, że mogę być jeszcze lepszy.”

Chris Unger/Zuffa LLC

Cory Sandhagen błyskawicznie nokautuje Frankiego Edgara w co-main evencie gali UFC Fight Night 184

Cory Sandhagen dopisał do swojej listy sukcesów kolejne brutalne skończenie, nokautując w pięknym i zarazem przerażającym stylu Frankiego Edgara na gali UFC Fight Night 184.

W walce co-main event w wadze koguciej, Cory Sandhagen (14-2 MMA, 7-1 UFC) znokautował Frankiego Edgara (24-9-1 MMA, 18-9-1 UFC) latającym kolanem, które zwaliło z nóg byłego mistrza wagi lekkiej już w 28 sekundzie pierwszej rundy.

Edgar rozpoczął walkę agresywnie, ruszając prosto na Sandhagena. „The Answer” prezentował się bardzo dobrze, jednak po kilku krótkich wymianach, Sandhagen wyskoczył w powietrze i trafił Edgara latającym kolanem. Edgar stracił przytomność w momencie uderzenia i padł na deski niczym ścięte drzewo.

Cory Sandhagen pokonał Frankiego Edgara przez nokaut (latające kolano) – runda 1, 0:28
https://twitter.com/streetfitebncho/status/1358272526070263808?s=20

Akcja ta była drugim najszybszym nokautem latającym kolanem w historii UFC zaraz za pięciosekundowym KO Jorge Masvidala na Benie Askrenie na UFC 239 w lipcu 2019 roku.

Dzięki zwycięstwu, Sandhagen dokłada drugą wygraną z rzędu. Po 88-sekundowej przegranej przez poddanie w walce z Aljamainem Sterlingiem w czerwcu 2020 roku, Sandhagen skończył Marlona Moraesa uderzeniami w październiku.

Były mistrz wagi lekkiej UFC i pretendent do tytułu wagi piórkowej UFC, Edgar doznał pierwszej porażki w wadze koguciej w starciu z Sandhagenem. W ostatnich sześciu walkach Edgar uzyskał bilans 2-4, w tym dwie porażki przez nokaut.

Chris Unger/Zuffa LLC

Cory Sandhagen wysłał wiadomość dla swojego byłego oprawcy Aljamaina Sterlinga

Cory Sandhagen wysłał ostrzeżenie do swojego byłego przeciwnika a obecnie pretendenta do tytułu wagi koguciej UFC Aljamaina Sterlinga tuż po swoim zwycięstwie nad Frankie Edgarem na gali UFC Fight Night 184.

Sandhagen i Edgar zmierzyli się w kluczowej walce dla dywizji koguciej podczas sobotniej gali UFC Vegas 18. Zwycięzca tej walki będzie miał zapewnioną pozycję pretendenta do walki o tytuł w wadze 135 funtów.

Frankie Edgar zadebiutował w wadze koguciej w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to zwyciężył przez niejednogłośną decyzję nad Pedro Munhozem. Z kolei Cory Sandhagen w swoim ostatnim pojedynku odniósł efektowne zwycięstwo przez nokaut nad Marlonem Moraesem.

Walka co-main event sobotniej gali w UFC Apex w Las Vegas trwała zaledwie 28 sekund. The Sandman" znokautował "The Answer" latającym kolanem już na początku rundy, natychmiastowo kończąc walkę.

Zaraz po sensacyjnym zwycięstwie nad Edgarem, Cory Sandhagen skierował swoją uwagę na dwóch zawodników walczących o tytuł dywizji koguciej, mistrza Petra Yana i pretendenta numer jeden Aljamaina Sterlinga.

„The Sandman” wcześniej przegrał przez poddanie ze Sterlingiem na UFC 250 i widać, że jest żądny rewanżu. Cory Sandhagen wysłał śmiałą wiadomość dla Aljamaina Sterlinga podczas konferencji prasowej po gali.

Cory Sandhagen

"Następnym razem, gdy będziemy walczyć, zamierzam zranić Aljamaina. Chcę walczyć ze zwycięzcą walki (Yan vs. Sterling) w lipcu lub kiedy tylko zechcą to zrobić."

Pomimo złych intencji Sandhagena, Aljamain Sterling z klasą odniósł się do pięknego zwycięstwa swojego byłego przeciwnika, umieszczając taki oto wpis na Twitterze.

Aljamain Sterling

"Jezu! To było pięne jak cholera! Jedna z rzeczy, na które naprawdę musiałem uważać z powodu wzrostu Sandhagena. Dwa mistrzowskie występy jeden po drugim."

https://twitter.com/funkmasterMMA/status/1358253939238424577?s=20

Aljamain Sterling ma zmierzyć się z panującym mistrzem wagi koguciej Petrem Yanem na gali UFC 259, która odbędzie się 6 marca. Po spektakularnym występie, Cory Sandhagen będzie prawdopodobnie następnym przeciwnikiem dla zwycięzcy tej bardzo oczekiwanej walki.

No kolano na Edgarze niezłe, szkoda tylko że właśnie na Edgarze bo mu kibicowałem podobnie jak Reemowi... obydwaj już od tak dawna próbują być mistrzami a tu lipa

Volkov też jakiś szybki nie był, ma mocny cios ale na chwilę obecną to pasa nie zdobędzie

Chris Unger/Zuffa LLC

Alexander Volkov: Chcę walki o pas

Rosjanin zgłasza aspiracje do walki o najwyższe cele.

W walce wieczoru sobotniej gali UFC Fight Night 184, Alexander Volkov (33-8, 7-2 w UFC, #6 w rankingu UFC) nie dał żadnych szans Alistairowi Overeemowi (47-19 1 NC, 12-8 w UFC, #5 w rankingu UFC) nokautując go w drugiej rundzie. Drago zaprezentował świetną stójkę bazującą na podstawowych narzędziach, ale i zimną głowę w sytuacji gdy rywal był naruszony.

Alexander Volkov

Dużo pracowałem nad moimi prostymi i ogólnie stójką. Dużo pracowałem też nad zapasami. Czułem się dobrze i wiedziałem, że mogę go skończyć w drugiej lub trzeciej rundzie. Widziałem jego twarz, miał dużo rozcięć, ja tylko czekałem na dobry cios.

Zwycięstwo Volkova pozycjonuje go wysoko w rankingu wagi ciężkiej, ale na pewno przed nim znajduje się Curtis Blaydes (14-2 1 NC, 9-2 1 NC w UFC, #2 w rankingu UFC), który pokonał Rosjanina w czerwcu zeszłego roku a teraz zawalczy z Derrickiem Lewis (24-7 1 NC, 15-5 w UFC, #4 w rankingu UFC). W przypadku wygranej to zapewne Razor będzie kolejnym pretendentem do tytułu, ale Alexander nie rezygnuje z udziału w wyścigu i dąży do titleshota.

Alexander Volkov

Chcę walki o pas, z pewnością. Zbliżają się dobre walki w wadze ciężkiej i zobaczymy jak się skończą. Zobaczymy gdzie się znajdę, ale ja chcę walki o pas.

Volkov ma na koncie już siedem wygranych w oktagonie UFC, Rosjanin wygrywał m.in. z Fabricio Werdumem i Waltem Harrisem.