przymierzam się do kolejnego cyklu, chciałbym zacząć w styczniu.
Ostatni skończyłem we wrześniu (trwał 3 miesiące).
Planowałem polecieć tescia na niskich dawkach. Myślałem o Enanie 250 wbijanym 0.5ml co 4-5 dni. Do tego chciałbym dorzucić krótka dekę (Nandrolone Phenylpropionate 100) bitą 0.2ml co 2/3 dni. Na cyklu chciałbym polecieć przez nieokreślony czas(z 5/6 miesięcy). Co 8 tyg hcg, badania wykonywane co jakiś czas również.
Proszę powiedzcie co sądzicie o takim cyklu. (Kumpel jest na takich dawkach i ładnie poleciał w góre)
Lepiej NPP czy może boldek?
1. WIEK: 22
2. WAGA: 89
3. WZROST: 181
4. WYMIARY:
-biceps: 44
-klatka:
-udo:
-talia: 85
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 5 lat
6. DIETA: czysta dieta, kaloryka wyliczona
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: 1 (only susta, 3 miesiące), 2 (only enan 3 miesiące)
8. TRENING: split
9. CEL CYKLU: chyba jak u każdego :D
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: 3 mc
11. POZIOM BF%: ok. 15%
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): endomorfik
13. STAN ZDROWIA: zdrowy
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: nie
15. PPM (podstawowa przemiana materii): średnia
Dzięki ;)