flex1976dzięki wielkie za pomoc. Czułam że robię wiele błędów, ale nie wiedziałam że jest aż tak źle. Też to co wstawiłam było akurat nagrane jak już ostatnimi siłami robiłam i olałam całkowicie technike byle tylko zrobić, więc zdaje sobie sprawę. Będę musiała mocno popracować nad tą technika bo u mnie na siłowni nie ma niestety sensownego trenera.Bardzo kiepska technika . Poproś może jakiegoś trenera o pomoc bo krzywdę sobie zrobisz .Zrób może tak.- Stań ze stopami nieco szerzej od szerokości bioder. Twoje stopy powinny być skierowane lekko na zewnątrz (rotacja zewnętrzna).-Trzymaj plecy i szyję prosto i upewnij się, że stopy są mocno osadzone na ziemi. Brzuch powinien być napięty.-Opuść ciało, kierując biodra w tył, następnie zegnij kolana. Plecy wraz z brzuchem trzymaj cały czas spięte. Przysiad powinien kończyć się na wysokości nieco poniżej 90 stopni w zgięciu nóg.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Widzę tutaj jakiś brak komunikacji między Tobą, a trenerem. My oczywiście możemy zawsze zerknąć na technikę wykonania ćwiczeń ale to wszystko powinien przerobić z Tobą trener. Bo nawet w prowadzeniu on line jest w stanie podpowiedzieć Ci jakie błędy się pojawiają podczas ćwiczeń.
Szkoda iść w ciężar jeśli są błędy techniczne bo to nauka złych wzorców i utrwalanie ich. A później będzie Ci ciężko się ich pozbyć.
Ważna tutaj będzie współpraca w zakresie żywienia. Bo widać, że mocno się głodziłaś i wyjście z takiego dołka kalorycznego nie może być zbyt szybkie.
Szkoda iść w ciężar jeśli są błędy techniczne bo to nauka złych wzorców i utrwalanie ich. A później będzie Ci ciężko się ich pozbyć.
Ważna tutaj będzie współpraca w zakresie żywienia. Bo widać, że mocno się głodziłaś i wyjście z takiego dołka kalorycznego nie może być zbyt szybkie.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Właśnie już wcześniej źle napisałam bo nie mam trenera a doradcę żywienia/dietetyka. Teraz jem 1800-1700 kalorii ale niestety waga w miejscu. Zobaczymy co dalej.
Z tymi przysiadami to może być teraz ciężko bo zamykają siłownię więc nie wiem jak będę ćwiczyć w domu. Dzisiaj normalnie 60 kg robiłam po 6 x w seriach. Więc nie wiem od czego to zależało że czasem nie mogłam a dzisiaj miałam siłę.
Starałam się poprawić swoją postawę i pilnować się
Ale zauważyłam że ciężko mi opierać ciężar na piętach, wszystko idzie na przód stopy. Jak wstaje z przysiadu to kolana samoistnie mi zwracają się do środka i muszę z tym walczyc
Z tymi przysiadami to może być teraz ciężko bo zamykają siłownię więc nie wiem jak będę ćwiczyć w domu. Dzisiaj normalnie 60 kg robiłam po 6 x w seriach. Więc nie wiem od czego to zależało że czasem nie mogłam a dzisiaj miałam siłę.
Starałam się poprawić swoją postawę i pilnować się
Ale zauważyłam że ciężko mi opierać ciężar na piętach, wszystko idzie na przód stopy. Jak wstaje z przysiadu to kolana samoistnie mi zwracają się do środka i muszę z tym walczyc
...
Napisał(a)
nie masz sie opierac na pietach tylko na calej stopie , a w zasadzie to na 3 punktach podparcia pieta /podstawa palucha i 5 palca popróbuj na sucho , siadz tak nisko jak sie da i znajdz najstabilniejsza pozycje , poogladaj na Ytubie Squat Uniwersity tam Aron Ci wytlumaczy ,
1
...
Napisał(a)
Jak ktoś kto prowadzi Cię żywieniowo ma o tym pojęcie to spokojnie daj sobie czas. Wychodzenie z głodówek najczęściej trwa dość długo. Miałem w zeszłym roku dziewczynę po takich właśnie głodówkach miesiącami jadła po 700-800kcal no koszmar. Brak miesiączki, skóra w opłakanym stanie, włosy wypadały, problemy z zębami.
A śliczna dziewczyna. Ale ja niestety nie mogłem pomóc bo wymagana było współpraca z psychologiem i to jej poleciłem. Bo ona miała już takie poważne zaburzenia jedzenia i postrzegania siebie i z tego co kojarzę bardzo fajnie sobie radzi.
Choć nasza współpraca trwała krótko trochę naprowadziłem na właściwe tory.
Co do przysiadu kiedyś tak uczyło się ludzi żeby akcentowali na piętę bo większość miała tendencję do pochylania się i przenoszenia ciężaru na palce.
Jak tylko masz ochotę to wrzuć tutaj od czasu do czasu film z wykonania ćwiczeń z miłą chęcią pomożemy i damy wskazówki
A śliczna dziewczyna. Ale ja niestety nie mogłem pomóc bo wymagana było współpraca z psychologiem i to jej poleciłem. Bo ona miała już takie poważne zaburzenia jedzenia i postrzegania siebie i z tego co kojarzę bardzo fajnie sobie radzi.
Choć nasza współpraca trwała krótko trochę naprowadziłem na właściwe tory.
Co do przysiadu kiedyś tak uczyło się ludzi żeby akcentowali na piętę bo większość miała tendencję do pochylania się i przenoszenia ciężaru na palce.
Jak tylko masz ochotę to wrzuć tutaj od czasu do czasu film z wykonania ćwiczeń z miłą chęcią pomożemy i damy wskazówki
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
rion10Jak ktoś kto prowadzi Cię żywieniowo ma o tym pojęcie to spokojnie daj sobie czas. Wychodzenie z głodówek najczęściej trwa dość długo. Miałem w zeszłym roku dziewczynę po takich właśnie głodówkach miesiącami jadła po 700-800kcal no koszmar. Brak miesiączki, skóra w opłakanym stanie, włosy wypadały, problemy z zębami.
A śliczna dziewczyna. Ale ja niestety nie mogłem pomóc bo wymagana było współpraca z psychologiem i to jej poleciłem. Bo ona miała już takie poważne zaburzenia jedzenia i postrzegania siebie i z tego co kojarzę bardzo fajnie sobie radzi.
Choć nasza współpraca trwała krótko trochę naprowadziłem na właściwe tory.
Co do przysiadu kiedyś tak uczyło się ludzi żeby akcentowali na piętę bo większość miała tendencję do pochylania się i przenoszenia ciężaru na palce.
Jak tylko masz ochotę to wrzuć tutaj od czasu do czasu film z wykonania ćwiczeń z miłą chęcią pomożemy i damy wskazówki
Rozumiem to, sama tak miałam. U mnie diety, głodówki, katowanie organizmu na maxa trwało ok. 8 lat. Udawało mi się utrzymywać wagę do 60 kg max ale z roku na rok coraz ciężej i bywało że potem już nawet na 1000 kalorii tyłam.
Jak teraz patrzę na zdjęcia z przeszłości gdzie myślałam że byłam gruba bo ktoś tak powiedział że powinnam jeszcze schudnąć to płakać mi się chce bo wyglądałam świetnie. Chciałam mieć ciągle 12 procent tłuszczu i tak sobie żyć. Co prawda nigdy nie miałam większych problemów z okresem itd a jak już miałam że zanikł to czułam się świetnie bo chętnie bym się go pozbyła.
Na 800 kalorii czułam się dobrze i normalnie funkcjonowalam. Powiedziałabym nawet ze czulam się lepiej niż teraz. Ale wiem że straciłam dużo włosów, hormony się rozwaliły itd.
Szczerze jak na to patrzę z perspektywy to nie mam problemów z jedzeniem ani napadów jak już jem normalnie. U mnie to głodzenie i diety wynikało z determinacji zrzucenia kg co zaś wynikało z problemów z tarczyca.
Tak że teraz jem normalnie nie ma z tym problemu ale co z tego jak waga w miejscu i tyle przytyłam. Wstydzę się wychodzic, spotykać z ludźmi bo czuję się okropnie . Dlatego znów mam dola i różne myśli o głodzeniu i ucinaniu kalorii przychodzą do głowy, ale staram się robic to co mój dietetyk sportowy mi zarządzi.
...
Napisał(a)
rozkladamy siad
5 sek
zaczynasz bez spiecia , tzn jeszcze sie nie zatrzymalas juz siadasz
6
kolana wala do srodka
zalecam siad z opaska , zaktywizuje poslady
7
zaczynasz zadzierac glowe do tylu , ma byc w jednej plaszczyznie ( teoria ) , staraj sie minimalizowac ten ruch
cd
małpi chwyt , przy HB lepiej pelny .
zepnij lpoatki . napnij brzuch ( oddychanie dolnotorowe ) ... itd
ps zawsze cos bedzie nie tak
... I NA TYM POLEGA ZABAWA
5 sek
zaczynasz bez spiecia , tzn jeszcze sie nie zatrzymalas juz siadasz
6
kolana wala do srodka
zalecam siad z opaska , zaktywizuje poslady
7
zaczynasz zadzierac glowe do tylu , ma byc w jednej plaszczyznie ( teoria ) , staraj sie minimalizowac ten ruch
cd
małpi chwyt , przy HB lepiej pelny .
zepnij lpoatki . napnij brzuch ( oddychanie dolnotorowe ) ... itd
ps zawsze cos bedzie nie tak
... I NA TYM POLEGA ZABAWA
1
...
Napisał(a)
KEBUL74rozkladamy siad
5 sek
zaczynasz bez spiecia , tzn jeszcze sie nie zatrzymalas juz siadasz
6
kolana wala do srodka
zalecam siad z opaska , zaktywizuje poslady
7
zaczynasz zadzierac glowe do tylu , ma byc w jednej plaszczyznie ( teoria ) , staraj sie minimalizowac ten ruch
cd
małpi chwyt , przy HB lepiej pelny .
zepnij lpoatki . napnij brzuch ( oddychanie dolnotorowe ) ... itd
ps zawsze cos bedzie nie tak
... I NA TYM POLEGA ZABAWA
Dzięki.
5
No właśnie kompletnie zapomniałam o zatrzymaniu.
6
O jaką opaskę chodzi??
Polecane artykuły