W planach UFC walka Jorge Masvidal vs Nate Diaz 2 o pas BMF

profimedia.cz

W planach UFC walka Jorge Masvidal vs Nate Diaz 2 o pas BMF

Pas „BMF” ponownie będzie trofeum do zdobycia. Szef UFC Dana White poinformował, że w planach organizacji jest zestawienie rewanżu między posiadaczem pasa Jorge Masvidalem a Nate’em Diazem na grudzień lub styczeń.

We wtorek wieczorem, prezydent UFC Dana White potwierdził plany dotyczące tej walki na konferencji prasowej po Dana White’s Contender Series 31 w UFC Apex.

Według White’a, posiadacz pasa „BMF”, Jorge Masvidal (35-14 MMA, 14-8 UFC), jest zainteresowany obroną tytułu w walce z Nate’em Diazem (20-12 MMA, 18-11 UFC) gdyby pojedynek doszedł do skutku.

Dana White

„Masvidal chce go bronić go przed Diazem. Oni byli pierwszymi dwoma, którzy o to walczyli. Wiesz o co mi chodzi? To oni o to walczyli. On chce znowu postawić na szali ten pas w walce przeciwko Nate’owi.”

https://twitter.com/MMAjunkie/status/1301015161889673216

Kiedy zapytano White’a o to, czy walkę o pas „BMF” będzie głównym pojedynkiem wieczoru, szef UFC potwierdził to. Wcześniej odrzucał pomysł zestawienia kolejnej walki o ten pas, mówiąc, że to była jednorazowa walka, ale teraz jest otwarty na kolejny pojedynek.

Pierwsza walka pomiędzy Masvidalem i Diazem miała miejsce w listopadzie ubiegłego roku w Madison Square Garden w Nowym Jorku. W walce wieczoru UFC 244, Masvidal pokonał Diaza przez TKO po zatrzymaniu walki przez lekarza z powodu rozcięcia po zakończeniu trzeciej rundy. Zatrzymanie było kontrowersyjne dla wielu ekspertów i fanów, którzy twierdzili, że rany na twarzy Diaza nie były na tyle poważne, aby uzasadniać zatrzymanie pojedynku.

Jorge Masvidal stoczył od listopada jedną walkę przegrywając przez jednogłośną decyzję z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem. Nate Diaz, który od 2016 roku walczył tylko dwa razy, nie powrócił do akcji po porażce z Masvidalem.

Esther Lin / mmafighting.com

"Mógł walczyć z numerem 3, ale zdecydował się walczyć z numerem 12” – Leon Edwards krytycznie o planowanej walce Masvidal vs Diaz 2

Leon Edwards nie jest zachwycony ostatnimi informacjami mówiącymi o potencjalnym rewanżu Jorge Masvidala z Nate'em Diazem o pas BMF. Edwards oskarża Masvidala o unikanie walk z lepszymi przeciwnikami.

Krótko po tym, jak we wtorek pojawiły się doniesienia, że UFC zmierza doprowadzić do drugiego pojedynku pomiędzy Jorge Masvidalem (35-14 MMA, 14-8 UFC) a Nate’em Diazem (20-12 MMA, 18-11 UFC) w grudniu lub styczniu, Leon Edwards (18-3 MMA, 10-2 UFC) umieścił na Twitterze wpis, w którym wyraził swoje niezadowolenie.

Edwards jest szczególnie rozgoryczony decyzją swojego wroga Masvidala, krytykując byłego pretendenta do tytułu wagi półśredniej za to, że nie walczy z najlepszymi dostępnymi przeciwnikami.

Leon Edwards

"Mógł walczyć z numerem 3, ale zdecydował się walczyć z numerem 12. W końcu ta pi**za będzie musiała ze mną walczyć, jestem za walkami o duże pieniądze, ale oglądanie jak dwóch średniaków znów na to leci, kiedy nie było w tym nawet konkurencji, to żart. Taki jest właśnie "BMF”."

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1300906534046773251

Leon Edwards i Jorge Masvidal od dawna toczą między sobą wojnę na słowa w wywiadach i na portalach społecznościowych, ale wciąż jeszcze muszą wyrównać porachunki w klatce. Konflikt między nimi zrodził się z incydentu z marca 2019 roku, kiedy to Masvidal i Edwards wdali się w bójkę za kulisami gali UFC w Londynie. Zdarzenie zostało uchwycone na kamerach i pozostawiło Edwardsa z rozcięciem na twarzy.

Masvidal ostatnią walkę stoczył na UFC 251 w lipcu, przegrywając jednogłośną decyzją z mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem. Przegrana zakończyła serię trzech efektownych zwycięstw "Gamebred’a".

Jeśli chodzi o Edwardsa, brytyjski zawodnik nie walczył od lipca 2019 roku. W marcu miał walczyć z byłym mistrzem Tyronem Woodleyem w Londynie, jednak gala została odwołana kilka dni przed z powodu wybuchu pandemii koronawirusa. Edwards jest na fali ośmiu zwycięstw i z niecierpliwością czeka na kolejną walkę.

Josh Hedges Zuffa LLC via Getty Images

„Jesteście teraz na ostatnim miejscu” – Nate Diaz ostro o Leonie Edwardsie i Khabibie Nurmagomedovie

Nate Diaz nie jest fanem zarówno Leona Edwardsa jak i Khabiba Nurmagomedova i wyraził to jasno w mediach społecznościowych degradując ich do ostatnich miejsc wśród zawodników.

Nate Diaz i Khabib Nurmagomedov już od dłuższego czasu mają między sobą konflikt, a Diaz nawet spoliczkował Nurmagomedova za kulisami jednej z gal UFC. Jednak konflikt z Leonem Edwardsem to dosyć świeża sprawa, która pojawiła się dopiero wtedy, gdy Anglik skrytykował Jorge Masvidala za unikanie walki z nim.

Leon Edwards

„Przestań być p***ą i ku**a walczmy, dobrze? Mówisz, że jesteś Ulicznym Jezusem i jesteś BMF-em, udowodnijmy to. Nie możesz walczyć z facetem, z którym już walczyłeś przez trzy rundy, a potem zrobić to jeszcze raz i powiedzieć, że jesteś BMF-em. Nie tak to działa, więc przestań być p***ą i zrób krok do przodu.”

Edwardsowi chodziło oczywiście o walkę Jorge Masvidala z Nate’em Diazem o pas BMF na gali UFC 244, którą wygrał „Gamebred” przez TKO. „Rocky” wścieka się na Masvidala, ponieważ zestawiany jest on do potencjalnego rewanżu z Diazem w styczniu przyszłego roku.

Teraz z kolei Nate Diaz zabrał głos uderzając w Leona Edwardsa, a przy okazji również w mistrza wagi lekkiej Khabiba Nurmagomedova, mówiąc, że obydwaj zostali pobici za kulisami i są teraz na ostatnim miejscu.

Nate Diaz

„Dostałeś wp***ol za kulisami za to, że zachowywałeś się, jakbyś był w porządku. To g**** wokół walki jest zawsze takie samo, w klatce czy poza nią… nie daj się nigdy oszukać. To dotyczy także kaboba, jesteście na ostatnim miejscu, teraz Lol.”

https://twitter.com/NateDiaz209/status/1303133610447310849

Nate Diaz ma za sobą porażkę przez TKO z Jorge Masvidalem o tytuł BMF na UFC 244 i wydaje się że Diaz będzie miał szansę zrewanżować się Masvidalowi w drugiej walce w styczniu. Przed tą porażką, Diaz wrócił do Oktagonu, aby pokonać Anthony’ego Pettisa przez decyzję na UFC 241.

To oczywiście frustrujące dla Leona Edwardsa, że inni wysoko notowani zawodnicy walczą, gdy on stoi na bocznym torze mimo, że ma za sobą serię ośmiu zwycięstw i zasłużył na walkę o pas. Okazał więc swoją frustrację, co nie spodobało się Nate’owi Diazowi.

Jeff Bottari/Zuffa LLC // AP Images

Dana White: Bardzo prawdopodobne, że dojdzie do walki Masvidala z Covingtonem

Prezydent UFC o możliwym zestawieniu w dywizji półśredniej.

Jakiś czas temu media obiegła informacja o planach organizacji UFC na zestawienie rewanżowego starcia Jorge Masvidala (35-14, 12-7 w UFC, #4 w rankingu UFC) z Natem Diazem (20-12, 15-10 w UFC, #13 w rankingu UFC). Wygrana Colby’ego Covingtona (16-2, 11-2 w UFC, #1 w rankingu UFC) z Tyronem Woodleyem (19-6-1, 10-5-1 w UFC, #7 w rankingu UFC) może zmienić te plany, ponieważ organizacja rozważa zestawienie Covingtona z Masvidalem.

Dana White

Bardzo prawdopodobne, że dojdzie do walki Masvidala z Covingtonem. Nie wiem czy nawet rozmawialiśmy już z Natem o walkach, ale tak, po walce Colby’ego jak nie możemy zorganizować takiego pojedynku? Ta walka ma sens.

Do rewanżu z Natem Diazem dojdzie bez względu na to, co się stanie.

Masvidal pokonał Diaza na UFC 244 kiedy wskutek rozcięcia na głowie Nate’a walka została przerwana przez lekarza.

Colby i Jorge to byli sparingpartnerzy z American Top Team i kiedyś dobrzy koledzy, Covington jednak opuścił team z Florydy i zaczął przykładać wielką wagę do trash talku w mediach. Z czasem na celowniku Chaosa znalazł się także Masvidal, którego wyzwał do walki po wygranej w starciu z Woodleyem.