covid19

Ja nie zrozumiem nigdy tego, nie pamietam ani imienia ani nazwiska ale chodzi mi o profesora oddziału zakaznego we Wrocławiu (ordynator) na początku pandemi opowiadał że u nich na oddziale nikt nie zmarł na covid, opisali tam w mediach jakiegoś pacjeta a on napisał ze to klamstwo że pacjet zmarł bo cos tam z płucami mial, opowiadał że maseczka szkodzi (ta nie chirurgiczna) i że maseczki chirurgiczne w szpitalach na operacjach sa wymieniane co 15 min Mija dwa tygodnie i profesor juz twierdzi ze maseczki sa super i nie szkodzi Były minister Szumowski wywiad z nim na youtube kto nie widział w radiu zet smieje sie ze maseczka nie pomaga nie zabezpiecza a szkodzi i nie wie po co ludzie je nosza Za chwile juz zmienia zdanie ze maseczki sa super i szkodza I tak analizuje sobie czasami sam wypowiedzi lekarzy, docentów czy prof. w TV a za chwile te same osoby pisza na mediach społecznościowych czy wypowiadaja sie w filmach na youtubie całkiem inaczej Nie jestem może osoba z inteligencja nad człowieka a zwykłym szarym obywatelem ale widac ze ktoś w jakimś stopni robi z nas idiotów Jestem takiego zdania że jak masz władze w Polsce czy innym kraju to ktos jest w stanie płacic tym ludzia i ta władza dopłaca np NFZ czy lekarza za sianie paniki, skoro wirus jest tak smiercionośny dla czego jest tyle nie jasnosci dla czego samo WHO pisze ze maseczki nie sa skuteczne a covid jest słabszy od grypy, no bo tak jest Grypy nie przejdziesz bezobjawowo a covid tak Dla czego na stronie gov napisane bylo lub jest ze maseczki maja nosic tylko osoby chore lub z objawami a w mediach że wszyscy, dla czego NFZ upada lekarze nas olewaja z innymi chorobami np. nowotwory choroby serca itp. dla czego nie mamy pomocy, w mojej przychodni lekarze pracuja, rejestracja tez ale dostanie sie do nich to jak wygrana w lotto Wiec po co oni tam siedza skoro nie pomagaja chorym nawet nie odbieraja tel na te tele porady I dzieje sie tak w całym kraju Dziwne bo prywatnie wszystko działa Jak ktos wie to prosze mi wyjasnic czemu przychodnie nie dzialaja w calej Polsce a prywatnie jest ok Ktoś im kazał czy sami wpadli na taki pomysl, hmm.. cala Polska?

najgorsze ze szpitale przestają dawać radę , pewnie zaraz staną jakies namioty a to dobrze nie wróży

lodzianin1

Jaki gates? Wirusolodzy juz kilka lat wstecz mowili o mozliwosci takiej kazdy to olal.

Tak zapewne o kase chodzi i 195 panstw sie zdzwonilo i sie zamykaja.

Kazdy pewnie zmieni podejscie jak dobijemy do 15000 dziennie i wtedy ta liczba przebije kazda gryoa jaka byla i byc moze wiekszosc zmieni zdanie, kolejna sprawa wtedy juz siegnie to wiekszosci rodzin i tez bedzie zmiana pewnie frontu, obym sie mylil

co sezon grypowy mamy wzmożone zachorowania i jedni maja lekka grypę inni maja ciężko grypę i tez nie raz lądowali po szpitalu a inni odleżeli w domu 5 dni i po grypie i nikt nie spekulował takiej pandemi dziś cos co ma identyczne objawy i działania zabija cały świat a inne zachorowania czy problemy zdrowotne odchodzą na bok i coraz więcej osób bezobjawowo...mi tutaj śmierdzi ale ja nie jestem naukowcem i nie będę mądrzejszy od nich ale coraz więcej tych dziwnych schorzeń ...wiem że pisaliście ze kogoś podopieczny zdrowy a zmarł na koronę ale rok temu i dalej wstecz tez dziesiątki ludzi na codzien zdrowych umierali a rodziny zdziwione ...
moja małe zdanie ja nie jestem specem ale wolność wypowiedzi pozwala mi mieć swój obraz na dany temat

wracając do tematu to lada dzień się okaże ze zaczną przymykać strefy na ulicach a lekcje online będą w klasach od 3 klasy w górę bo rząd nie ma pieniędzy na lockdown a bynajmniej tak twierdzi ale kolejne zamkniecie ulic pogłębi wszystko na ulicach. moim małym zdaniem jeżeli faktycznie chcą zamknąć temat virusa covid to niech zamkną ulice i nas wszystkich na 3 tygodnie na amen i niech przez ten czas wylecza się ci co maja faktycznie tego niby virusa i powinniśmy być wolni od niego...i uprzedzam zaraz innych ...no tak nawet jak my wyleczymy to zaraz ktoś z innego kraju przyjedzie i rozsieje od nowa....i tu się zaczyna od nowa historia

Zamykanie nic nie daje, już to ćwiczyliśmy otworzą i znowu wzrost chorych

będą większe ograniczenia zapewne
na zamknięcia nas nie stać już

Jak można wierzyć w tego farmazona wystarczy spojrzeć na statystyki umieralności w ostatnich latach i wszystko widać. Nie ma
Się co kłócić bo o to im chodzi

Ludzie na to umierają, bo zarażają się od innych, którzy nie stosują się do zasad czyli brudasów (tak ich nazwijmy). Sprawiedliwie by bylo, gdyby w pierwszej kolejności umierali bliscy tych właśnie brudasow, ale niestety nie mamy na to wpływu.

Oj chłopie odkleja Ci się coś w główce na stare lata,poziom twoich wypowiedzi w tym temacie zaczyna ocierać o rynsztok,mało śmieszne docinki do każdego kto ma inne zdanie niż Ty,nazywanie ich POwcami itd i teraz jeszcze ten tekst "Sprawiedliwie by było,gdyby w pierwszej kolejności umierali bliscy tych właśnie brudasow..."No dno.


Zmieniony przez - 17kamil175 w dniu 2020-10-14 23:05:14