Leon Edwards twierdzi, że Jorge Masvidal odrzucił propozycję walki

Getty Images

Leon Edwards twierdzi, że Jorge Masvidal odrzucił propozycję walki

Leon Edwards i Jorge Masvidal to dwaj czołowi zawodnicy dywizji półśredniej UFC, którzy dodatkowo mają między sobą konflikt. Ten konflikt sprawia, że dużo mówi się o potencjalnej walce między nimi.

Jak dotąd jednak, obydwaj zawodnicy nie mieli jeszcze okazji wyrównać rachunków w klatce. Rozmawiając ostatnio z MMA Junkie, Leon Edwards stwierdził, że chce tej walki, i że matchmakerzy UFC podzielają jego zdanie, ale stwierdził, że Masvidal odrzucił ofertę walki.

Leon Edwards

"Jedyna walka, która ma teraz sens, to ja i Masvidal, to jest walka, której chcę. Rozmawiałem z UFC. Chcą tej walki. Chcę ją, ale Masvidal odrzuca propozycję. Mówią, że nie chce walki, więc nie wiem. Ja jestem tutaj. Będę gotowy do akcji pod koniec roku i mam nadzieję, że dostanę jedną z tych walk.

Mówią, że Masvidal odmówił, że nie chce walki ze mną. Próbuje się przebić, mówiąc, że chce dostać absurdalną sumę pieniędzy za walkę. Ja jestem gotowy. Czekam tylko na to, co się stanie, więc nie mogę się doczekać. Miejmy nadzieję, że walka dojdzie do skutku".

Jorge Masvidal dał jasno do zrozumienia, że po znokautowaniu Bena Askrena w rekordowym czasie 5 sekund na UFC 239, interesuje go tylko walka z Conorem McGregorem za dobre pieniądze lub pojedynek z Kamaru Usmanem o tytuł wagi półśredniej.

Leon Edwards - podobnie jak prezydent UFC Dana White - nie wierzy, że Masvidal jest na takiej pozycji, aby móc wysuwać tego rodzaju żądania.

Leon Edwards

"Po prostu nie wierzę, że ma taki tupet, by żądać tego, czego chce. Ma 2-2 w ostatnich czterech walkach, a ja mam 8-0 w ostatnich ośmiu walkach, drugi tak dobry bilans po mistrzu. Czuję więc, że powinienem być przed nim w walce o tytuł. Jednak nadal jestem gotów postawić moje 8-0 przeciwko jego 2-2, aby udowodnić, kto jest numerem 1".

Edwards uważa, że Masvidal jest w stanie postawić ultimatum, ale sam może to zrobić. Mówi, że po jego niedawnym zwycięstwie nad Rafaelem dos Anjos, zaakceptuje tylko walki z Masvidalem lub Usmanem.

Leon Edwards

"Moje dwa wybory to albo Kamaru - rewanż - albo Masvidal. To jedyne dwie walki w mojej karierze, które mają sens. Posiadam serię ośmiu zwycięstw. Wykonywałem więcej pracy niż ktokolwiek w tej dywizji, więc czuję, że zasługuję na jedną z tych dwóch walk. Ktokolwiek będzie pierwszy, jestem gotowy do wyjścia do pojedynku.

Jestem gotów zmierzyć się z Masvidalem tylko po to, żeby go uciszyć i wyruszyć w drogę po tytuł. Po prostu przestań uciekać i przyjmij walkę i udowodnijmy fanom, że jesteś tym, za kogo się podajesz. Jestem gotowy do akcji w listopadzie, więc daj mi znać".

Podczas gdy Leon Edwards i Jorge Masvidal mają nadzieję zmierzyć się w niedalekiej przyszłości z Kamaru Usmanem o tytuł mistrza, następny kandydatem do pojedynku o pas wydaje się być Colby Covington. Być może pojedynek Leona Edwardsa z Jorge Masvidalem byłby w międzyczasie dobrą opcją jako eliminator do walki o tytuł.

Fot. AP

Menadżer Jorge Masvidala dementuje informację podaną przez Leona Edwardsa o odrzuceniu walki

Menadżer Jorge Masvidala dementuje informację podaną przez Leona Edwardsa, o tym, że jego klient miał otrzymać ofertę walki i odrzucił ją.

Edwards powiedział w wywiadzie, że UFC zaproponował mu walkę z Masvidalem i że zaakceptował ją, ale stwierdził, że Masvidal odrzucił ofertę.

Prezydent UFC Dana White powiedział w tym tygodniu, że Colby Covington dostanie walkę o pas wagi półśredniej z mistrzem Kamaru Usmanem i dodał, że organizacja zaoferuje Masvidalowi innego przeciwnika. Uważa się, że tym zawodnikiem będzie Edwards.

Tymczasem Abraham Kawa, menadżer Masvidala powiedział, że rewelacja przedstawiona przez Edwardsa jest „fałszywą wiadomością”. Oto, co powiedział Kawa na Twitterze:

Abraham Kawa

„#fakenews nigdy nie zaproponowano nam walki z Leonem, ponieważ wynegocjowaliśmy już walkę o tytuł po wygranej z Askrenem. To desperacka próba. Tak, następną walką Jorge będzie pojedynek o tytuł. To nie mogło być żądaniem, jeśli zostało to uzgodnione przed walką z Askrenem. Dzięki.”

https://twitter.com/Abraham_kawa/status/1159550280037470209

Wypowiedź Kawy kłóci się jednak z tym, co powiedział Dana White o tym, że Colby Covington zmierzy się teraz z Kamaru Usmanem o pas. Gdyby tak było, to walka Masvidal vs. Edwards miałaby wiele sensu, zwłaszcza jako eliminator do kolejnej walki o pas. Walka ta mogłaby być również co-main eventem i służyć jako ewentualny pojedynek rezerwowy, gdyby coś się stało z walką Usman vs. Covington.

Jednak według Kawy, Masvidal pozwoli Covingtonowi stoczyć walkę o tytuł i pozostanie na uboczu oczekując na swoją kolej w walce o pas.

Abraham Kawa

„Colby jest następny. Następna walka Jorge będzie o tytuł. Wiedzieliśmy to już przed walką z Askrenem”.

https://twitter.com/Abraham_kawa/status/1159552934939648006

Zobaczymy, czy UFC nie ma nic przeciwko pomysłowi Masvidala, który zamierza zaczekać na walkę o pas. Z kolei taki obrót spraw spowodowałby, że Leon Edwards musiałby stoczyć kolejną walkę mimo, że ma znakomitą serię ośmiu zwycięstw.

Instagram/@gamebredfighter

Jorge Masvidal zapowiada, że zamorduje Leona Edwardsa w walce

Jedną z najgorętszych rywalizacji w ostatnim czasie w UFC jest ta pomiędzy Jorge Masvidalem i Leonem Edwardsem dlatego wydaje się, że walka między nimi jest nieunikniona.

Zawodnicy wagi półśredniej rozpoczęli konflikt przy okazji marcowej gali UFC w Londynie, krótko po tym jak Masvidal znokautował Darrena Tilla w walce wieczoru.

Za kulisami gali doszło do incydentu w którym Leon Edwards zaczął prowokować Jorge Masvidala, kiedy ten udzielał wywiadu po walce. Masvidal zaatakował Edwardsa wdając się z nim w szamotaninę.

Żaden z zawodników nie został ukarany za ten incydent, ale ta sytuacja tylko podsyciła emocje i dała grunt pod ich pojedynek, który fani chętnie by obejrzeli.

Jednakże, pomimo wygranych Edwardsa i Masvidala na marcowej gali, zostali oni zestawieni do kolejnych pojedynków z różnymi przeciwnikami. Gamebred skończyłby walkę z Benem Askrenem na UFC 239 nokautując go latającym kolanem w rekordowo krótkim czasie 5 sekund. Z kolei Rocky przedłużył swoją aktualną passę do ośmiu zwycięstw z rzędu po dominującej wygranej z Rafaelem dos Anjos.

Według Leona Edwardsa, UFC zaoferowało Jorge Masvidalowi walkę z nim, ale miał on odrzucić ją. Gamebred i jego zespół zdementowali te doniesienia. Masvidal odpowiedział na te rewelacje podczas rozmowy z mediami przy okazji gali UFC w Urugwaju.

Jorge Masvidal

"To nie będzie na jego warunkach i kiedy tylko ku**a on zechce. Zawsze będzie na moich". To dlatego tak bardzo go to boli. Musi wsłuchać się w ten wywiad i ludzie zadzwonią do niego i powiedzą mu. Jesteś ku*wa nikim. Ja prowadzę ten program. Posłuchaj mnie. Kiedy powiem, że skopię ci pieprzony tyłek, skopię ci pieprzony tyłek. Teraz mi za to zapłacą. Jak już mówiłem, 16 lat gonię za tym marzeniem o zdobyciu pasa. Myślisz, że pozwolę, aby jakiś robal, taki jak ten facet, choć na chwilę wybił mnie z tej drogi, mojego przeznaczenia w kierunku zbudowania swojej wielkości? W kwestii zdobycia pasa? Zdobędę teraz pas i zmiotę go z powierzchni ziemi".

Jorge Masvidal kontynuował i sugerował, że Leon Edwards może być zwyczajnie przereklamowany.

Jorge Masvidal

"Wszyscy mówili, że Ben Askren był niesamowitym zawodnikiem, zanim nie zmierzył się ze mną z całym tym jego grapplingiem. Ale po tym, jak zniszczyłem go po pięciu sekundach, mówią teraz, że jest przereklamowany. Zamierzam pokonać Leona Edwardsa tak dotkliwie, że powiedzą to samo o nim. Powiedzą, że jest przereklamowany. Nie ma w moim ciele ani jednej kości, która nie zgadzałaby się z tym, co mówię. Zamorduję tego faceta, kiedy będziemy walczyć. To mięczak. Jesteś mięczakiem, Leon, i ku*wa sam o tym wiesz. Walka się odbędzie, kiedy ja tak powiem".

UFC

Leon Edwards kolejny raz domaga się walki z Jorge Masvidalem – „Walcz ze mną pi**o”

Rywalizujący w wadze półśredniej UFC Leon Edwards nadal walczy o zestawienie go w pojedynku z byłym pretendentem do tytułu Jorge Masvidalem.

Leon Edwards jest obecnie na #3 miejscu w rankingu. Nie walczył od lipca 2019 roku, kiedy to pokonał Rafaela dos Anjosa, ale wygrał imponującą serię ośmiu walk z rzędu i jest bardzo ceniony przez fanów i media. Kolejna walka dla Edwardsa będzie najprawdopodobniej walką o miano pretendenta numer jeden do pojedynku o tytuł 170 funtów.

Jeśli tak ma być, to Edwards chce Masvidala. W niedzielę, Edwards wezwał do zestawienia walki z zagorzałym wrogiem Masvidalem. Ponadto „Rocky” przedstawił idealny według niego układ walk na szczycie dywizji.

Leon Edwards

„Walcz ze mną pi**o.”

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1292547947834548224

Leon Edwards

„Załatwmy to. Skończmy z tymi wszystkimi wymówkami i dajmy fanom i @ufc to, czego chcą.”

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1292552111130058752

Dla Edwardsa idealny zestawienie walk to pojedynki między mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem a pretendentem numer jeden Gilbertem Burnsem, walka między sklasyfikowanym na #2 miejscu Colbym Covingtonem a numerem #5 Tyronem Woodleyem, i zajmującym #3 miejsce Edwardsem a numerem #4 Masvidalem. To rozsądne rozwiązanie dla zatłoczonej dywizji, która ma wielu zawodników chcących walczyć o tytuł.

W tym momencie, trudno powiedzieć czy Jorge Masvidal byłby zainteresowany walką z Leonem Edwardsem. Co więcej Masvidal nadal domaga się rewanżu z Usmanem, a ponadto powiedział, że nie planuje walki do listopada lub grudnia. Jednak starcie Masvidala z Edwardsem byłoby bardzo interesującym i emocjonującym pojedynkiem biorąc pod uwagę wrogie relacje między tymi dwoma zawodnikami.

mmajunkie.com

Leon Edwards kąśliwie o Jorge Masvidalu i Gilbercie Burnsie oraz innych zawodnikach z dywizji

Pretendent do tytułu wagi półśredniej UFC, Leon Edwards, kolejny już raz uderza w Jorge Masvidala i Gilberta Burnsa w mediach społecznościowych i ocenia innych zawodników z dywizji półśredniej.

Leon Edwards posiadający rekord 18-3 w zawodowym MMA, obecnie jest na fali ośmiu zwycięskich walk, a jego ostatnia przegrana w Oktagonie, to porażka z obecnym mistrzem wagi półśredniej Kamaru Usmanem w grudniu 2015 roku.

Edwards nie walczył od czasu, gdy w lipcu 2019 roku jednogłośną decyzją pokonał Rafaela dos Anjosa, ale widać wyraźnie, że jest chętny do powrotu do klatki przy najbliższej okazji - i ma na celowniku czołowych zawodników.

Leon Edwards

"Je**ć to Jorge, walczmy, za darmo na wspólnie ustalonym miejscu, sfilmujmy to i wrzućmy na YouTube, publiczność zobaczy jaka z ciebie pi**a #letsgetit".

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1297617153118609454

Oberwało się nie tylko byłemu pretendentowi do tytułu Jorge Masvidalowi, ale również niedoszłemu pretendentowi do walki o pas Gilbertowi Burnsowi

Leon Edwards

"Jestem w niedzielnej atmosferze. Tylko fakty. Najbardziej unikający walk półśredni. PS. Podczas gdy ja jestem gotowy, Gilbert Burns również jest suką. Niech Bóg błogosławi te wszystkie ci*ki".

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1297608488970080257

Edwards nie krył się ze swoimi szorstkimi opiniami na temat czołowych zawodników dywizji półśredniej, w tym przede wszystkim Jorge Masvidala na którego jest szczególnie cięty.

Leon Edwards

"Wolę walczyć z Masvidalem niż Gilbertem. Usman powiedział, że chce spędzić trochę czasu ze swoją córką, swoimi dziećmi i trochę ochłonąć. Jeśli przyjdą do mnie i powiedzą "Gilbert albo Masvidal", wolę Masvidala za to, co stało się w Londynie, za kulisami. Mamy między sobą prawdziwy konflikt. To byłaby większa walka, bardziej ekscytująca walka", powiedział ostatnio Edwards w rozmowie z South China Morning Post.

Ten konflikt nigdy nie zniknie, dopóki nie dostanę go w swoje ręce. Nawet po tym, nie zniknie.

Naprawdę wierzę, że go powstrzymam. On nie jest nikim szczególnym. Wiedziałem o tym, zanim został pobity przez Usmana. On walczył z Benem (Askrenem), Ben był słaby. Nate Diaz jest dobrym średniakiem. (Masvidal) pokonał Darrena Tilla. To jedyne dobre zwycięstwo, jakie miał, Darren Till. Wszyscy inni, których pokonał są przeciętnymi zawodnikami, a on ma ten niedobry szum wokół siebie. Naprawdę wierzę, że bym go odpalił."

Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2020-08-24 19:50:56

No pewnie. Coś nie wierzę. Szuka szumu

Michael Chandler Instagram

Michael Chandler jest skłonny przejść do wagi półśredniej, aby zmierzyć się z Leonem Edwardsem

Były mistrz wagi lekkiej Bellatora, Michael Chandler, powiedział, że jest otwarty na pomysł przejścia do wagi półśredniej, aby stanąć do walki z Leonem Edwardsem z UFC.

Były mistrz Bellatora, Michael Chandler, jest teraz wolnym zawodnikiem. Chandler nie doszedł do porozumienia z Bellatorem w kwestii przedłużenia kontraktu i liczy na swój debiut w UFC. Chandler zawsze był bardzo otwarty na rywalizację w UFC.

Chandler (21-5) jest weteranem, walczy od 2009 roku i ma za sobą zwycięstwo nad byłym mistrzem UFC w wadze lekkiej Eddiem Alvarezem. W swoim ostatnim pojedynku z łatwością pokonał innego byłego mistrza wagi lekkiej UFC Bensona Hendersona przez nokaut w pierwszej rundzie. Od jakiegoś czasu jest przymierzany do przejścia do UFC, ale wydaje się, że teraz jest to bardziej prawdopodobne niż kiedykolwiek. Prezydent UFC, Dana White, został zapytany o kwestię zakontraktowania Chandlera i był bardzo pochlebny dla niego i powiedział, że zasłużył na kontrakt z UFC.

Walczący w wadze półśredniej UFC Gilbert Burns jest jednym z kolegów z drużyny Chandlera. Burns zamieścił na Twitterze film pokazujący Chandlera w ośrodku testowym USADA.
https://twitter.com/GilbertDurinho/status/1301182180723437568

W związku z niedawnym ogłoszeniem planowanej walki Jorge Masvidal vs Nate Diaz 2 na styczeń, Leon Edwards, czołowy zawodnik wagi półśredniej UFC, wyraził swoją frustrację. Edwards czuje, że został przeoczony przez organizację i że zasłużył na walkę z Masvidalem.

Jeśli chodzi o jego potencjalnych przyszłych przeciwników, Burns wspomniał o kilku zawodnikach, z którymi Edwards mógłby zmierzyć się w następnej kolejności. Chandler odpowiedział, że obecnie waży 190 funtów, sugerując, że będzie otwarty na zmianę kategorii.

Michael Chandler

"Rano ważyłem 190 funtów."

https://twitter.com/MikeChandlerMMA/status/1300999712661811200

Chandler odpowiedział również na tweet dotyczący wyzwania rzuconemu Leonowi Edwardsowi, mówiąc, że chętnie by się z nim zmierzył, ponieważ Edwards potrzebuje przeciwnika.

Michael Chandler

"On potrzebuje walki... Jestem w grze."

https://twitter.com/MikeChandlerMMA/status/1301160096748142592

UFC nie wydało jeszcze żadnego oficjalnego komunikatu w sprawie umowy z Michaelem Chandlerem, a Leon Edwards nie odpowiedział wprost na jego propozycję walki, ale umieścił taki oto wpis:

Leon Edwards

„Jak się czuję czekając na jednego z tych tzw. topowych zawodników, którzy chcą się zmierzyć i dostać lanie.”

https://twitter.com/Leon_edwardsmma/status/1301202383255547905 

Masvidal się obsrał, ale walka z Thompsonem bardziej interesująca.

Sean Pokorny-USA TODAY Sports

Michael Chiesa jest otwarty na walkę z Leonem Edwardsem i Stephenem Thompsonem

Rywalizujący w wadze półśredniej UFC, Michael Chiesa, jest gotów stanąć do pojedynku w Oktagonie z numerem trzy dywizji, Leonem Edwardsem, który ma pecha w kwestii zestawienia kolejnej walki oraz ze Stephenem Thompsonem.

Leon Edwards jest obecnie na fali ośmiu zwycięstw z rzędu, ale nie walczył od ponad roku i bardzo się starał, aby znaleźć chętnego partnera do następnej walki.

Chociaż Michael Chiesa sklasyfikowany na #8 pozycji w rankingu przyznaje, że Edwards ma wyższą pozycję w dywizji półśredniej niż on, chętnie przyjąłby tę walkę, gdyby została mu zaproponowana. Chiesa wyraził chęć walki z Edwardsem w ostatnim odcinku Submission Radio.

Michael Chiesa

„Nie sądzę, żeby Leon dostał walkę o tytułu w kolejnym pojedynku. Myślę, że zmuszą go do walki z kimś innym. I to jest walka. Ja nawet nie pytam o Leona, bo czuję, że to jest nie na miejscu. Wygrał osiem walk z rzędu, powinien walczyć o tytuł. Wygrałem tylko trzy walki z rzędu. Ale to jest facet, z którym chętnie bym walczył. Naprawdę chcę walczyć z czołówką. Chcę walczyć z facetami, którzy są przede mną w rankingu.

Jestem w UFC od prawie dziewięciu lat. Walczyłem z perspektywicznymi zawodnikami, walczyłem z weteranami, walczyłem z byłymi mistrzami. Walczyłem z członkami Hall of Fame. Walczyłam z całą listą zawodników. Każdym typem człowieka na dowolnej pozycji w tej grze. Naprawdę zamierzam iść dalej. Jeśli więc Leon Edwards miałby zostać moim rywalem, to przyjmuję to z radością. Bardzo mi się podoba ta walka.”

Poza Edwardsem, Chiesa jest również otwarty na walkę z numerem #6 w kategorii półśredniej Stephenem „Wonderboy” Thompsonem.

Michael Chiesa

„Nienawidzę tego mówić, bo jest tak cholernie miły, jest najmilszym facetem w tym sporcie, a wy pewnie wiecie, co powiem. Ten koleś to świetny facet. Jeśli mówimy o jednym z najprzyjemniejszych facetów w tym sporcie, jednym z naprawdę dobrych facetów w tym sporcie: Stephenie „Wonderboy” Thompsonie.

Myślę, że to walka, która naprawdę ma sens. Jak już mówiłem, lobbuję za walkami z chłopakami, którzy są przede mną. Myślę, że to walka, która ma sens. A on jest cholernie dobrym człowiekiem. To nie jest nic w rodzaju wyzwania, czy okazanie braku szacunku. Mówię to tylko z rozsądnego punktu widzenia. Myślę, że pojedynej z Wonderboy’em ma sens. Ale zobaczymy też, co wyjdzie po tym weekendzie. Mamy walkę Tyrona Woodley’a i Colby’ego Covingtona. Co jeśli Tyron pokona Colby’ego, a Colby spadnie z rankingu? Musi walczyć z kimś takim jak ja. Są więc jeszcze jakieś walki, które muszą się odbyć. Ale myślę, że to co się teraz dzieje w kwestii (potencjalnej) walki z Wonderboy’em ma sens. Zobaczymy, co się stanie. Co jeśli Chimaev wygra te dwie kolejne walki? Nie miałbym nic przeciwko starciu przeciwko Chimaevowi. Chcę mieć facetów przed sobą, chcę nazwiska dobrze znanych zawodników.”